Holandia

[Iskierka71]

Gdy ja się rodziłam to moja mama miała lat 23 a tata 29, gdy rodził się mój brat mieli dokładnie o 16 lat więcej;-), czyli mama 39, a tata 45. Niestety pomiędzy mną a bratem miało być jeszcze rodzeństwo, ale były tylko dwa poronienia w bardzo wczesnym etapie ciąży.
U mnie jest troszeczkę podobnie jak u moich rodziców, bo gdy ja rodziłam pierwsze dziecko miałam lat 26, a mój mąż 27, drugie - ja 29, mąż 30, a gdy urodzi się trzecie to ja będę miała rocznikowo 41 a mąż 42.

Zresztą to nieważne w jakim wieku rodzi się dzieci. Ważne,m że chce się je rodzić, kochać, wychowywać

 

[7axe7]

Sencilla 17 jak urodził się mój brat Jarek, jak miał 18 urodził się Przemek a jak miał 21 urodziłam się ja Moja Mama jest starsza od taty o 2 lata a mojemu bratu się wpadło też bardzo wcześnie

Iskierka poważnie rozmawiasz z belastingiem po angielsku? Bo jak Mój Kuba zadzwonił to powiedzieli, że po angielsku nie będą z Nim rozmawiać....

 

[nana19]

wow to sie nazywa nie tracic czasu:-)ANNA J007 u mnie bylo podobnie,pozno poznalam mojego meza.ale jak sie juz poznalismy to odrazu wiedzielismy ze to to i ze dzieci chcemy miec jak najpredzej.

 

[Sencilla]

haha, pamietam, jak pierwszy raz zadzwonilam do belastingu, chyba to byl oddzial w rotterdamie. babeczka mi mowi, ze nie porozmawia ze mna po angielsku, wiec ja ja spytalam z anielskim spokojem i bardzo grzecznie o jej nazwisko i imie, bo chcialabym rowniez skonsultowac z jej szefem, czy takie praktyki sa powszechnie stosowane. od razu przypomniala sobie, jak sie rozmawia po angielsku haha
Wam rowniez polecam te metode

a oto kilka ujec z dzisiejszego spacerku:

 

[Iskierka71]

Iskierka poważnie rozmawiasz z belastingiem po angielsku? Bo jak Mój Kuba zadzwonił to powiedzieli, że po angielsku nie będą z Nim rozmawiać....

Właściwie to z belastingiem nie pamiętam czy w ogóle rozmawiałam kiedykolwiek osobiście (przez telefon), bo mam swoją księgową i ona wszystko załatwia. I w sumie to chyba dobrze, bo jestem nerwowa i na taki tekst wyjechałabym kontrą o dyskryminacji.
Belasting właściwie podałam jako przykład.
Ale często dzwoniłam i dzwonię nadal do UWV (nawet dziś dzwoniłam) i nigdy nie miałam problemu, żeby rozmawiać po angielsku. Są przypadki, że zaczynam rozmowę po holendersku (np z biurem pracy, z providerem internetowym, z przychodnią/szpitalem), ale później zaznaczam, że mój holenderski jest bardzo słaby i lepiej będzie po angielsku.

 

[anp]

Hejka!
Oj dziewczyny nie nadążam za Wami!
Sencilla super fotki,zaraz rodzisz, ciągle zabiegana,a tak promieniejesz,wogole nie widac zmeczenia,a moze Ty sie nie meczysz.??:-):-):-)

Co do wieku to ja urodziłam Alexa mając nie cale 25 a moja mama urodziła mnie(a jestem najstarsza), mając 20,i jest młodą babcia. Holendrów to dziwi,ale ja się ciesze,w sumie to mam rodzeństwo o 20 lat młodsze,dla którego mogłabym ja z kolei być mama a jestem siostra.ale ciesze się bardzo,ze ich mam.
Co do przykrych sytuacji,to tez pamiętam pare-nie dotyczyły one bezpośrednio mnie,ale znajomych.Ale jakoś zawsze piłeczkę się odbija Są Polacy którzy nam robią taka opinie,no ale holendrzy tez nie sa swieci,tylko ze sa u siebie.
Ja dzis po pracy, troszkę sie zdenerwowałam,no ale juz mi przeszlo-jesteśmy w trojkę a wydaje mi sie ze tylko ja tam pracuje,jak o czyms zapomne to niezrobione.....
Paczkow tez dzis nie jadlam ,ale rano ciasto upieklam i mama byla tez z ciastem.

Dziewczyny zaraz pewno bedziecie rodzic,wiec po raz kolejny zycze Wam powodzenia,zeby urodzily Wam sie sliczne zdrowe baby.
Iskierka odpoczywaj,bo weekend szybko zleci!:-)
Dziewczyny nie wazne kiedy sie zostaje matka,wazne jaka!!!!
Toszke zakracona jestem dzis dlatego tak jaos smiesznie pisze,ale juz w lozku z laptopem jestem,dobrej nocy
Aha zapomnialam sie pochwalic ze Alex mowi ' ma-ma' a moze juz pisalam,,... w kazdym badz razie,bardzo sie ciesze,a moj Maz chodzi za nim i mowi powiedz tata a on nic heheheh.

 

[Ayni]

Czesc dziewczyny !

Ja musze sie przyznac , ze rowniez mialam takowe problemy z belastingdienst. Pani mnie poinformowala, ze moze mnie sluchac, ale odpowiedziec moze wylacznie po holendersku :/ Na szczescie juz sie troche podszkolilam, wiec juz moge jakos porozmawiac z kazdym, chociaz nie idzie to wierszem ale idzie.

APN gratuluje! to napewno piekne uczucie kiedy dziecko pierwszy raz mowi do Ciebie mama.

Ja sie musze troche pozalic, holenderskie jedzenie juz mi nie wchodzi. Mialam dostac paczke zywnosciowa z PL i pan busiarz o mnie zapomnial i dzwonil z niemiec... a w srodku grzybki i ogoreczki....

ech nie znacie kogos kto sie niebawem wybiera z opolskiego do Holandii?

 

[Sencilla]

Witam,leze w lozku i nie mam sily wstac,
A musze dziewczyny budzic i Marys do szkoly zaprowadzicc...anp mecze sie,mecze,ale nie daje po sobie poznac... obym tylko do niedzieli dotrzymala,bo sie na koncert do amsterdamu wybieramy,hihi,obym nie zaczela rodzic w trakcie haha

 

[aniahaven]

DZIEN DOBRY...

doczytac was nie sposob - moze w weekend mi sie uda
karnawalowe szalenstwa czas zaczac... hihi...

 

[anetka880]

Dzien dobry!!

Sencilla ja jak bylam z Kuba w ciazy to 5 dni przed porodem wybralam sie na koncert Beaty Kozidrak i chyba mu sie podobalo bo caly czas skakal w brzuszku

Dziekuje wam wszytskie za mile wpisy na temat mlodego macierzynstwa.

anp widze ze ty w podobnej sytuacji wiekowej jak ja moja mama miala 20 lat jak mnie urodzila ja mialam 19 jak pierwsze a drugie w wieku 24. A mlode babcie sa fajne heheh.