Witam wieczorkiem....U mnie dzień tak szybko zleciał, że
...Najpierw poszłam do biura pracy zarejestrować się jako bezrbotna, potem z dzieciakami na taką osiedlową imprezę dla dzieci, a potem to sprzątałam w ojca samochodzie, bo kupił nowy(opel zafira- van), a stary "idzie do Żyda" i swoim oczywiście też.....
po obiedzie jeszcze wyprałam wózek, bo Majka okleiła go całego jedząc lizaka i osy non stop przylatywały... 
A pod wieczór jeszcze pojechałyśmy z mamą i babcia na cmentarz uporządkować kwiaty na dziadka grobie....Majka moczyła się we wiadrze z wodą i miała radochę...
Dziewczynki padły jak muchy, takie były wymęczone tym upałem i wogóle....;-):-)
Ann pokoi prześliczny i bardzo gustownie urządzony....Ale ci zazdroszczę...Te przygotowanie tego kącika jest pięknym momentem....
;-):-) no i daj sobie jeszcze czas....
:-)Niunia to ty tak jak ja...
:-)Już masz dość bycia "słomianą wdową"...Nie katuj sie tak kobieto na tym rowerku....
A gdzie ty dokładnie mieszkasz? Bo my w sobote mamy zamiar wyskoczyć do Boszkowa....Więc może się tam spotkamy jak bedziesz miała ochotę i możliwość by też przyjechać?
:-)Magda świetny suwaczek! Robisz postępy....;-);-);-):-) To jeszcze wklej fotki swoich kruszynek...Jak nie wiesz jak to ci pomożemy i podamy instrukcję....
Bira witamy
:-) Z Hagi to jest duzo babek u nas....Anetka, Karolka i Sencilla chyba tez blisko mieszka.... A Agnes chyba rzeczywiście jest ze Zduńskiej....Aniu czy wy macie w planach nawiedzić Wrocław??? Jeśli tak to napisz....Może w końcu się poznamy....
;-):-)
