reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

TheHague, piekny model :tak:
a propos karmienia, to moge spytac o sposob przystawiania? w sensie, przystawiasz malego do piersi, czy tak jakby "piers do malego"? wazne jest, aby przystawiac dziecko do piersi, a nie odwrotnie, moze to brutalnie zabrzmi, ale trzeba chwycic glowke i w momencie, jak otworzy buziaka jak piskle w gniezdzie, "wepchnac" go na piers. smiesznie to moze brzmi, ale skutkuje. Dziecko wtedy dobrze chwyci cyca i sie zassie :tak::-D:-)
i nie poddawac sie!
 
reklama
Sencilla probowalam juz roznie, tak jak opisujesz - chwytalam malego za glowke i wpychalam na piers, a on w tym momencie dostawal spazmow. innym sposobem probowalam piers do malego, gimnastykowalam sie przy tym ile wlazlo, ale tez nie chcial lapac i plakal. jutro jeszcze sprobuje go przystawic z pozycji 'spod pachy' czyli jak to moja kraamzorg mowila 'na rugby' :-D i zobacze czy poskutkuje. W sumie juz sie przyzwyczailam do tego sciagania i karmienia go butelka, aczkolwiek najgorzej w nocy, bo najpierw karmie malego butelka, a pozniej sciagam, przez co spie malo. w weekendy pomaga mi facet ale na drugi dzien oboje chodzimy jak zombi :-D



ps. mialam isc spac a dalej cisne na tym laptopie heheh, ale ten facebook wciaga :rofl2:
 
dzien dobry w ten pieknie zapowiadajacy sie dzionek!

TheHague moi tez spazmow dostawali jak ich przystawialam w/w sposob... :-) najlepiej dla nich bylo lezaco albo kiedy siedziala w fotelu a oni jak rogalik wokol mnie...:tak:
Model cudowny!!! nic tylko schrupac....:tak:
 
Ja dzis pierwszy raz musialam sie zebracc z trojeczka,juz odprowadzilam Marysie,zahaczylysmy o sklep,przechadzka,ach jak dobrze wczesnie zaczac dzien.jestem z siebie dumna,ze udalo mi sie wybrac z calym ambarasem na czas. Anetka dlaczego plakuniasz?piersi?

a to my wczoraj i praca-plastyka na balkonie :D
 
Ostatnia edycja:
Właśnie wróciłam od położnej. Wszystko ok :-D. Maja jest dalej Mają, ma dłuuugaśne nogi i waży około 2 kg. Nogi to po tacie, bo tata wysoki, a ja raczej wręcz przeciwnie. Wg wagi po śniadaniu i w ciuszkach, mam niecałe 12 kg na plusie. Mogę jechać do Polski :-D, tylko jeszcze zrobię w środę przed wyjazdem badanie TSH, bo mój endokrynolog potrzebuje.

Anetka, nie smuć się k,MzM3MDUyNzQsMTc4OTQz,f,misie_kolo_lezacego_pnia_1_.jpg

A co do przeziębienia, kazała mi brać max 4 razy dziennie paracetamol a jakby było coś gorzej, to mam dzwonić. Spoko :cool2:.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry.... Chociaż zależy jak dla kogo:-(
Byłam dziś rano w pracy i trafiłam na szybką taśmę... Po dwóch godzinach pracy na stojąco plus krok w prawo, krok w lewo, krok w prawo, krok w lewo miałam wrazenie że ktoś mi krok rozrywa:baffled:.
Poszłam do teamleadera i poprosilam o zmianę taśmy. zapytał co sie stało no to mu powiedziałam, że jestem już prawie w 6 miesiącu ciąży. Wiecej mówić nie musiałam, poprosił tylko by dac mu trochę czasu na zorganizowanie zastępstwa.
O 9.30 myślałam że nie zrobię kolejnego kroku, ale przyuszedł deo mnie i powiedział, że o 10.00 przyjdzie moja zmaina i że będę mogła iść do domu.
Podziękowałam i... usłyszałam, ż enie ma problemu, nic sie nie stało... Musiałam mieć głupią minę bo się uśmiechanął i poklepał mnie po plecach prosząc, bym jeszcze troche wytrzymała...
Pojechalam prosto do uitzendbureau, gdzie jak tylko się przedstawiłam to prawie zaczęli mnie przepraszać, że musialam cięzko pracować....
Obiecali mi, że jeśli będzie praca na tej wolnej taśmie to będą do mnie dzwonić.
W domu dowlokłam się do łożka i mialam ochotę wyć z bólu.:baffled:
Jestem zadowolona, że puścili mnie do domu, ale i zaskoczona tym, że nie było żadnych pretensji. Gdzie indziej lub w Polsce to bym usłyszała, że co ich to obchodzi....

Teraz sobie leżę i głaszczę brzuszek, a maleńka fika z radością. Dobrze, że wszystko jest ok...
 
reklama
Witam

Sencilla piekne z was dziewczyny:tak:
A ja od soboty w dziwnym nastroju :baffled::no: zdenerwowala mnie sasiadka z góry ,podobno cos sapala i [powiedzialam k.t poolse:szok::wściekła/y:ze mamy impreze ,a wcale bardzo glosno nie bylo i byla dopiero 20 godz:no::wściekła/y: robimy tylko urodziny a ona jeszcez ma pretensje:wściekła/y:(slyszal to moj znajomy co palil na balkonie) powiedzialabym jej cos na ten temat ale nie jestem pewna czy to prawda ,czasem znajony cos sobie wymysli i w dodatku byl drinkniety:baffled:

Aneta nie smuc sie
 
Do góry