Holandia

[carinio]

Dzien dobry czesc i czolem ale mnie tu nie bylo wybaczcie...
wszystko z tego powodu, że.... OTWORZYŁAM SWÓJ BIZNES ))) "Anya" Nagelstudio ))) Wszystkie Mamuśki z okolic zapraszam Powołać się na BB mamy z holandii a zniżka 50% na nowy set )))

Od października wchodzę na lokal przy salonie fryzjerskim Mam nadzieję, że mi się uda. 2 dni w tygodniu mały będzie w kinderopvang- ciesze sie, bo troszke pobedzie z dziecmi i zacznie sie osluchiwac z jezykiem

wiec mam nadzieje, ze wybaczycie mi nieobecnosc... ale latam, zalatwiam... i tak wszystko sie kumuluje
Sencilla- moje gratulacje!!
Agnes- moje kondolencje.. to wielka strata... (

Wszystkim solenizantom/tkom spoznione STO LAT:*:*:*

 

[Sencilla]

Carinio, gratulacje! super! ale z Ciebie bizneswoman
Clauditka, ja pochodze ze St. Woli
Robale, ja mialam na zap. ucha krople. nie pamietam nazwy oczywiscie, zaczynaja sie na O...
jakos Orifar, czy cos?

 

[Iguana_]

A ja mam pytanko do Mam w sprawie usypiania Maluszka. W czym najlepiej? Nie chcę pod kołderką, czy kocykiem przez dłuższy czas z racji bezpieczeństwa Maluszka.

Mam do spania dla Maluszka becik(rożek) dość ciepły, do tego jeszcze śpiworek, ale nie jest jakiś przesadnie ciepły rozmiar 70 cm i tzw. baby wrap (zawijak) polarowy, ale jednowarstwowy. W czym kłaść do spania takiego Maluszka na sam początek, biorąc pod uwagę obecną pogodę? Czy może powinnam dokupić jakiś pikowany śpiworek?

Rozumiem, że i tak musze ubierać Dzidzię do snu w body i śpioszki?

Acha i czy na noc ubierać czapeczkę i rękawiczki (aby się nie drapał)? ...bo boję się, że czapeczka się zsunie, albo rękawiczki spadną i zakryją mu buźkę...

 

[clauditka]

sencilla w Stalowej mam połowę rodziny od strony taty a w Tarnobrzegu drugą połowę.

Iguana mój mały urodził się w lutym więc było zimno,a przykrywałam go kocem i kołderką, no i w ogóle się nie nakrywał, no ale każde dziecko jest inne.jeśli masz śpiworek to będzie tez dobry pomysł, bo maluszek napewno się nie nakryje, a jeśli jest cienki to można by przykryć go jeszcze kocykiem.A rękawiczek i czapki nie zakładałam, w sumie w pokoju jest przecież ciepło.Jeśli masz wszystko to sama zobaczysz co dla Twojego maleństwa będzie najlepsze.

miłej nocy!

 

[Sencilla]

Clauditka, a jak Twoj Tato na nazwisko ma? moze znam?

 

[carinio]

Moj Kuba urodzil sie 25 wrzesnia w zeszlym roku spał w bodziakach, na to zawsze miał jakiś kaftanik i skarpetki i bawelniane spodenki. a ze bywalo dosc chlodno to zawijałam w rożek. czapeczka się tak łątwo nie zsunie... wiec spokojnie. rekawiczki bym sobie darowała bo po porodzie pazurki maluszkow sa takie papierkowe, ze wystarczy złapać z jednej strony i normalnie przeciagnac i po sprawie. poradzila mi to polozna. mowila, zeby nie kombinowac z nozyczkami z noworodkiem.

 

[aOLA]

u mnie dzieci spały w bodziaku+pajacyku+skarpetki ale na nóżki+rożek Wszytko rozpinane przez środek na napy Czapki i rękawiczek nie zakładałam W rożku spały gdzies do pół roku potem śpiworek Długo nie spały pod kołderką Bałam się ze się nią nakryją

 

[Sencilla]

dzien dobry!
moje dzieci spaly w pajacyku, najpierw w rozku, a pozniej w spiworku.

 

[anp]

Hej!
Gratuluje Carinio!
Pytalyscie jak na szczepieniu,no wiec maly bardzo plakal ,szkoda mi go bylo,Ale zaraz zasnal w drodze do auta i spal chyba z 4 godz.,ale pod wieczor zaczal goraczkowac,w nocy dostal czopka i mu przeszlo,a od rana znowu mu sie podnosi i przed chwila mial 37,9 zaraz pojde mu znowu zmierzyc i jak bedzie mial ponad 38 dam czopka.A jak Wasze dzieci znosily szczepionki i od jakiej temperatuty podajecie paracetamol??/:-(
A i jak maly spi to mam go zbudzic na pomiar temperatuty??

 

[Sencilla]

Anp, ja nie jestem za nadmiernym stosowaniem paracetamolu, w ogole to my jestesmy alternatywni uwazam, ze dziecko musi troche pogoraczkowac, to jest reakcja organizmu na pewne czynniki i nie na darmo to jest. podaje paracetamol, jak widze, ze sie mecza i naprawde cierpia. ale nawet jesli maja ponad 39 stopni a dobrze funkcjonuja, to nic im nie podaje, jedynie duzo pic.
poza tym od paracetamolu wole naturalne metody, np. oklady, naprawde skutuja, a maja dobre skutki dla dziecka, organizm sie uczy radzic sam z infekcjami. poza tym regularnie stawiam dzieciom banki gumowe na wzmocnienie odpornosci, polecam moje to uwielbiaja, haha. poprzyklejam im i tak laza z bankami po calym domu
polecam Wam ksiazke Bozeny Zak-Cyran "Odzywiaj dziecko w zgodzie z natura". naprawde warta przeczytania ksiazka, przynajmniiej wg mnie, sa tez tam rady wlasnie na naturalne sposoby leczenia roznych dolegliwosci i infekcji.

a banki mam dokladnie takie same :

http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=&products_id=1927