reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Dziekuje za odpowiedz :D Oboje pracujemy. Slyszalam tez ze podobno po tych 10 tygodniach moge starac sie zeby pracowac 3 dni w tygodniu a 2 siedziec w domu z dzieckiem i to moze trwac nawet do roku czasu tylko nie wiem czy to zalezy od pracodawcy czy tak jest w prawie. Robilam wyliczenia na stronie belastingu ale tam wychodza dziwne kwoty i nie rozumiem za bardzo tego. Z tego co piszesz wynika ze zaraz po urodzeniu dziecka moge skladac do belastingu wniosek o dofinansowanie do zlobka?
 
reklama
Owszem, możesz porozmawiać z pracodawcą o takim rozwiązaniu. Spotkałam wiele kobiet, które tak właśnie pracowały po urodzeniu dziecka. Ale one miały fast kontrakt, a nie wiem jak jest u was;)
Nie wiem czy jest to zagwarantowane prawem, bo ja cały czas pracowałam jako uitzendkracht. Ale moglam np starac się o osobne pomieszczenie do odciągnięcia mleka.
Co do Żłobka czyli kinderdagverblijf to radziłabym najpierw poszukać odpowiedniego, a potem starac się o dofinansowanie. Przewaznie każde KDV ma inne stawki i inne zasady. Ale przepis jest taki, że na 3 miesiace przed posłaniem dziecka do takiej placówki można złożyć wniosek o dofinansowanie.
Pod jakim względem wychodzą ci dziwne kwoty? Dofinansowanie zależy od tego ile godzin miesięcznie spędzi dziecko w takiej placówce. Wiem, że max. to jest 230h.
A nie myślałaś o zatrudnieniu niani? Tutaj sa świetnie wyszkolone gastvrouw (nie wiem czy dobrze napisałam), które mogą opiekować się dzieckiem zarówno w twoim jak i w swoim domu. Jeśli chcesz wrócić do pracy tylko na 2-3 dni w tygodniu to może niania będzie lepsza/tansza? Jesli zatrudnisz nianie zrzeszoną w specjalnej agencji to też możesz zwrócić się o dofinansowanie.
 
My jestesmy na fast kontrakcie. Tez myslalam o zatrudnieniu niani i nawet jedna znalazlam co mieszka 2 ulice dalej :) I jest zapisana do agencji nian a wiec dodatek by nam sie nalezal. Zrobimy tak jak piszesz umowimy sie na spotkanie i z niania i w złobku porownamy ceny i warunki. A jeszcze kiedys ktos mi mowil ze w złobkach jest tak ze jesli w umowie mam napisane ze dziecko bedzie tam przebywac 10 h dziennie a ja przyjde je odebrac po 6 to i tak musze placic za 10?? Jeszcze mam pytanie jak jest z Kindgebonden budget i Kinderbijslag ?
 
Tak, dokladnie tak jest. Ja ma corkę zapisaną na cały dzień, bo pracuję od 7.00 do 16.30. Odbieram ją w granicach 17.15-17.30 a płacić musze do 18.30 bo do tej godziny przedszkole jest otwarte. Równiez jeśli dziecko jest chore, to zglaszam ten fakt, ale placic musze i tak.
Nie wiem natomiast jak jest w przypadku urlopu, bo moja chodzi do przedszkola dopiero od lipca i w zasadzie dlugiego (2-3 tyg) urlopu jeszcze nie braliśmy....
Kinderbijslag to takie polskie "rodzinne", wypłacane jest co trzy miesiace, zawsze w styczniu, kwietniu, lipcu i pażdzierniku i zawsze za kwartał do tylu. Czyli w styczniu płacili za pażdziernik, listopad i grudzień. Na jedno dziecko jest to jakies 180€ i wzrasta co kilka lat w zależności od wieku dziecka. Juz nie pamiętam teraz czy fakt narodzin musialam zgłaszać sama do SVB czy zrobil to belasting w momencie zarejestrowania aktu urodzenia w gemeente...
Kindgebonden budget wyplaca belasting co miesiac i zależy od od zarobku. To taki "dodatek" na dziecko. Im mniej zarabiasz tym wiecej dostaniesz.

jesli jesteście oboje z mężem/partnerem na faście to macie o niebo lepiej. Z tego co zdążyłam się zorientować czesto jest tak, że każde z rodziców umawia się z szefem na jeden dzień wolny od pracy, który poświęca na opieke nad dzieckiem. Spotkałam się juz z tym, że np matka miala wolne środy, a ojciec piątki. Reszte tygodnia (pon,wt,czw) dziecko spędzało z opiekunka lub w KDV
 
Nie wiem co mam zrobic:/ Od 5 dni nie mam miesiaczki robilam juz 5 testow 1 po 6 dniach 2 do 12, 13,14 i 15 wszystkie negatywne :/ Chce zrobic tez test hcg ale nie wiem czy najpierw mam sie umowic do swojego lekarza rodzinnego i on da mi skierowanie? Boje sie bardzo bo czytalam ze moze to byc ciaza a moze jakas choroba :/
 
Nie mam za bardzo czym sie stresowac. A wiesz moze gdzie moge zrobic badania krwi ? Pierwszy raz tak mam nigdy mi sie nie zdarzylo zeby az tyle sie spoznial
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry