reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Aniu narazie nic nowego....:baffled:nie zwolniło się jeszcze żadne miejsce...:baffled::-(może po Nowym Roku:tak:
No napewno się zmieniłam....postarzałam się i przybyło mi trochę ciałka:-):-):-):tak:

Wiesz zazdroszczę ci tych tulipanów...bo sama uwielbiam kwiaty i marzy mi się taka mała palmiarnia w domciu...;-):-):-):-)
 
Aniu narazie nic nowego....:baffled:nie zwolniło się jeszcze żadne miejsce...:baffled::-(może po Nowym Roku:tak:
No napewno się zmieniłam....postarzałam się i przybyło mi trochę ciałka:-):-):-):tak:
Maja spała aż 3 godzinki i ze wszystkim jestem do tyłu....:szok:;-)
Wiesz zazdroszczę ci tych tulipanów...bo sama uwielbiam kwiaty i marzy mi się taka mała palmiarnia w domciu...;-):-):-):-)
 
Hejka:-):-)
i ja jestem i chętnie napiję się kawki w przerwie między porządkami świątecznymi w końcu się zmobilizowałam potem tylko przygotować jedzenie i świeta gotowe bo my niestety też zostajemy ww Holandii
jakoś ostatnio nie mam czasu i weny na pisanie ale czytam co u was regularnie
u mnie dziś na obiad ziemniaki kurczak pieczony i surówka
mój mały też chodzi spać ok. 20 a wstaje ok 8 nieraz wcześniej a potem śpi w poludnie tak około godzinki :-)
ale własnie chyba sie obudził jakoś tak szybko dziś :baffled:
Ann przepisy super a ma może ktoś sprawdzony przepis na rybę po grecku;-)
bo ostatnio robilam z przepisu z internetu ale coś mi nie wyszła za dobra:crazy:a może podzielicie się jakimiś przepisami na potrawy świąteczne bo ja to lubię tak pokombinować troszkę oczywiście jak mam wenę....

Pauka foteczki świetne:-)

kobietki ja wracam do moich porzadków do potem....narka pa:-):-):-):-)
 
Beauty, a Ciebie wywiało:confused: Gdzie się podziewasz:confused: Mam do Ciebie małe pytanko, ponieważ chyba tylko my mamy dzieci w wieku szkolnym to pytanie kieruję do Ciebie...Zapewne Twoja Julka ma w szkole kerstdiner:confused: Co przyrządzasz:confused:
Niko ma świąteczną kolację w piątek i muszę upichcić coś, piekarnik nie działa więc ciasta nie zrobię:crazy:, a Ty coś przyrządzasz:confused:
Zastanwaiam się czy może być coś na ciepło, ale czy w szkole mają mikrofalę:confused:w razie wystygnięcia dania przez drogę:confused:
 
Natka napisz ten przepis na wątku kulinarnym..plisssss.....
Uwielbiam wszelkiego rodzaju kluski!!!!!

Agnes jeśli chodzi o rybkę po grecku to ten przepis jest bardzo prosty....
Smażysz rybkę na oleju....Potrzebne są warzywa: marchew, pietruszka, seler, które szatkujemy na drobne paseczki i blanszujemy na oleju....Kiedy już będą podsmażone to przyprawiamy i dodajemy przecier pomidorowy i zalewamy wodę by trochę poddusić, aż będą miękkie...Układamy warstwami w naczyniu raz warzywa raz ryba tak by ostatnią warstwa warzyw zakryć całość...i odstawiamy na jeden dzień w chłodne miejśce, żeby sie przegryzło....
No to smacznego! to jedyna formma ryba wigilijnej, którą preferuję.....
 
Właśnie wróciłam z pracy. Szef głupek kazał mi przyjśc w południe na rozmowę, a sam w tym czasie poszedł sobie na spotkanie. I tak czekałam w pracy na niego od 13 do 14:35. Tyle dobrze, że mam dużo koleżanek w pracy, więc przegadałyśmy ten czas i czekanie szybko mi zleciało.

Dostałam na święta oprócz ciasto - chleba, wielgachną świeczkę, komplet 6 bombek i serwetki, wszystko z świątecznym motywem z ESPRIT :-D Do tego z biura pośrednictwa paczuszka ze słodyczami.

Stwierdzam, że jak nic nie robię to jestem bardziej zmęczona niż jak szaleję w domu. POza zakupami nie robiłam dziś nic, a jestem już padnięta jak o 8 na wieczór.

Posłucham was kobitki i spędzę resztę dnia na 4 literach :tak: Nie będę juz robić nic, poza obieraniem ziemniaków na obiad :-)
A jutro znowu biorę się do roboty :-D

Ide do tematu przpisy kulinarne, wrzucę kilka przepisów.
 
reklama
Do góry