reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

Bry...

Ja bedac w trzech ciazach za kazdym razem przytylam 17 kg - i za kazdym razem bylo to wielkie dziecko ;):-)

Karina 4kg Erni 4,600kg a Victor 4,630kg... :tak::tak::tak:ja nie zrzucam za szybko ale tez nie narzekam:sorry: za bardzo na swoja wage obenie waze 78kg przy wzroscie 170cm...

Milego weekendu!;-)
 
reklama
uffffff........ ale goraco dzisiaj bylo, pol dnia przesiedzielismy z Daankiem nad woda
ja nawet nie mowie ile przytylam, tylko ze ja to wiecej po ciazy przytylam niz w trakcie bo wszyscy tylko mowili ze mam jesc bo musze nabrac sil i ze mam sie nie martwic ze przytyje bo dziecko wszystko wyciagnie jak bede latac kolo niego, no i do dzisiaj tak wyciaga i wyciagnac nie umie :-D
Aniu a wczoraj Gert Jan przywiozl mi dwa kawalki szarlotki o 11 w nocy hihihihi
 
uffffff........ ale goraco dzisiaj bylo, pol dnia przesiedzielismy z Daankiem nad woda
ja nawet nie mowie ile przytylam, tylko ze ja to wiecej po ciazy przytylam niz w trakcie bo wszyscy tylko mowili ze mam jesc bo musze nabrac sil i ze mam sie nie martwic ze przytyje bo dziecko wszystko wyciagnie jak bede latac kolo niego, no i do dzisiaj tak wyciaga i wyciagnac nie umie :-D
Aniu a wczoraj Gert Jan przywiozl mi dwa kawalki szarlotki o 11 w nocy hihihihi

bry,bry ,bry...Gosiu no widzisz jak maz czyta w twoich myslach!!! super...:-D
 
ja obie ciaze przytylam po 10 kg i za pierwszym razem zrzucilam wszystko nawet wiecej w ciagu 3 msc a teraz juz mi troche zostalo no niestety starosc skora juz nie taka elastyczna hiii
ja teraz na ok 170 cm mam 64 kg jeszcze 4 kg do zwalenia ufff
 
ja wciąż walczę z kilogramami Raz w tą raz w drugą stronę Własnie się biorę za kolejną walkę ........

ale dziś nudy Mąż zmęczony po tyg pracy chciał dziś odpocząć czyli przeleżeć w domu a dla mnie to kolejny dzień siedzenia i nudów
 
witam
a my dziś z rana wybraliśmy się na rommelmarkt, nakupowałam małemu jakieś zabawki i jakieś ciuszki po domu, w ogóle ja uwielbiam takie bazarki z drugiej ręki:)zawsze można coś fajnego wypatrzeć, za to reszta dnia w domku, a jak mieliśmy iść na spacer to zaczęło padać:( no i po weekendzie.A jutro od nowa trzeba sprawy załatwiać, ide już 4 raz się zameldować, ciekawe czy ostatni?

pozdrawiam i miłego wieczorku!
 
Weekend powoli dobiega końca...dziwna pogoda dzisiaj. Kilka razy padało, a potem słoneczko i znowu deszcz. Wybraliśmy się z mężem na spacer, no i nam dolało, ale chwilke odczekaliśmy i piękne słońce;-)

Wczoraj mieliśmy wieczorem mały alarm w domu. Od piątkowej nocy biegałam co chwilę do ubigacji z wielkim parciem i zostawiałam kilka kropel...Niby częste wizyty w łazience to normalne pod koniec ciąży, ale troche wystraszyłam się tą małą ilością siusiu i bólem w dole...No i tak było w sumie coraz gorzej, aż wieczór sobota zadzwoniliśmy do położnej, a ta skierowała nas do szpitala z próbką moczu. Wyprawa autem, bo szpital "za rogiem" nie ma dyżuru, co jest troche dziwne.... No, ale najważniejsze, że pan doktor zrobił badanie moczu, zbadał mnie i okazało się, że to jeden z sygnałów zbliżającej się godziny "0", Dzidzia już jest nisko, uciska na pęcherz. Na szczęście wykluczył zapalenie pęcherza i tak wróciliśmy do domku, bez konieczności brania antybiotyku. W dodatku kazał odstawić herbatę, bo działa dodatkowo moczopędnie, pić dużo wody, soku...

No i dzisiaj jest już dużo lepiej. Odwiedzam toaletę często, ale już nieco na dłużej;-) Odstawienie herbaty pomogło.
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry!!!:-)

Iguana czekam na wiesci od ciebie... informuj jakby co...:sorry:
A my dzis na 9.00 mamy do szpitala na kontrol tego lokcia...:tak: i potem zmykam do pracy...

Milego dnia kobietki!!!
 
Cześć Wam!
Jak dziś :-:)-:)-(brzydko,nawet sie nie chce na dwor wychodzic,polozylam sie dzis z malym i pospalam 2 godzinki w poludnie,bo co innego robic w taka pogode.
Teraz robie obiadek bo za pol godziny mezus wraca z pracy!!

Sencilla jak ta cukinia z warzywami??Smaczna??Jak tak to prosze o przepis,bo karmiac chyba moge jesc cukinie??
Pozdrawiam,milego popoludnia!!
 
reklama
A u mnie dzisiaj na obiadek leczo autorstwa męża, a na jutro będzie rybka w sosie śmietanowym;-) Pierwszy raz robię, więc zobaczymy jak się uda.

W Amsterdamie dzisiaj pogoda nawet jako tako, tylko bardzo wieje.

Nie wiem czy mój kot przeczuwa zbliżający się poród, ale nie odstępuje mnie na krok...nawet teraz chodzimy razem do toalety:-D hehe
 
Do góry