reklama
Iskierka sama zrezygnowałam bo teściowa wczoraj wróciła do Polski, a niechce jeszcze małego dawać do żłobka.Myślę że się spotkamy sama o tym pomyślałam, napisz jak znajdziesz chwilę to się ugadamyDobry wieczor i tu.
Clauditka, witaj z powrotem. Co się stalo że nie pracujesz?. Może będzie okazja się spotkać za jakiś miesiac, skoro jestes wolna
a my dziś pojechaliśmy do ikei, pokupowałam jeszcze parę rzeczy, a teraz siedzimy i czekamy na obiadek bo się robi
ale ta pogoda buuuu:-(prawie cały czas leje, a pomyśleć że w Polsce takie upały.
Co do witamin ja też dawałam jakoś od 8 dnia życia wit D i K.
nana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2011
- Postów
- 1 689
To tylo tak sie wydaj ze lagodniejsze Tymek tak samo plakal ale roznica jest zasadnicza.W Vojcie wykorzystuje sie to co juz jest zakodowane genetycznie w mozgu i pokazuje tak jakby od wewnatzr zdiecku jak ma sie poruszac jkaie mienie napiac itd a w Bobath pokazuje sie z zewnatrz jak siedziec ,raczkowac .
Iskierka71
Fanka BB :)
Nana pierwsze slyszę, że w PL zalecają dopajanie dzieci...Takze jak ci mowia ze nie dawac pic a dziecko sie meczy i spragnione to moze daj Mai troche wody bo np w pl zalecaja dopajanie.Wiesz dziecko trzeba obserwowac ono samo nas uczy co mu potrzeba.Tymek np mial wielki apetyt i czasem chcial jesc co 2 godz to co mialam mu nie dawac bo zalecili mi co 3 godz .raz logopeda mi powiedziala ze mam go karmic co 4 godz to ostatnia godz mi sie darl i potem powiedzialam ze nigdy wiecej tak nie zrobie jak jest glodny to dam mu jesc jak chce pic to dam pic niech se mowia co chca.czytalam tez ze pokarm matki wystarcza za wszystko i na poczatku karmienia leci tlusciejsze mleczko a pozniej rzadsze i zaspakaja glod i pragnienie :-)
Inna sprawa, że niemowlę musi byc karmione NA ŻĄDANIE, a nie wg zegarka....
Madzia, to oprocentowanie jest minimalne, a im szybciej splacisz tym lepiej dla ciebie. Bo albo masz spokój ze ratami albo kupujesz inne rzeczy.Iskierko a jak spłacasz wieksze sumy to jak to sie ma z oprocentowaniem rat???
nana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2011
- Postów
- 1 689
Tak ISKIERKO zalecaj moze roznie rozni lekarze ale zalecaja.To sa ciagle opinie podzielone.Jak sie karmi piersia to powinno dziecku wystarczyc mleko matki ale jak jest na modyfikowanym to juz nie zawsze.Mi pediatra dla Tymka zalecala:-)
http://babyonline.pl/mamo_to_ja_niemowle_artykul,5101.html
http://babyonline.pl/mamo_to_ja_niemowle_artykul,5101.html
Ostatnia edycja:
Astrid, rozbawilas mnie tym weterynarzem
u mnie w CB tez bada raz pielegniarka, raz lekarz.
Anna, a Twojego synka bada caly czas pielegniarka? nie wiem, jak tam Wasza komunikacja w CB, ale po tylu miesiacach chodzenia do CB najprawdopodobniej nie raz trafil sie Wam pediatra ale chyba dobrze sie zakamuflowal, ze nie zorientowalas sie, ze to on
wybaczcie, nie doczytam Was, bo przez tydzien mialam przemilych gosci, a w piatek sami lecimy do polski, wiec pracowity i zajety tydzien mnie czeka, praca, szkola, pakowanie, Haga (paszporty), ostatni logopeda, wizyta w CB, pleinwacht plus normalne funkcjonowanie
Ja Liljanki nie dopajam czesto, wychodze z zalozenia, ze wystarczy jej moja piers, ale jak jedziemy do miasta albo na dluzszy spacer, to zabieram wode w butelce. Czasem jej chce sie po prostu pic, a ja co godzine nie bede sie rozkladac z cycowaniem. wtedy dam jej pic, ona popije kilka lykow i jest usatysfakcjonowana. Mysle, ze kazda mama zna najlepiej swoje dziecko i widzi, co chce dziecko. grunt, to sluchac swojego malucha i jego sygnalow
u mnie w CB tez bada raz pielegniarka, raz lekarz.
Anna, a Twojego synka bada caly czas pielegniarka? nie wiem, jak tam Wasza komunikacja w CB, ale po tylu miesiacach chodzenia do CB najprawdopodobniej nie raz trafil sie Wam pediatra ale chyba dobrze sie zakamuflowal, ze nie zorientowalas sie, ze to on
wybaczcie, nie doczytam Was, bo przez tydzien mialam przemilych gosci, a w piatek sami lecimy do polski, wiec pracowity i zajety tydzien mnie czeka, praca, szkola, pakowanie, Haga (paszporty), ostatni logopeda, wizyta w CB, pleinwacht plus normalne funkcjonowanie
Ja Liljanki nie dopajam czesto, wychodze z zalozenia, ze wystarczy jej moja piers, ale jak jedziemy do miasta albo na dluzszy spacer, to zabieram wode w butelce. Czasem jej chce sie po prostu pic, a ja co godzine nie bede sie rozkladac z cycowaniem. wtedy dam jej pic, ona popije kilka lykow i jest usatysfakcjonowana. Mysle, ze kazda mama zna najlepiej swoje dziecko i widzi, co chce dziecko. grunt, to sluchac swojego malucha i jego sygnalow
Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Dziękuję, że mogłam CI ubarwić dzień . Oj, no bo co poradzić. Ja wiem z kim rozmawiam i nie wiem czemu mam udowadniać, że nie jest inaczej. Jeśli by było bardzo gorąco a ja bym musiała iść z małą na dłużej gdzieś, to też bym jej wzięła wodę do butelki. Póki co, to chodzę z nią na szybkie zakupy do domu, albo na ogródek do koleżanki, no i do parku koło domu, ale też nie jest to nie wiadomo jak długi spacer.
reklama
Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
To samo mi mówiła z kraamzorgu. Każda mama ma swój rozum i intuicyjnie wie, co jest dobre dla dziecka.Swietnie to SENCILLA ujelas CB mowia swoje ale to my jestesmy mamami i znamy nasze dzieci lepiej i ich potrzeby:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 54
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 160 tys
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: