reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Ayni,a o jakich marzeniach mowisz?bo ja mam duzo :)
Tak,bardzo przystojny jest,wiedzielismy zawsze wszyscy,nauczyciele tez,ze kariere zrobi.byl b.zdolny,wszystkoi mu zawsze uchodzilo plazem,bo Tak zabawny byl,ze nikt nie dawal mu rady ;) Tak Tak,hart brejker byl,a jak :)
 
reklama
Glupia sprawa to sie tobie wymsknela ze posta nie doczytalas i teraz zamiast przyznac sie do bledu to obracasz kota ogonem.Nie musze pisac w swojej obronie bo poprostu nie bylo nigdy mojej winy.Chcialam ci tylko wyjasnic ale masz racje nie ma co ciagnac tematu bo kazdy sadzi innych wedlog siebie.Zastanawiam sie tylko czemu uparcie chcesz tkwic w konflikcie o cos co wogole miejsca nie mialo.Moze masz zly dzien ,no to ci zycze by dalsza jego czesc juz przebiegla lepiej.
 
Ostatnia edycja:
Haha to fajnie wiedziec, niektorzy naprawde od dziecka maja juz jakby los w kieszeni, reszta pozostaje kwestia czasu. Ja mialam na mysli Twoja dalsza edukacje zwiazana z psychologia muzyki, czy cos w ten desen nie pamietam dokladnej nazwy kierunku , o ktorym wspominalas. A Marticzko rozprawias cas po cesku ? Jestem ciekawa w jakim jezyku rozmawiacie w domu? Twoj maz pewnie mowi swietnie po polsku. A dzieci ucza sie rozwiez czeskiego ? Ja sie zastanawiam jak to bedzie w naszym przypadku, bo jestesmy zgodni, ze kazde z nas chce nauczyc dziecka swojego jezyka, plus w domu rozmawiamy po angielsku , a na zewnatrz bedzie holenderski... 4 jezyki, nie wiem czy dziecko sie w tym polapie :szok:chyba ze w domu zaczniemy mowic po holendersku, ale nie za bardzo mi sie to usmiecha i nie wiem na ile to pomoze... Slyszalam o wielu zaletach wielojezycznych dzieci, ale pojawiaja sie opinie, ze niektore dzieci przez to moga miec sklonnosci do pozniejszego 'mowienia' niz jego rowniesnicy. bede musiala troche poczytac...

Dziewczyny w Holandii to juz chyba cala polska jest. Moje kolezanki pospotykaly swoich nauczycieli , sasiadow haha ja dawnego kolege ze szkoly doslownie na chodniku spotkalam. Poznalam rowniez duzo ludzi ze wschodu, nawet az Bialystok.

Nana19 wez sie juz uspokoj, ja nie tkwie z toba w zadnym konflikcie, widzialam oryginalny post i ten ktory pozniej zmienilas. Pisalam juz zebys mi nie odpisywala a ty dalej swoje.. Kto jest zatem niespokojny ? Ja mam swietny dzien, bo jakosc mojego dnia nie zalezy od wydarzen na forum. Chyba w przeciwienstwie do Ciebie, bo ty sie tym bardzo przejmujesz, za kazdym razem odpisujac i upierajac sie przy swoim. nie pisz juz (na ten temat), bo zasmiecasz forum.
 
Ostatnia edycja:
To przestan mnie wkolko obrazac.Bo moze to twoje posty zasmiecaja forum.Zakoduj to sobie,nie zmienilam posta tylko dopisalm info ,ze to nie ma nic wspolnego z religia bo balam sie ze wlasnie tak zareagujesz ,ze cie to dotknie a tego nie chcialam .Zrozum.Pliss czy ja po chinsku pisze.Czemu nie chcesz zrozumiec ze nie chcialam nic zlego a wolisz upierac sie ze tak.Dobrze wiez ,ze jestem wrazliwa bo pisalysmy swego czasu o tym na priv i teraz to wykorzystujesz.Nie pisz juz do mnie bo mi w przeciwienstwie do ciebie to nie wisi.Koncze bo to sensu nie ma najmniejszego.
 
Dziewczyny dajcie juz sobie siana:-D:-D Kazdy ma prawo do swojego zdania itp:tak: wiec niech je napisze i juz:tak:komentarzy a tym bardziej klutni tu nie potrzeba ,bo atmosfera sie robi nie ciekawa....




Mi sie podoba mutsy slider i nie wiem czy to kubelkwe soiedzisko jest ok:sorry:
Sencilla kubelkowe to takie ktore sie nie rozkalda na plasko tylko przechyla razem z nogami (na moj rozum :sorry2:) a jak z koszem na zakupy nie za maly?
ten mustsy jest podobny troche garbarytowo do joolz z tym ze tanszy:tak:
 
Karola, tak, to wlasnie jest taki wozek, ja pierwszy raz :happy2:zobaczylam takie rozwiazanie :sorry: i po prostu sie nim zachwycilam. jak sobie pomysle, jak dziecku w tym wygodnie, to chetnie sie sama bym w takim wozku polozyla :happy2:przynajmniej malec nie lezy powyginany jak chinski paragraf.
zobaczymy, jak sie w praktyce sprawdzi:eek:, ale poki co, to bardzo mi sie to podoba.
Ayni, tak, to bylo w ten desen :) tez mam nadzieje, ze moje marzenia sie spelnia. o ile mi starczy sil i wytrzymalosci:szok:, to bede dazyc do ich spelnienia :)
ulozylam taki wierszyk:
Nana i Ayni
nie jestesmy w stajni
piszac na tym watku
nie zapomnijmy o porzadku

:blink:

i juz -blagam-nie wracajmy do tego tematu.

ale rymy czestochowskie mi powychodzily, haha, je:zawstydzona/y:st ktos z czestochowy?
ja jestem z podkarpacia, to tez troche na wschodzie, dla niezorientowanych ;)

te buziaczki wszystkie wstawilo moje srednie dziecko, wiec w wiekszosci nie pasuja :blink:
dobrze, ze jeszcze nie umie czytac, bo jak by poczytala o tych wszystkcih krwawych zabiegach, to moglaby sie przerazic.. a z drugiej strony, jak sobie pomysle, ze to wlasnie takim dziewczynkom, w wieku Tosi mniej wiecej robia..
ech.. szkoda gadac.. no, mielismy juz nie wracac do tego :sorry:

Karola, ja tez tę ksiazke czytalam, ale chyba jej inna wersje, bo moja byla "Zhanbiona" (przez samo h), hihi, taki maly niewinny zarcik, oczywiscie, bez obrazy, ale Ty sie chyba nie obrazasz, w przeciwienstwie do niektorych... :eek:

(jakas sie zlosliwa zrobilam, chyba przyklad z My lovely Muslim Girl wzielam) :shocked2::cool::cool2::-D:-D:-D:-D
 
Ja jak zwykle padam na twarz ze smiechem przed komputerem. Moj M pomysli niedlugo ze chyba mi szkodzi bezrobocie bo zacieszam sama do siebie :D powie mi : ubierz sie ladnie, pojdziemy do lekarza :-D

Bardzo musze Cie pochwalic za Twoje tworcze zdolnosci do kompletowania wierszy, masz z pewnoscia talent literacki..Ach .. tylko nie podoba mi sie, ze Ayni sie rymuje ze stajni. Mogloby byc tak :

Ayni i Nana!
Nie robcie ludzi w banana.
Ta dyskusja juz niesmaczna
Wiec nie kwaczcie juz jak kaczka - kwa kwa kwa...
Ta dyskusja zla!
Przestancie sie juz sprzeczac,
bo nie ma sie czym podniecac.

Co ty na to ? Znow wyszlo, ze mam zly wplyw na ludzi, chociaz ja wcale nie mysle, ze zwrocenie uwagi na blad jest zlosliwe. Bo zlosliwe jest np obrazanie kogos.

Szukam cos na google o hand made zabawkach , ty(z ta ksiazeczka) i MGD zainspirowalyscie mnie robotkami recznymi.
 
reklama
Ayni, zsikam sie ze smiechu zaraz ;-)
a w sumie jeszcze Karola mnie zainspirowala:

Ayni i Nana,
dajcie w koncu sobie siana :-D

i od razu mam apel do Nany, uprzedzajac spodziewana reakcje:
nie nabijamy sie z Ciebie i nie obrazamy Ciebie, ta cala sytuacja to jakis absurd i smiejemy sie jedynie z tego calego wydarzenia.
POWTARZAM: NIE z CIEBIE.
 
Do góry