reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Witam Was po ciężkiej nocy:zawstydzona/y::-(
Aniu, Czarna nocka straszna, Niko wymiotował w nocy, brzuch go boli. Dzwoniliśmy w nocy do lekarza i poinformowana nas, że jeśli Niko nie ma wysokiej temperatury to nic groźnego się nie dzieje, że to "tylko" zwykły wirus:szok::wściekła/y:
Agasta, Oli nie ma jeszcze piątek, ale sprawdziłam nic nie widać, a do tego dziś Niko wymiotował, więc to na pewno wirus:-( Przy zębach też zachowuje się podobnie, ale paluszki do buzi jeszcze kładzie, a jak go pytam czy ma ała w buzi mówi, że nie:-)
Sencilla jak Twoje gwiazdy się miewają:confused: Jak usypianie, lepiej:confused: U nas też Oliwiwerek do niedawna zasypiał bez problemu, a odkąd zmieniliśmy mu łóżko i pokój zdarzają się problemy.

Nie poszłam dziś do pracy, Niko do szkoły również.. U Nikusia w szkole już panika czy to na pewno nie świńska... Dzwoniłam do domowego i dziś nie przyjmuje:szok:, mam przyjechać jutro:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Zastanawiam się czy Holendrów lekarze traktują tak samo:confused:
 
Sencilla tak jestem w domu z chłopcami. Jest lepiej niż było więc się pocieszam;-), boję się tylko tej grypy meksykańskiej:szok::-( Oliwierek właśnie zasnął, był strasznie marudny dziś i nadal ma rozwolnienie (dziwne wyglądające):confused2:, temperatury już nie ma, nie wymiotuje, a Niko jest trochę blady, rano go brzuch bolał, ale na razie nie wymiotuje.
Karola ja Cię przepraszam z całego serca już tyle razy obiecywałam spotkanie i non stop coś:-( Najpierw ja chora, później mój M, urodziny mojej siostry, Oliwierka, a teraz dzieciaczki chore... Mam nadzieję, że się nie gniewasz:confused: i się jeszcze w tym roku zdążymy spotkać:tak::tak::tak:
 
Ja mam dość... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Pralka mi się zepsuła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Chodzi jak traktor, a mam jeszcze 3 prania do zrobienia:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Niunia dziękujemy:tak:
Robale Ty mnie nawet nie strasz, bo ja dziś jak chodząca nerwica chodzę:-:)zawstydzona/y:

Oliwierkowi kupiłam we wrześniu kurtkę zimową rozmiar 86 (92 była o dużo za duża) i już mu za mała jest:szok: Jeszcze tego brakuje, abym pralkę musiała kupić. Moja ślubna jeszcze z kokardą w PL stoi :-D:tak:, więc chyba będę musiała jej podróż zorganizować:tak:
 
reklama
poroniłam :-:)sad:
pani doktor powiedziała zeby na razie się nie starać bo może bedzie trzeba zrobić jakieś badanie czemu taj było

zdrówka dla chorowitków :tak:
 
Do góry