Iskierka71
Fanka BB :)
No to chyba już tak przyzwyczaił się do smoczka butelki że naprawdę nic nie da się zrobić...Iskierka - tak probowalam, umylam sie szarym mydlem i tez nie chcial zlapac. jak nakladam malego na piers to sutek nagle robi sie miekki i ten zaczyna sie wkurzac z nakladkami sylikonowymi tez probowalam i tez mu nie pasuje, takze nie wiem o co mu moze chodzic a to ze karmienie bezposrednio piersia jest wygodniejsze to wiem o tym, ale po tym jak wczoraj sprobowalam a on w tym placzu nagle przestal mi oddychac na 30 sekund, to postanowilam ze juz go nie bede meczyc.
Jednak wspólczuje ci tego ciągłego odciągania, bo zdaje sobie sprawę, że to strasznie męczące
Astrid - wzajemnie wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych
My już po obiadku. Późno, bo czekaliśmy na męża, który wrócił dopiero o 17.30.. Za to teraz luz-blues - dzieci na dworze, mąż przed tv, w kuchni zmywarka już "pierze" a ja już nic nie musze robić