reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

AniaHaven, sto lat dla Erniego!!!:-D

Ayni, a co do jedzenia łożyska, to mój nauczyciel angielskiego pytał się mnie o to całkiem serio przed porodem:eek: Hmm... No ja sobie tego nie wyobrażam:confused2: Choć miałam w planie porodu zaznaczone, że chce je zobaczyć, z czystej ciekawości. Lekarka, która odbierała poród pokazała mi wszystko i dokładnie objaśniła. Mąż nie mógł patrzeć;-)hehe... ale ja byłam mocno zainteresowana.
 
reklama
Ja to lozysko widzialam juz na jutubie w jednym z filmikow,w ktorym sie mama zajadala a reszte schowala do lodowki. Chociaz nie wiem czy bede zainteresowana ogledzinami tego wytworu jak juz bede miala przy sobie slicze, nieskazitelnie idealnego rozowego dzidziusia. Powiem im jeszcze : a idz pan z tym flakiem :D :-D

Strudzia - on jest chyba 2 lub razy w tygodniu i tez nie do wieczora tylko chyba do 13.00 czy 14.00 wiec trzeba isc z rana bo im pozniej to bizabi :D ale w soboty chyba tez jest. Mozna zawrotu glowy dostac :D podoba mi sie jak w Holandii krzycza na bazarach : banany 1 eur !! :D tetni zyciem taki bazar ja sie tam swietnie odnajduje.
 
Dziewczyny mi Kramzorg sam polecila obgryzanie paznokci i czasami jak obcinalam nozyczkami to zstawal taki zadziorek i wtedy zeby pomagaly, co do kataru to pierwsze slysze:szok:A lozysko ogladalam z ciekawoscia jak druga pani w tym czasie zajmowala sie dzidzia :-)
 
http://wiadomosci.onet.pl/regionaln...eczne-dziecko,1,5130080,region-wiadomosc.html

Pies pogryz 8 miesieczne dziecko


Ja nigdy nie ufam psom i wkurza mnie jak ktos mi wciska ze ten pies jest lagodny ,ze nic nie zrobi ,brrryyyy.Niedawno na necie ogladalismy filmik jak rodzice przyzwyczajali amstafa do swoich dzieci ,malenkich blizniakow ,a ten pies warjowal .Brak mi slow na taki brak odpowiedzialnosci.Zwierze to tylko zwierze i ma instynkt ktory nie wiadomo kiedy moze sie ujawnic>pozniej to zwierzak winien.
 
Ostatnia edycja:
A czemu nie można obcinac paznokci noworodkowi???Jakies zabobony...bo z medycznych względó to przeciwwskazan brak....
a tu jestes w błedzie Własnie ze względów medycznych nie wolno obcinac noworodkowi paznokci Wystarczy popatrzeć na paluszek oseska z boku pod światło. Płytka paznokcia od góry wydaje się duża i łatwa do obcięcia. Patrząc z boku można zauważyć, że często ta płytka jest zrośnięta błonką z opuszkami paluszków. U starszego dziecka już się ładnie oddziela i nie ma problemu z obcięciem. Nie zmienia to faktu, że jeżeli dziecko ma mocną płytkę i się drapie, to coś z tym trzeba zrobić
 
Dokladnie moj Tymcio mial tak przyrosniete paznokcie ale to moze dlatego ze pzredwczesnie urodzony.
 
Wiesz co Nana co do Twojego artykulu to sie troche nie zgodze, ze psu nigdy nie mozna ufac. Ja mialam owczarka niemieckiego i moj malusienki braciszek byl z Saba wszedzie , byli prawie nierozlaczni, razem nawet kiedys z ogrodka uciekli do lasu gdy maly tylko zaczal chodzic, ale pies malego nie odpuszczal na krok. Sa rasy psow , ktore wg mnie wymagaja profesjonalnego szkolenia , tymczasem w Polsce jest tak, ze byle idiota moze sobie kupic amstafa i nie musze juz chyba mowic, ze w wiekoszci przypadkow nie sa to ludzie o wysokim ilorazie IQ (prosze sie nie gniewac, jesli ktos ma amstafa) tacy ludzie czesto trenuja swoje psy, aby byly agresywne, zeby sie popisac przed kolegami, a potem dzieje sie takie nieszczescie. Pies to nie zabawka i trzeba miec troche wiedzy i przeczytac niejedna ksiazke aby zrozumiec psia psychike natomiast dobrze wyszkolone psy na psy rodzinne sa swietnym dodatkiem do rodziny i uwrazliwiaja dziecko od malego. Nasz pies byl agresywny tylko w stosunku do zlodziei (ktos nam kiedys krzew zaiwanil, standardowo niestety chodzili krasc brzoskwinie wieczorem) a poza tym to nie wyobrazam sobie, aby Saba mogla kogokolwiek z rodziny zlapac zebami, nawet dla zabawy. Ale amstafom nie ufam za grosz i nigdy nie chcialabym takiego psa...
 
Hejka!
Przeczytalam dwie ostatnie stroy,reszty niestety nie dam rady,bo macie tempo....ze musialabym spedzic wiecej czasu przed komputerem,a moj Alex niestetymi juz na to nie pozwala.Wszedzie go ostatnio pelno,dzis otworzyl mi schowek pod schodami,bo tam chowam odkurzacz a on go uwielbia,wiec otworzyl i sie patrzyl co tam jeszcze mamy...

Aniu 1oo lat dla Erniego!!
tort1m.gif



Pochwale sie Wam nowym zdjeciem,,oczywiscie mialo byc zdjecie dod dowodu w Pl ale ALex zrobil serie min i fotograf podarowal nam jeszcze jedna fotke,,,oto ona
alexik.jpg

A co do obgryzania paznokci u dzieci to ja tego nie robilam,jakosbym nie mogla,a obcinac tez sie balam na poczatku,ale dalam rade,sa faje nozyczki,zreszta caly komplet w Kruidvat,,i do dzis ich uzywam.A na poczatku zakladalam Alexowi na raczki skarpetki,bo sie ciagle drapal,a lapek nie mialam dopiero mi pozniej z Pl dowiezli.Co do zjadania łożyska---pierwsze slysze,a co katarku to tym bardziej:szok::szok:,u minie zoutoplossing i gruszka zdaly egzamin.
Milego dnia....my juz dzis po dwoch spacerkach zaraz maz wroci wiec zjemy zupke i do pracy,bardzo fajy tydzien,bo tylko do srody a potem wolne....
 
AYNI my jak chcielismy kupic pieska do domu to dokladnie czytalismy jakie sa rasy co tym pieskom pasuje i czy nasze warunki beda im odpowiadac i czy taki pies bedzie nam odpowiadal.Bo np jak widze Husky w naszym cieplym klimacie to zal mi takiego pieska.ON potrzebuje bardzo duzo ruchu ,tak samo jest z innymi psami sa psy pasterskie ,goncze itd.One w krwi maja zkodowane konkretne zadania i potem jak sie takiego psiaka zamyka w bloku to on w koncu warjuje.No i usypia sie takiego bo jest agresywny ,a to pan powinien kare poniesc.

Dziewczyny co was tak dziwi z tym odsysaniem katarku a jak myslicie ze jak robilo sie w czasach gdy nie bylo gruszek itd.dzieci tez katarki mialy i mamy jakos mosialy sobie radzic.Teraz sie juz o tym zapomina ale kiedys to bylo normalne.W swiecie zwierzat tez matki dbaja o higiene dzieciaczkow ,nas to brzydzi ale u nich to natura.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nana masz racje , ale ja nie przekreslalabym 100 % wszystkich psow. Psy sa kochane i sa swietnymi przyjecielami rodziny, ale oczywiscie nie wszystkie i takiego amstafa nie wzielabym do domu, jakby mi doplacali do niego. Strach, naprawde, bo raz trzymalam takiego na smyczy i dziekuje bardzo. A poza tym pies musi miec warunki i musi miec program dnia, musi energie spozytkowac na ruch. Nasi wspaniali sasiedzi, od ktorych mamy kota , jednego z 5 :D maja rowniez owczarka ale ja tego psa nigdy na zewnatrz nie widzialam, az sie zastanawiam jak sie ten pies zalatwia.. brrrr... mysle, ze jesli ktos nie ma warunkow to nie powinien miec psa. Ja bym bardzo chciala miec owczarka, ale w domu nie mozemy trzymac , a zbyt duzego tego ogrodka nie mamy wiec moze kiedys, jak juz sie przeniose do tych lepszych krajow :D i bede miala troche wiecej ziemii to napewno sobie wezme ,poki co mam kota ktory sie sam wyprowadza w dzika , holenderska nature :D
 
Do góry