Holandia

Ayni · 20 Listopad 2012

Ja wlasnie wyczytalam ze przed pierwszym użyciem należy naładować do pełna a tego wczoraj nie zrobiłam dopiero dziś i tel byl używany. Ale mam nadzieje ze to mu nie zaszkodzi bo podobno te nowe baterie nie maja pamięci ładowania. :confused:

A jak kolega informatyk mówił : najpierw czytać instrukcje a potem robic to sie smialam i mówiłam ze teraz juz nikt nie czyta instrukcji.

Ej laski dzis znów pieknq pogoda! I to zblizamy sie do końca listopada!

ania 1272 · 20 Listopad 2012

Ayni, nie zaszkodzi, to doładowanie do pełna jest po to zeby "rozruszac" baterie.
Mój mąż mówi, że jak już wszystko zawiedzie to należy przeczytać instrukcje:-).

Ma-Rita · 20 Listopad 2012

Ayni pisze:
Ej laski dzis znów pieknq pogoda! I to zblizamy sie do końca listopada!

No wlasnie :tak:

U mnie bezchmurne niebo, chyba nastawie pranie, moze wyschnie na zewnatrz :rofl2:

TheHague · 20 Listopad 2012

Dzis Tomek dal mi sie wyspac. Obudzil sie dopiero o 8:30, a poszedl spac o 19:30

cala nocka przespana w 100%. zadnego budzenia sie. wszystko dlatego ze wczoraj do niego mowie: daj sie mamusi wyspac tej nocy, bo ma jutro wazne spotkanie. No i prosze jakie posluszne dziecko, a niektorzy mowia ze takie maluchy nie rozumieja co sie do nich mowi

Jakis czas temu zareagowalam na jedna oferte, wyslalam swoje CV z listem motywacyjnym iii..... dostalam nowa prace

z ktorej juz jestem bardzo zadowolona, a najbardziej to podoba mi sie stanowisko mojej pracy i to, ze nie robili mi problemow z tym, ze mam dziecko i wieksza czesc pracy zawsze moge wziac do domu

no zyc nie umierac hihi, 20 listopada chyba zalicze do moich ulubionych dni

Oprocz tego od stycznia 2013 najprawdopodobniej zaczne szkole zawodowa (w koncu jakis tam papier trzeba miec) i 2 razy w tygodniu bede miala staz. Juz dzwonilam do rodzicow i przyjada zeby opiekowac sie Tomusiem jak mnie nie bedzie

A oprocz wszystkiego to od 2013 ide tu w koncu na studia, UWAGA, po holendersku

mam nadzieje, ze ci co tam w tej hogeschool ucza to beda dla mnie wyrozumiali

aniahaven · 20 Listopad 2012

dzień dobry...Hague GRATULUJE :tak:

niezle plany na przyszly rok;-) - ja w planach mam ...szybkie wyzdrowienie bo cos ostatnio się przeziebilam chyba... :baffled:

i tak ledwo co zipie....

Ma-Rita · 20 Listopad 2012

TheHague gratulacje!!! No i powodzenia w realizacji dalekosieznych planow :tak:

Ania zdrowia zycze :tak:

Jakies wyjatkowo oporne sa te obecne wirusiska :baffled:

Mnie trzymalo chyba z miesiac: bol gardla, zle samopoczucie i od czasu do czasu atrakcje zoladkowo-jelitowe :confused2:

. Dopiero od tygodnia czuje sie normalnie.

aniahaven · 20 Listopad 2012

no właśnie od tych atrakcji żołądkowych się zaczęło a teraz to już lece na paracetamolu i rutinoscorbinie :baffled:

a tak marzyłam ze jutro odwiedzę Karoline w Hadze :-D

/ bo mam w planach jutro ambasadę :tak:

/ no cóż.........:-(

ania 1272 · 20 Listopad 2012

TheHague wielkie gratulacje i powodzenia w realizacji planów :tak:

Aniahaven dużo zdrowia, byle do wiosny:-).
Teraz chyba jakaś plaga wirusów z dolegliwościami żołądkowymi, nas tez niedawno wymęczyło. Teraz podkręcamy odporność tranem i czosnkiem. Starszy ma niedługo testy semestralne w szkole wiec chorowanie nie wchodzi w gre:-).

Ma-Rita · 20 Listopad 2012

Aniu tym samym sie leczylam :tak:

Pomagalo mi to tyle, co umarlemu kadzidlo :baffled:

W koncu poszlam do lekarza, bo ten ciagly bol gradla zaczal mi juz dzialac na nerwy. Domowy mnie opukal, zagladnal do gardla, ale nic takiego nie wynalazl. Powiedzial, ze przy wirusie tak jest i swoje trza odcierpiec ;-) Aaaaa i zamiast niesmiertelnego paracetamolu zalecil ibuprofen ;-)