reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

No to u nas w basisschool jest tak samo z ta przerwa. Wykancza mnie te bieganie po kilka razy do szkoly ale nie bede placila zeby zostawal bo i tak siedze w domu gdybym pracowala to co innego albo musiala dowozic. Nie wyobrazam sobie jak to bedzie jak sie dzidzia urodzi wtedy bede musiala wszedzie go ze soba ciagnac bo nie mam z kim zostawic.

Iskierka71 wspolczuje ci z ta praca, ale na zasilek mozesz isc a macierzynskie i tak ci przysluguje. Ja od 2 tygodni siedze na macierzynskim a tak to tez pracowalam i nie bylo lekko ale teraz odpoczywam. Gorzej bedzie wrocic do pracy i zostawic taka dzidzie w domu.

A z tym pekaniem to mnie dziewczyny przerazilyscie :(
 
reklama
7axe7 wspolczuje z tym spaniem mnie dzisiaj jakis kryzys zlapal po nie przespanej nocy i nie mam sily na nic.

Ja jak kuba byl maly to go zabralam raz do mnie do lozka i zostal na 4 lata, niedawno sie go pozbylam ale w nocy i tak przybiegnie jak tatus do pracy wychodzi :)
 
Niunia sama bylam w szoku, ale to chyba dlatego ze jest nowy :tak: Przyjechal z francji moze sie tam normalnie leczy:-p;-)( jestem zapisana do centrum zdrowia anglojezycznego , dlatego na jakiego lekarza trafie to trafie) duzo pogadal o kaszlu i egzemie i od razu dal leki:tak:

7axe7 wspólczuje ci tych nocy:no: moze malej zeby ida ..? Michal jak spal z nami w lózku bylo ciasno i przez to sie ciagle budzil. Teraz spi jak aniolek ,czasem w nocy sie budzi na mleko :szok::cool:

Sencilla udanej imprezki:tak:

Iskierka to faktycznie maja wymagania :szok: a co ich to interesuje czym rozwozisz listy:no:
 
A ja juz albo dopiero po obiadku, dzisiaj schabowy, ziemniaczki i mizeria - moj mial takie zyczenie, wczoraj kuchenne rewolucje ogladalismy i podawali takie ladne schaboszczaki :)
I kurka lozko nam sie rozpada przez te podwyzszenie, musimy spowrotem je opuscic bo grozi zawaleniem :/ i pani polozna bedzie musiala sie poschylac... nie bede ryzykowac ze w nocy sie rozpadnie i wyladuje na ziemi z tym wielkim brzuchem...
Iskierka no to zgapie od Ciebie jutro, rybka i kapustka kiszona...
7axe7 wspolczuje, teraz bedzie Cie to wiele kosztowac zeby ja oduczyc...
anp ja sie tez tak na tym nie znam ... gdybam tylko... szkoda mi dziewczyny kurka ze musi jeszcze w ciazy martwic sie takimi rzeczami...
 
Ostatnia edycja:
przerwy w szkołach są chyba podobnie U nas też od 12 do 13 z tymże ja mieszkam z 3m od szkoły więc tylko drzwi otwieram Oj dooobrze z tym :tak: jak chce jechac na wieksze zakupy (tzn dalej) to musze zapłacić po 1,5 za sztuke dziecka

7axe7 zycze cierpliwości Ja jej nie mam i jak Ci mówiłam wolałam dawać cycka niż walczyć w nocy o sen :rofl2: Przestałam karmić i same zaczęły przesypiac nocki w swoich łózeczkach

coś się biją.......ehhhhhh

a w ogóle to w klasie u dzieci wszy...byle nie złapały Mnie jak tylko się dowiedziałam głowa zaczęła zwędziec
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
anp ja sie tez tak na tym nie znam ... gdybam tylko... szkoda mi dziewczyny kurka ze musi jeszcze w ciazy martwic sie takimi rzeczami...
wiem wiem,ja nie wiem czy mam racje,życze jak najlepiej ale znam dziewczyne ktora chcieli zwolnic i nie dac nastepnego kontraktu i oczywiscie mowili jej wtedy ze nie bedzie miec macierzynskiego platnego jesli wczesniej skonczy pracowac,powiedzieli jej ze- albo pracuje do konca,albo nie bedzie miala kotraktu,a dziewczyna skuterem 20 km dojezdzala i pracowala do konca----szefowa jest polka-a polak polakowi jest jaki jest czasami,no i praca nie byla lekka bo na szklarni.:crazy::shocked2:
 
anetka880, nie przejmuj się tym pęknięciem:tak: Też się tego obawiałam, ale położna mi wytłumaczyła jak oni tutaj to robię. Gdy każą Ci przeć to przesz...gdy nie, to nie. I podobno jest jeden ze skurczy taki, że położna/lekarz każe Ci się powstrzymać od parcia, ciężko się powstrzymać, ale warto a nawet trzeba, wtedy wszystko powoli się naciąga...oni też pomagają i można zminimalizować pęknięcie. Jak masz wątpliwości to dopytaj swoją położną, czy lekarza. Dokładnie Ci powie jak to będzie...bo ja o tym powstrzymaniu się od parcia podczas jednego ze skurczy dowiedziałam się przy końcówce ciąży. I nie martw się, jeśli zauważą że jest ryzyko sporego pęknięcia na pewno zadecydują o cięciu, ale oczywiście wcześniej Ciebie zapytają o zgodę, tak było ze mną.

niunia_2008, A dlaczego chętnie byś zamieniła Amsterdam na Hagę? Ja nie mam nic do Hagi, więc może zdobędzie to miasto moje serce, nie mówię nie....ale Amsterdam zdobył moją sympatię już przy pierwsze krótkiej wizycie. Bardzo przypomina mi mój kochany Kraków, ten klimat, uliczki i niebieskie tramwaje;-)


To ja się przyłączam do oferty niuni, jak tylko któraś z Was będzie w Amsterdamie lub okolicy to zapraszam do mnie na herbatkę/kawę:-D
 
Czesc dziewczyny :) Jestem tutaj nowa (jak widac hihi). Czy sa tutaj jakies mamuski z Den Haag? Ja za tydzien rodze, choc juz sie nie moge doczekac, pewnie jak kazda z was, i chcialabym zeby to bylo juz..:cool:
 
reklama
Czesc dziewczyny :) Jestem tutaj nowa (jak widac hihi). Czy sa tutaj jakies mamuski z Den Haag? Ja za tydzien rodze, choc juz sie nie moge doczekac, pewnie jak kazda z was, i chcialabym zeby to bylo juz..:cool:

Witaj TheHague. Tutaj są co namniej 2 mamy z Hagi, a niedługo będzie i 3-cia, czyli ja... od maja tego roku, bo na razie Amsterdam;-)

Życzę szczęśliwego i łatwego rozwiązania:-)
 
Do góry