Idalia B.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2021
- Postów
- 259
@Rogata1298 Ale super, malutka będzie miała tutaj już kilka koleżanek i jednego kolegę ) <3
Przykro mi z powodu coraz mniejszej przestrzeni do zastrzyków Mój brzuch obecnie wygląda dużo lepiej, być może to za sprawą zwiększonej heparyny, która wspomaga wchłanianie guzów. Ogólnie łatwiej mi się robi zastrzyki w miarę upływu ciąży. Czasami tylko leci mi krew z tych miejsc po wstrzyknięciu... Miałam kilka kg nadprogramowych, których nie zrzuciłam po pierwszej ciąży i teraz pewnie dodatkowy tłuszczyk na brzuchu jest moim sprzymierzeńcem.
@Isanaa kiedy miałam dużo dużych siniaków, stosowałam Lioton 1000 na bazie heparyny. Nie daje jakiegoś super efektu, ale wierzę, że trochę przyspieszył gojenie. Polecił mi go internista. Obecnie nie stosuję, bo stan po wkłuciach jest ok
Przykro mi z powodu coraz mniejszej przestrzeni do zastrzyków Mój brzuch obecnie wygląda dużo lepiej, być może to za sprawą zwiększonej heparyny, która wspomaga wchłanianie guzów. Ogólnie łatwiej mi się robi zastrzyki w miarę upływu ciąży. Czasami tylko leci mi krew z tych miejsc po wstrzyknięciu... Miałam kilka kg nadprogramowych, których nie zrzuciłam po pierwszej ciąży i teraz pewnie dodatkowy tłuszczyk na brzuchu jest moim sprzymierzeńcem.
@Isanaa kiedy miałam dużo dużych siniaków, stosowałam Lioton 1000 na bazie heparyny. Nie daje jakiegoś super efektu, ale wierzę, że trochę przyspieszył gojenie. Polecił mi go internista. Obecnie nie stosuję, bo stan po wkłuciach jest ok