reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
Dziewczyny u mnie dzisiaj 15+2 i +7kg :D jak u was z wagą?
Głowa też pęka od wczoraj i generalnie nastrój kiepski, ale... brzusio rośnie także jest pięknie Zobacz załącznik 878711
Jak Ty ładnie wyglądasz [emoji7] u mnie dokładnie tyle samo przybyło +7kg. A dziś 15+4. Mam tylko nadzieję że nie przytyje 30 kg jak tak szybko mi przybywa [emoji50]
 
Co do wagi, przed ciążą ważyłam 55,5 kg, przez wymioty waga spadła do 53,8 kg a teraz rzadziej wymiotuje i już mam 54,4 kg czyli powoli wzrasta. Brzucha jeszcze nie mam (12+0), chyba że się najem;) Ogólnie to wam tego nie mówiłam ale 01.09 biorę ślub i robimy dosyć duże wesele. To będzie już 19 tydzień i chyba nie ma co się łudzić, że brzucha nie będzie widać;) chociaż u mojej mamy nie było widać do 5 mc;) dostała wtedy jeszcze stałą pracę, a pracodawca pytał czy planuje dziecko;)) suknia ma parę cm zapasu więc liczę, że się zmieszczę;) przymiarki tydzień przed ślubem, panie z salonu znają moją sytuację więc będą gotowe do akcji;) powoli mdłości przechodzą, ale nadal mam gorsze dni z wymiotami...boję się co to będzie na ślubie i weselu, czy nie zwymiotuje w kościele [emoji33]i czy dam radę przetrwać swoje własne wesele, bo przecież nie pójdę przyciąć komara w trakcie;) to będzie drugi trymestr więc najwięcej się ma energii ale i tak się obawiam. Jeszcze będę w centrum uwagi, będzie kamerzysta i fotograf... tak się cieszę, że nie zaplanowaliśmy poprawin...;) wystarczy, że dzień przed mamy polterabend (tradycja na Kaszubach)
 
Dziewczyny co mają wątpliwości z jedzeniem to drapnęłam trochę dietetyki kiedyś i serio na milion procent można jeść wszystko oprócz tych surowych ryb, surowego mięsa, surowych jajek, serów pleśniowych i produktów mlecznych z niepasteryzowanego mleka i niemytych warzyw i owoców szczególnie jak ktoś nigdy nie przechodził toksoplazmozy. I unikać produktów wędzonych na zimno. Resztę można spokojnie w zbilansowanej diecie, można i pomidory i tuńczyka i łososia i krewetki i wątróbkę i fast foody i cole i kawę parzoną jak ktoś lubi jeżeli spożywamy to z umiarem i z rozsądkiem :)
 
reklama
Tylko paracwtamol albo apap. Ja jak mnie boli.glowa jeszcze zanim.wezme leki mierze sobie.cianienie i jak.mam.niskie to wypije sobie mala kawe.rozpuszczalna i czasem pomaga, a jam wysokie to.pije.melise na wyciszenie ;)

No trudno, może jakoś wytrzymam a jak nie to kupię, mi po kawie rozpuszczalnej jest nie dobrze, unikam jej jak ognia :sorry:
 
Do góry