reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Witajcie drogie Mamy!!! Wreszcie podłączyli mi internet, zatem się melduję. Przeprowadzka za nami. Odkopaliśmy się już z pudeł, nawet całkiem sprawie poszło. Teraz robimy mały nalot w wolnych chwilach na sklepy typu Ikea itd....bo nie mamy mebli!:szok:

Okolica śliczna, choć samej Hagi jeszcze nie miałam czasu zwiedzić. Pod domem mamy wielki parko-las i spory plac zabaw dla dzieciaków, troszke dalej są też koniki i owieczki.

A za oknami centrum sportowe z basenem. I dzisiaj pomaszerowaliśmy z Jankiem na lekcję pływania...także dalej będziemy kontynuować naukę;-)

dzien dobry 4all... za oknem slonce :szok::-D to ci checa.. lece juz pranei powiesic...



cieszymy sie ze juz jestes i z opisu wynika ze fajne mieszkanko ci sie trafilo:tak:jeszcze raz gratki;-)
Zmykam dzieci do szkoly podrzucic i dzis mam znowu lekcje jezyka wiec chyba do 16.00:tak:

milego dnia laseczki!
 
reklama
Ja też zabieram się za pranie, odkurzanie itp. i itd.:tak:

A tutaj garść nowych zdjęć Janeczka...

DSC_0043.jpgDSC_0047.jpgDSC_0050.jpgDSC_0059.jpgDSC_0012.jpgDSC_0021.jpgDSC_0032.jpg
 
Witam

Iguana witamy ,witamy.:tak:Janek juz taki duzy chlopczyk :szok::tak:Przystojniaczek...

Aniu o tak sloneczko nas zaszczycilo:tak::tak: po poludniu nad morze pójdziemy :tak:

Mi tez sie pranie pierze ale dla malej , chyba juz czas zaczac przygotowania bo mnie poród scignie:tak::tak::szok::baffled:

Wczoraj wieczorem sie dziwnie czulam i tak pomyslalam ze razie w (tfu,tfu) to nic nie jest gotowe:baffled::sorry2:
Dzis juz lepiej ,tylko miednica mi sie chyba jeszcze rozchodzi bo kosci miedzy nogami mnie bola...:happy2:

Madzia jak idzie tapetowanie?
ískierka jak sie czujecie?
 
hejka...

ja cos pochrzanilam i myslalam ze dzis 21 czerwca:sorry2::-D - wiec dzis lekcji nie mam bo moj pan na wakacjach hihi... za to zrobilam generalke w 4 kuchennych szafkach i powiesilam juz dwa pranka w ogrodku - jupiii :-)uwielbiam taka pogode az robic sie cos chce:tak:

Iguana ale on podrosl:szok::szok::szok: ile ma wzrostu teraz wiesz???:sorry2:
Ja pije kawke na ogrodku - i racze sie sloneczkiem bo nie wiadomo ile bedzie swiecic...hihi:nerd: a potem do pracy...
Karola alez ci zazdroszcze tego szumu fal....


3majcie sie
 
Witam.
Ja jeszcze na piżamowo.... Musialam wstać bo bylam styrasznie głodna. Zaraz znikam pod prysznic.
Wczoraj u nas było piękne słoneczko, dziś tez się tak zapowiada. Ale zanim ja zrobię pranie, to trzeba je będzie już w domu wieszać. Na szczęśćie dużo nie mam.
Jak leżałam w łożku myslalam o myciu okien. No i na mysleniu sie skończylo, haha. Zakupy zrobione prawie na caly tydzien, machne jakis obiad i mam wszystko w głębokim poważaniu:-D:-D
Karola - czuję się jak....słon w skladzie porcelany. Uczucie potęguje fakt, że w czoraj w LIDL-u kupiłam sobie piżamkę ze spodenkami do kolan. Z racji dość wielkich bararytów swoich czterech liter i brzucha kupilma największy rozmiar (XXL). Żałuję, że takich piżamek nie bylo w styczniu bo spało się rewelacyjnie, spodenki na gumeczce + tasiemka do wiązania, ale w tym rozmiarze wyglądam jak dwa słonie razem....
Po ciąży chyba sprezentuję ją teściowej:-D:-D:-D Ale tylko z racji rozmiaru, bo naprawdę kapitalnie się w niej spi. W zasadzie to ona nadaje się już dziś do prania, bo obudzialm się z dwoma wielkimi plamammi na piersiach:-D:-D
Karola, mnie tez spojenie boli. Co wieczor mam wrazenie, ze coś próbuje mi je od środka rozrywać...
 
aniahaven hehe zyjesz o tydzien do przodu :) hehe

Iguana fajnie ze juz po przeprowadzce :) najgorsze za wami :) mam nadzieje hihi

karola82 pokoik skonczony tylko jedna sciane musimy pomalować , wczoraj wstawiłam 2 fotki na tamtym wątku ale wstawie tutaj też :)





zdjęcia zaraz po robocie :) jeszcze meble i wszystkie rzeczy stoją u nas w sypialni ;)

Iskierka mnie tez denerwuja te plamy :( ja lubie po domu łazić bez stanika w samej koszulce i co 3 dni ja musze do prania dac grrrr


a co do spojenia to u mnie to samo :)
 
Dzisiaj zrobiłam remanent w szafie :-D. Mieszczę się w stare ciuszki jupiii. Nawet powiem, że teraz t-shirty lepiej leżą, co mam w końcu cycki :-D. Ze spodni to mieszczę się co prawda tylko w szerokie typu bojówki, bo z rurkami nie chce mi się męczyć, poza tym zawsze wolałam te szersze.

Witaj Iguanko znowu wśród nas :tak::tak::tak:
 
Witam Was :)

Wczorajszy mecz totalna klapa - ja szczerze za Holandią nie byłam. Bardziej interesuje mnie gra tych co faktycznie są w gazie typu: Rosja, Czechy, UkrAina :)
Ja od paru dni czuje się prze dziwnie. Czasem nawet myślę, że tak się czułam w 2 miesiącu ciąży, typu: gdy stoje długo przy garach to mi nie dobrze i chce mi się wymiotować, brzuch mnie boli często, wczoraj miałam niesmak w buzi... ale po 2 miesiącach brania hormonów byłabym w szoku gdybym faktycznie była w ciąży. Chociaż nie takie przykłady się zna.. Jak na razie testu nie robię bo to sensu nie ma.

Iguana Welcome! :) Jestem happy, że u Was all ok :) A Janek już kawał chłopoka :) Siedzi już sam? Bo coś tak za ładnie leży na tym łóżku hehehe :)
Madziula oglądnęłam sobie inne zdjęcia z Twojej galerii - śliczny brzuszek :)
Iskierka nie mów mi o spojeniu - ja miałam takie bóle, że sądziłam, że spojenie mi się rozeszło - tydzień nie mogłam chodzić a każdy ruch czy nawet kichnięcie powodował ogromny ból!
Astrid ale fajnie, że się mieścisz w ciuszki swoje. Ja w swoje spodnie za czasów 52kg pewnie już się nigdy nie zmieszcze... za szeroka jestem w biodrach.. i nie ma 52 tylko jest 60kg;/

A ja dziś robię placki po węgiersku z 3 surówkami : z marchwi i jabłek, mizeria i pomidory z cebulką i pietruszką. MNiam mniam! szkoda tylko, że nie mam siły stać przy tych garaaaaaaach
 
reklama
Do góry