natka86
mamusia Zosieńki
cześc laski
dzisiaj byłam na usg i widziałam maluszka, serduszko mu waliło jak mlot, wszystko w porządku- jestem przeszczesliwa bo tyle czasu czekalam zeby zobaczyc.. Zosia też była i trochę nie kapowała o co chodzi,bo mówiłam zobacz na dzidziusia, to mówiła TY NIE MASZ DZIDZIUSIA, TYLKO ZOSIA MA BEJBI. I ON NIE MA BUZI....
Mamo mikołaja jak sobie przypomne jak mi zoska sutki poraniła, ja karmiłam i ryczałam, leciała mi krew z mlekiem a cycuchy miałam jak krowa wielkie, większe niż głowka dziecka i takie ciężkie.... mmmmm. początki nie są fajne...
dzisiaj byłam na usg i widziałam maluszka, serduszko mu waliło jak mlot, wszystko w porządku- jestem przeszczesliwa bo tyle czasu czekalam zeby zobaczyc.. Zosia też była i trochę nie kapowała o co chodzi,bo mówiłam zobacz na dzidziusia, to mówiła TY NIE MASZ DZIDZIUSIA, TYLKO ZOSIA MA BEJBI. I ON NIE MA BUZI....
Mamo mikołaja jak sobie przypomne jak mi zoska sutki poraniła, ja karmiłam i ryczałam, leciała mi krew z mlekiem a cycuchy miałam jak krowa wielkie, większe niż głowka dziecka i takie ciężkie.... mmmmm. początki nie są fajne...