reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

No z wit K bylo to samo tez nie kazali dawac i Tymek nigdy nie dostawal


A to cytat ze stronki polskiej poloznej pracujacej tutaj http://www.polozna.nl/index.php/witamina-k

Witamina K
Witamina ta jest bardzo ważna dla noworodka, ponieważ wspomaga krzepnięcie krwi, a jej brak może mieć poważne konsekwencje w postaci tzw. krwotoku niemowlęcego. Naturalne mleko matki mimo, iż jest najlepszym pokarmem dla dziecka, jest jednak ubogie w witaminę K. Dodatkowo dziecko karmione piersią ma niedojrzala florę bakteryjną przewodu pokarmowego, która nie wytwarza wystarczajaco witaminy K. Wobec tego zaraz po porodzie noworodek otrzyma od położnej, lub personelu szpitalnego 1 miligram witaminy K, jest to dawka wystarczająca na pierwsze siedem dni, potem od ósmego dnia życia do końca trzeciego miesiąca. sama musisz podawać codziennie witaminę K. Dziecku karmionego piersią podaje się 150 mikrogramów (producent na opakowaniu wyszczególnia ilość kropli, jaką należy podawać). W przypadku dziecka karmionego mlekiem z butelki (gdy podawany pokarm jest co najmniej w ilości 500ml dziennie) nie należy podawać dodatkowej witaminy K, zawiera ją już samo mleko.



Mnie tez sie gdzies obilo o uszy ze ci lekarze z CB to nie zawsze sa ze specjalizacja z pediatrii a pielegniarki sa tylko po specjalnych kursach.no ale mysle ze jak ktos sie przedstawia jako pediatra to nim jest:-) ze to nie weterynarz:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
sweety no wlasnie mnie tez tak wmawiali ze jest ok i ze witamin dzicko nie potzrebuje ,eh dopiero polski pediatra i neurolog nam powiedzieli jak jest ale oni tu i tak diagnozy nie moga zaakceptowac:-(

we wrzesniu na bilansie dali ulotke o informacjach fizjoterapi niemowlecej i powiedziala ze mamy sie zastanowic nad tym bo nick nie siada jeszcze
ja powiedzialam mojemu ze ma sie nie zastanawiac tylko dzwonic
przyszla rehabilitantka i okazalo sie ze maly ma asymetrie lewo stronna i napiecie miesniowe cwiczylismy vojta aha i pokazalam jej zdiecia od porodu do dziesiatego miesiaca i ewidentnie na wszystkich zdieciach bylo widac ze maly mial napiecie miesniowe na lewej stronie twarzy brak mimiki przymkniete oko
na szczescie rehabilitacja trwala trzy miesiace ale chodzic i tak zaczol bardzo pozno dopiero 29 lutego mial wtedy 16 miesiecy :-( na szczescie wszystko teraz jest dobrze
 
Nana no wlasnie tez teraz na mleku wyczytalam dlaczego ja chlopakom nie musialam podawac wit. K, ulzylo mi bo juz myslalam ze ja cos przegapilam :sorry:
 
No to nie tak pozno dziecko ma czas do 18 mies ,Mj Tymek zaczal chodzic tez jak mial 16.Cwiczycie Vojta tu w holandii?
 
No to nie tak pozno dziecko ma czas do 18 mies ,Mj Tymek zaczal chodzic tez jak mial 16.Cwiczycie Vojta tu w holandii?


cwiczylismy tutaj vojta w grudniu zakonczylismy juz rehabilitacje bo wszystko skorygowalismy i maly zaczol wstawac w styczniu chodzil trzymajac sie czegos a w lutym puscil sie i sam przeszedl korytarz
rehabilitantka mowila ze dzieci przy schorzeniach maja czas do drugiego roku zycia zeby zaczac chodzic pozniej zaczynaja sie martwic a do siudmego jak dziecko nie zacznie chodzic to juz nigdy nie bedzie
i rowniez mowila ze zawsze moge do nich zadzwonic z zapytaniem a jesli cos mnie zaniepokoji to przyjada zobaczyc malego
i musze zwracac uwage kolo piatego roku zycia bo moze zaczac krzywic kregoslup
 
no to mialas jakies fajne rechabilitantki bo mi sie trafily takie co Vojty nie znaj a moze nie chca znac no i kazda w ciazy wiec wysilac im sie nei chcialo.Mojemu Tymkowi juz sie krzywi kregoslup no ale rechabilitantka sie nei martwi:szok:
 
no to mialas jakies fajne rechabilitantki bo mi sie trafily takie co Vojty nie znaj a moze nie chca znac no i kazda w ciazy wiec wysilac im sie nei chcialo.Mojemu Tymkowi juz sie krzywi kregoslup no ale rechabilitantka sie nei martwi:szok:


cwicz z nim i upominaj gdy sie garbi
ja mialam duze problemy z kregoslupem i ojciec wtedy kupil pajaczka do korekcji ale tego prawdziwego nie nie szlo sie w nim skrzywic bo plecy zaczynaly bolec poszukaj na internecie moze jeszcze gdzies sa bo te z sygnalem nie pomagaja
kup sole relaksujace do kapieli i masuj mu plecy na ziemi jak bedzie lezal na brzuchu
bedzie trudniej bo twoj synek ma poltora roku ale dzieki tym cwiczenia dzisiaj chodze (grozilo mi skrzywienie kregow szyjnych i kalectwo)
kiedys nie bylo fizjoterapii i wszystko moge zawdzieczac tylko mamie i tym cwiczenia
 
reklama
mialam tylko jedna rehabilitantke
przychodzila raz w tygodniu i pokazywala cwiczenia bo same malo co robia z dziecmi
mozesz poszukac na internecie sa wskazowki jak korygowac krzywizny u dzieci
ja tez sie w takie sposoby ratowalam
szukalam informacji wszedzie lapalam sie wszystkich wskazowek
i wykorzystywalam kazda chwile na zabawy i cwiczenia przy okazji cwiczylam wiecej niz zalecaja
 
Do góry