Iskierka71
Fanka BB :)
Witam
Iguana, z tymi pediatrami w PL to też różnie bywa... Gdy urodzilam córkę to trafiłam na super lekarkę, niestety 3 lata później gdy urodizlam syna jej juz w przychodni nie bylo. Pamiętam, że jak syn mial 2 latka to na bilansie trafilam do jakiejś starej purchawy, która nie dość ze na dziecko nie spojrzala to jeszcze mnie się pytala czy z nim wszystko ok i czy jąderka schodzą mu do moszny. Ona powinna to sprawdzić a nie tylko pytac mnie, bo ja mam prawo nie wiedziec ze to sie sprawdza...
Iguana, z tymi pediatrami w PL to też różnie bywa... Gdy urodzilam córkę to trafiłam na super lekarkę, niestety 3 lata później gdy urodizlam syna jej juz w przychodni nie bylo. Pamiętam, że jak syn mial 2 latka to na bilansie trafilam do jakiejś starej purchawy, która nie dość ze na dziecko nie spojrzala to jeszcze mnie się pytala czy z nim wszystko ok i czy jąderka schodzą mu do moszny. Ona powinna to sprawdzić a nie tylko pytac mnie, bo ja mam prawo nie wiedziec ze to sie sprawdza...