reklama
Hejka !!!
I ja zycze wszystkim romantycznego wieczoru (nocy) walentynkowego, pelnego milosci i szczescia ze ma sie ta druga osobe ktora mozemy ta milscia obdarzyc:-)
Moje kochanie dzisiaj pracuje i zaraz bedzie w domu wiec my mozemy juz tylko swietowac w lozku,:-):-):-) ale on nie jest zbytnim fanem tego swieta bo twierdzi ze milosc trzeba wyrazac caly rokz czym sie zgadzamale mimo wszystko dostalam kwiaty a na drugi tydz. idziemy na kolacje............
I ja zycze wszystkim romantycznego wieczoru (nocy) walentynkowego, pelnego milosci i szczescia ze ma sie ta druga osobe ktora mozemy ta milscia obdarzyc:-)
Moje kochanie dzisiaj pracuje i zaraz bedzie w domu wiec my mozemy juz tylko swietowac w lozku,:-):-):-) ale on nie jest zbytnim fanem tego swieta bo twierdzi ze milosc trzeba wyrazac caly rokz czym sie zgadzamale mimo wszystko dostalam kwiaty a na drugi tydz. idziemy na kolacje............
Musze powiedziec ze my tez nie jestesmy fanami Walentynek, moj M ma podobne zdanie jak maz Gosi. Wprawdzie dostalam sniadanko do lozka ale i tak wiem ze caly rok kocha mnie tak samo, a owoce naszej milosci wlasnie rosna mi w brzuszku
Tak czy inaczej (troche sie juz spoznilam) mam nadzieje ze macie udane Walentynki!!
Dobranoc
Tak czy inaczej (troche sie juz spoznilam) mam nadzieje ze macie udane Walentynki!!
Dobranoc
Dzień doberek!
Nie wiem jak wy ale ja to potrzebuję kawki z rana!
Ktoś się mapije ze mną?
Gosiu,Ann ja też jestem tego zdania że kochać trzeba przez cały rok ale ten w ten dzień wiem że jest on zarezerwowany tylko dla mnie i zawsze jest....inaczej!:-)
Mój też lubi to święto,choć nie ma tygodnia żeby nie przyszedł do domu z kwiatami...;-)
Nie wiem jak wy ale ja to potrzebuję kawki z rana!
Ktoś się mapije ze mną?
Gosiu,Ann ja też jestem tego zdania że kochać trzeba przez cały rok ale ten w ten dzień wiem że jest on zarezerwowany tylko dla mnie i zawsze jest....inaczej!:-)
Mój też lubi to święto,choć nie ma tygodnia żeby nie przyszedł do domu z kwiatami...;-)
agnes74
Zadomowiona(y)
Witam:-):-)
Aniu ja bardzo chętnie kawkę wypije bo jestem nietomna a moje dziecko już nie spi od 7 a ja tak bym sobie pospała
Aniu ja bardzo chętnie kawkę wypije bo jestem nietomna a moje dziecko już nie spi od 7 a ja tak bym sobie pospała
aneta 2222
Entuzjast(k)a
Witam Was:-)
My wczoraj zrobiliśmy u mojej siostry małą imprezkę walentynkową. Wróciliśmy o 20stej dzieciaczki poszły spać, a my mieliśmy wieczór i całą noc dla siebie:-)
Nikuś wstał rano włączył sobie bajkę i nie budził rodziców, a Oli obudził się o 9:10, więc dzieci zrobiły nam niespodziankę i pozwoliły pospać
Obiecałam Wam wrzucić zdjęcie mojego kochanego niejadka
My wczoraj zrobiliśmy u mojej siostry małą imprezkę walentynkową. Wróciliśmy o 20stej dzieciaczki poszły spać, a my mieliśmy wieczór i całą noc dla siebie:-)
Nikuś wstał rano włączył sobie bajkę i nie budził rodziców, a Oli obudził się o 9:10, więc dzieci zrobiły nam niespodziankę i pozwoliły pospać
Obiecałam Wam wrzucić zdjęcie mojego kochanego niejadka
Witam kochanieńkie!
U mnie było bosko.....
Mężuś już od rana obsypywał mnie wierszykami, a jak wróciłam do domciu to kolacyjka była , dzieci też szybko poszły spać, a my baraszkowaliśmy w łóżeczku pełnym płątków róż......
Coprawda po tym zapier....w pracy(sorki ale tak właśnie było), byłam komletnie wykończona, ale goraca kąpiel postawiła mnie na nogi i było uroczo......Szkoda tylko, ze nie pospaliśmy sobie dłużej bo chętnie powylegiwałabym się tak do 10, a tu Maja zrobiła mi pobudkę o 6.35;-):-)
Teraz gotuję obiadek(rosół, kurczak, ziemnaczki i sałatka grecka), a na deser mamy jeszcze karpatkę, którą piekłam w piątek.....MNIAMMMMMM
Miłej niedzielki powalentynkowej!
U mnie było bosko.....
Mężuś już od rana obsypywał mnie wierszykami, a jak wróciłam do domciu to kolacyjka była , dzieci też szybko poszły spać, a my baraszkowaliśmy w łóżeczku pełnym płątków róż......
Coprawda po tym zapier....w pracy(sorki ale tak właśnie było), byłam komletnie wykończona, ale goraca kąpiel postawiła mnie na nogi i było uroczo......Szkoda tylko, ze nie pospaliśmy sobie dłużej bo chętnie powylegiwałabym się tak do 10, a tu Maja zrobiła mi pobudkę o 6.35;-):-)
Teraz gotuję obiadek(rosół, kurczak, ziemnaczki i sałatka grecka), a na deser mamy jeszcze karpatkę, którą piekłam w piątek.....MNIAMMMMMM
Miłej niedzielki powalentynkowej!
natka86
mamusia Zosieńki
dzieczyny u nas porażka:-( jak weszliśmy do łóżka to jak tylko poczułam ciepło kołderki, M mnie przytulił i zasnęliśmy
Zosia dzisiaj o 8 wstała, a ja spałam do 10
my na obiadek ziemniaczki duszone z koperkiem, rybka panierowana i do wyboru kapusta kiszona bądź modra.
mniam mniam;-)
Zosia dzisiaj o 8 wstała, a ja spałam do 10
my na obiadek ziemniaczki duszone z koperkiem, rybka panierowana i do wyboru kapusta kiszona bądź modra.
mniam mniam;-)
Hi,hi...
Widze że wieczorki się udały!
Ja wam oszczędze szczegółów...ale było superowo!
Dawno się tak nie bawiłam!;-)
Anetko twój niejadek wygląda całkiem,całkiem...nie martw się!
Właśnie wróciliśmy z kościółka - na obiadek u nas standardowo rosołek...krokiety mąż zdążył zrobić przed wyjściem na rybki a z ciast mamy szarlotkę!
Miłego popołudnia
A tu coś extra!
o 44 latach małżeństwa przyjrzałem się mojej żonie:
- Kochanie, 44 lata temu mieliśmy tanie mieszkanie, tani samochód,
spaliśmy na sofie i oglądaliśmy TV w 10-calowym, czarno białym telewizorze, ale za
to, co noc spałem zcudowną 25-letnią dziewczyną.
Teraz mam dom za 500000 dolarów, samochód za 45000dolarów,
duże łóżko i telewizor plazmowy, ale sypiam z 65-letnią kobietą.
Wydaje mi się więc, że nie wywiązujesz się z naszej umowy...
Na to moja żona, która nigdy nie traci zimnej krwi:
-Kochanie! Znajdz sobie cudowną 25-letnią dziewczynę, a ja sprawię, że znowu
będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jeździł tanim samochodem, spał na
sofie i oglądał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze!
Taki żarcik!
Widze że wieczorki się udały!
Ja wam oszczędze szczegółów...ale było superowo!
Dawno się tak nie bawiłam!;-)
Anetko twój niejadek wygląda całkiem,całkiem...nie martw się!
Właśnie wróciliśmy z kościółka - na obiadek u nas standardowo rosołek...krokiety mąż zdążył zrobić przed wyjściem na rybki a z ciast mamy szarlotkę!
Miłego popołudnia
A tu coś extra!
o 44 latach małżeństwa przyjrzałem się mojej żonie:
- Kochanie, 44 lata temu mieliśmy tanie mieszkanie, tani samochód,
spaliśmy na sofie i oglądaliśmy TV w 10-calowym, czarno białym telewizorze, ale za
to, co noc spałem zcudowną 25-letnią dziewczyną.
Teraz mam dom za 500000 dolarów, samochód za 45000dolarów,
duże łóżko i telewizor plazmowy, ale sypiam z 65-letnią kobietą.
Wydaje mi się więc, że nie wywiązujesz się z naszej umowy...
Na to moja żona, która nigdy nie traci zimnej krwi:
-Kochanie! Znajdz sobie cudowną 25-letnią dziewczynę, a ja sprawię, że znowu
będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jeździł tanim samochodem, spał na
sofie i oglądał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze!
Taki żarcik!
reklama
Aniu żarcik ekstra! Ale się uśmiałam.....
Anetko Niko wyglada normalnie... nie ma powowdu do niepokoju...taka poprostujego natura widać! Zresztą moja Oli też przedstawia się tak samo...No z wyjątkiem jednego drobnego, alejakże znaczącego szczegółu.....;-);-);-);-);-);-):-):-):-)
Ja mam obiadek już gotowy i czekam na moich członków rodzinki, bo wyszli na spacer przed 12, a Maja właśnie zaczyna sie budzić......
Anetko Niko wyglada normalnie... nie ma powowdu do niepokoju...taka poprostujego natura widać! Zresztą moja Oli też przedstawia się tak samo...No z wyjątkiem jednego drobnego, alejakże znaczącego szczegółu.....;-);-);-);-);-);-):-):-):-)
Ja mam obiadek już gotowy i czekam na moich członków rodzinki, bo wyszli na spacer przed 12, a Maja właśnie zaczyna sie budzić......
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 54
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 151 tys
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: