reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

Ja dzisiaj mam plan posprzątania mieszkania, bo mnie już irytuje. Staram się sprzątać porządnie raz w tygodniu. Wczoraj Mała to dawała ostro czadu. Leży już główką do dołu i ciągle wypina swój tyłek po prawej stronie mojego brzucha. Jak nie wypychała tyłka, to stopy i na zmianę. M. już dziś poszedł do pracy. Paracetamol, aspiryna i syrop z cebuli pomogły :tak:. Za tydzień będziemy w PL. Już mamy obiecane pierogi, domową kiełbaskę i wędzonego kurczaka. Teściowa mówiła nam wczoraj, żeby uprzedzić co chcemy, żeby była przygotowana.

Ja własnie pomyłam okna w sypialni, bo od przeprowadzki nie były myte i jeszcze brudne z farby i czuje się jakbym maraton przebiegła , masakra he he he teraz tylko musze poodkurzać i pomyc podłogi zeby swiezo pachniało :) Poza tym mój zwierz teraz gubi futro i pełno tego fruwa. A ze mamy troche metrów to po kazdym pokoju musze robić pauze :):)


My też jak jedziemy do PL to najpierw telefon co kto i gdzie :) Pierogi to juz są standardowo, nie raz jak ktoś znajomy jest w Pl to teściowa nam posyła pierożki :) Nieraz sami robimy ale komu się chce :)

Dzień piękny, od południa to mam ukrop w mieszkaniu :)
 
reklama
Witam. Moge powiedzieć, że się wyspałam, chociaż z przerwami... Najpierw budziłam się w nocy, a później zawiozłam męża do pracy i... powrót do łóżka:-)
Plany na dziś? Hmmm, syn ma wolne, bo mają w szkole studiedag (czy coś w ten deseń) więc pojedziemy na większe zakupy. Póżniej ogarniemy cały dom.
Córeka zadeklarowała się wczoraj, że napiecze dziś racuchów z jabłkami, więc mam obiad z głowy.
Iskierka ale ześ mi narobiła smaka na smalec ze skwarkami i kiszone ogórki , a niech Cię :) aż mi ślinka cieknie :)
Hehe, w końcu w ciąży mi sie należy:-D
Wróciłam do domu, wstawiłam pranie, zrobiłam zupke dzieciom, podgotowałam obiad, zjadłam lunch, przyjechała przyszywana babcia Christie do dzieci, a ja o 14.30 znów w drogę. Christian właśnie zakończył projekt w Centrum Autystycznym, więc nie mamy już żadnej pomocy z zewnątrz, tylko terapia w szkole. Na szczęście dziecię nie sprawia problemów, my sobie radzimy, a i on radzi sobie z nami:) Diagnostyke Davidka zaczniemy w sierpniu, gdy już się wielkie zmiany w domu przewalą, Michaś będzie starszy,a i sam David pójdzie do przedszkola. Póki co ja sama zaczynam testy, dziś właśnie jadę na pierwszy.
W zeszłym tygodniu zrobiłam ogródki, już wszystko obsadzone i obsiane, teraz tylko od kotów smrodzić trzeba i podlewać. Okna pomyte, pranie na bieżąco się robi, jeszcze siatki od komarów w okna trzeba wstawić, skrzynki na tarasie powiesić, krzesełka i stolik do ogródka wystawić, no i w końcu urządzić kącik dla maluszka, pokój dla mamy i przyzwyczajać chłopców do idei wspólnego pokoju.
Podziwiam, naprawdę... ja wczoraj wstawiłam pranie i pozamiatałam chodnik na ogródku i ciekło mi po plecach tak, że musialam usiąść.
Za to zaplanowalam na jutro mężowi pozimowe szorowanie stołu i krzeseł ogrodowych.
Jakoś nie mam ani siły ani ochoty na jakiekolwiek prace, sprzątanie czy mycie okien :no:
Ok, znikam do sklepu
 
Czesc dziewczyny, nie bylo mnie tu wczoraj, tzn bylam, ale tylko czytalam, bo nie mialam czasu zeby wam odpisac... Moja mama pojechala do Polski, a narzeczony zachorowal i 24/24 jestem sama z Tomciem :( nie mam nawet czasu zeby posprzatac mieszkanie, bo zaraz po jedzeniu malego musze zaczynac odciagac pokarm, co trwa okolo 20-30 minut, zostaje mi godzina na odpoczynek i Tomek zas sie budzi na jedzenie :tak:, 10 minut noszenia zanim mu sie odbije, potem placze bo go boli brzuszek jestem juz wykonczona, a to dopiero 2 dzien :-D na szczescie moj M. juz zdrowieje, to przynajmniej w weekend bede miala troche luzu (mam nadzieje):-p.

Ropieje mu oczko, narazie przemywam mu esencja z herbaty, jak to nie pomoze, to zaczne przemywac mu mlekiem, bo ktoras pisala ze to pomaga.

Sencilla :szok: co z Lilusia??? Wszystko dobrze mam nadzieje?? Jakby mi Tomcio wypadl z wozka to chyba bym dostala zawalu :shocked2: tak samo jak anetka, jak mam malucha na rekach to chodze po mieszkaniu i uwazam zeby w nic sie nie uderzyl przypadkiem, to juz jak jakas obsesja... Jejciu, taka malutka, glowka przeciez jeszcze mieciutka, oby jej sie nic nie stalo... A Ty nie martw sie kochana! To nie Twoja wina!!! Naprawde zdarza sie to wielu mamom, a przeciez to kolko samo odpadlo, nie ma tutaj Twojej winy w tym!!

Ahh, a wy tak o jedzeniu... Jak sie karmi piersia, to nie mozna jesc zadnych 'wynalazkow', ale przyznam wam sie, ze porzadzilysmy ostatnio z siostra i - za przeproszeniem - nawpieprzalysmy sie chinskiego jedzenia :-D
ale mi tego brakowalo heheheheh :D :D :D

anetko jak Twoje piersi? pisalas ze obudzilas sie z twardymi jak kamienie... odciagasz pokarm tak jak Ci pisalam?? przyniesie Ci ulge, zobaczysz. Najwazniejsze, zeby nie bylo zastoju i zapalenia, bo to najgorsze co moze byc :((

Astrid Ty z Walbrzycha, ja z okolic, jakbym wczesniej wiedziala, ze jedziecie to zabralabym sie wami :-D a co do historii dolnego slaska, to mnie zawsze fascynowaly gory sowie i to co tam sie ukrywa pod ziemia :D kiedys nawet w strefie 11 (nie do wiary) na tvnie o tym bylo.. brrr.. :D straaaszne heheh :D :D
Aniahaven masz piekny ogrod, sama chcialabym taki miec.. Szkoda, ze Breda tak daleko, bo chetnie skorzystalabym z zaproszenia.. :tak:


Naogladalam sie tej wariatki co zabila (!) Madzie w Sosnowcu, wedlug jej wersji Madzia jej wypadla z rak, a teraz niby w prokuraturze dochodza do innych wersji, ze Madzia mogla zostac najpierw podtruta czyms... I ze w komputerze rodzicow malutkiej znaleziono co wpisywali w wyszukiwarce internetowej - ile kosztuje trumienka dla malego dziecka, czy rodzice dostana odszkodowanie po smierci niemowlaka, jaki jest koszt pogrzebu itd itd, wczoraj mowili o tym w faktach na tvn, az mi sie znowu wlos zjezyl na glowie, jak mozna w ogole zorganizowac cos takiego :no::szok: mam nadzieje, ze w koncu sprawiedliwosci stanie sie za dosc i wszystko sie wyjasni, a ona pojdzie do wiezienia na cale zycie juz!! No i ponoc miala tez kogos kto jej w tym wszystkim pomagal... Wedlug mnie to caly ten Bartek jej maz.. Co wy o tym myslicie???
 
Witam wszystkie damy :-)

Oj zazdroszcze wam wszystkim tych wyjazdow do Polski ,wyjezdzajacym zycze szerokiej drogi i ach.. co to bedzie za atmosfera , brakuje mi tego tutaj. Tutaj jest fajnie, ale tak troche bezplciowo jesli chodzi o swieta. Moze to kwestia braku rodziny tutaj.

TheHague ja wczoraj czytalam, co za wyrachowana baba , jeszcze potrafila przed kamerami tyle czasu klamac , jak teraz patrze na te stare video i widze jak siedzi skulona jak trusia az sie wymiotowac chce. Jak mozna swoje wlasne dziecko ? Mysle, ze ona podtrula te dziecko ale ze bylo jeszcze zywe i swiadome to uderzyla nim. I tez w sumie podejrzewam tego Bartka bo szybko mu jakos poszlo wybaczenie zonie ze udawala to porwanie. Nie wiem jak ja bym sie zachowala, gdybym sie dowiedziala, ze to moj maz mnie oklamywal ze dziecko jest porwane. Ciezko bylo by mi wybaczyc, ze klamal odnosnie wspolnego dziecka.. Cos w tym jest...

A ja sie bede dzis leniwic, posprzatam troche domek i potem bede juz czekac na mojego i wyciagne go nad morze . Milego weekendu dames!
 
hejka...

u mnie dzis tez pracowicie;-)... najpier dzieciaki do szkoly zawiozlam - potem mialam sama lekcje hol:tak:, umylam krzeseka ogrodwe i zorganizowalam kacik pod namiotem ze teraz to kawki w kolko mozna pic:-D:-D:-D, wlasnie zupke zjedlismy i ..pranie pozbieralam bo juz suche/ 3 pralki/ a nawet kurtki wypralam zimowe bo koniec sezonu dla mnie... zaraz zmykam na zakupy weeekendowe plus prezent bo Victor zostanie z tatusiem a potem mam w planach tylko ciasto i te nieszczesne okna umyc ale duzo nie ma wiec zdaze...:cool2:
jutro nic nie robie:-p:-p:-p... tylko imprezka urodziowa u znajomej:-D

my do PL sie nie wybieramy narazie- moze w BOZE NARODZENIE... jutro moj zamierza biale kielbasy robic i wedzic szynki... mama zostanie z nami tez wiec bedzie nam jak w ....PL!;-)

Korzystajcie dziewczeta z darmowej D6 /pogoda boska/- moj maly nic od rana nie robi tylko biega po ogrodzie, rowerek piaskownica i ...pomaga mamusi...
 
No, zakupy zaliczone. Teraz tylko powiesić pranie i odkurzyć doł domu...
Na więcej siły nie mam, ze sklepu przyjechałam mokruśka i zmęczona jak po maratonie. Aż się boje, co będzie w 8 i 9 miesiacu...
Mieszkanie też posprzatam sama - nie mialam sumienia zatrzymywac dzieciaka w domu w taka piękną pogodę.

Co do tej PANI z Sosnowca.... Mnie sie to od początku nie podobało. Dziecko po uderzeniu się w głowę nie umiera od razu. Dzieci dlugo mają "elastyczne" kości czaszki i momentalna śmierc przy takim urazie jest niemal niemożliwa.
No, ale - niech ją Bóg osądzi.

PS: Właśnie dostałam pocztą przesyłkę z bonprix a w niej zwangershapjurk w kolorze lila:-D:-D:-D
I jestem cała HAPPY, bo jutro jedziemy do znajomych, a przy takiej pogodzie jak dziś to chyba bym się ugotowała w jeansowych ogrodniczkach:-D:-D:-D
 
reklama
TheHague naszczescie mojemu Filipkowi nigdy za duzo melczka i oproznil 2 piersi dzisiaj mialam zreszta to samo cala noc przespal a ja rano mialam kamienie. Mam nadzieje ze zapalenie mnie minie i nie bede musiala tego przechodzic chociaz ostatnio juz mnie cos bralo.... Ja odciagam pokarm tylko jak malego zostawiam z mama. Pamietam ze przy Kubie odciagalam i dawalam z butelki bo tak strasznie mnie sutki bolaly. A ty dlaczego odciagasz??

Taka ladna pogoda ze w domu sie nie chce siedziec szoda ze nie mamy ogrodka. Zaraz obiadek a pozniej na boisko pograc w pilke ida chlopaki a my z Filipkiem posiedzimy i sie wygrzejemy na sloneczku. Uzywacie kremu z filtrem dla niemowlaka?Jakiego?
 
Do góry