reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grzeczne czy niegrzeczne i tak je kochamy:))

reklama
A my jestesmy okropnymi rodzicami... :zawstydzona/y: Zauwazylismy, ze Piotrus boi sie balonow (zupelnie nie wiem dlaczego). I mamy teraz jeden balon przy komputerze, a drugi przy telewizorze. Piotrus omija sprzety szerokim lukiem...
 
Ollesia- uśmiałam sie :-D:-D:-Dpodobno dobry sposób to ten skuteczny sposób:tak::tak::tak:ciekawe czego by sie bała Ami:sorry:
 
Bedyta, my go nie straszymy! :-p My tylko porozkladalismy balony... ;-)Mam nadzieje, ze kiedys nam wybaczy. :-D
 
A może ktoś podpowie jak nauczyć słuchania? Moja mała jak się uprze to nie ma siły. TV to normalnie wyłancza i włancza i na nic prośby, groźby, ostatnio w takich sytuacjach ćwiczę po jej akcji odnoszenie do jej pokoju ale ile można jak przyleci i znów pstryk.

hihi u nas dzis taka akcja byla :D stanela sobie przed tv i pstryk najpierw spokojne jej mowie.. wlacz spowrotem telewizor no to pstryk.. i sie zaczela zabawa non stop wlaczala i wylaczala .. mowie jej zeby przestala .. - zero reakcji - tylko spojrzala na mnie i sie lobuzersko usmiechnela :-D
no to mowie jej znowu ze zrobie jej pau pau (tak ja az nauczyl ze dostanie klapa w pupe :D) to sie poklepala po pupci z usmiechem i za sekunde znowu pstryk tv.. wiec jej powiedzialam ze idzie do kata i posadzilam ja na kanape (zawsze tam ja sadzamy bez zabawek itd "za kare")
powiedzialam ze teraz siedzi w kacie i co? Poskutkowalo :-):-) nie zeszla z kanapy a po chwili jak jej pozwolilam zejsc juz byla grzeczna :-D
 
Domiska zazdroszczę ze tak łatwo daje za wygraną. My musimy wynoisić do pokoju i robię takich rundek chyba z 15 zaczym się jej znudzi a tymczasem mój program sie zapewne skończy :-)
 
My też mieliśmy problem z tv jak oglądamy i nikt na Mikołaja nie patrzy to nadal nam wyłącza, ale nauczyłam się nie kazać mu włączać zpowrotem, bo wtedy ma zabawę na całego wł/wył nonstop ale jak sama wstanę i włączę to już nie rusza, ale nie wiem dlaczego...
 
reklama
belgrano hihi oj pokim jej nie posadzila w kacie to tez wlaczala i wylaczala i nie skutkowalo tlumaczenie czy "straszenie" hihi :D dopiero "kat" posluzyl ;)

Dorota hihi tobie to dobrze :Du mnie jak wlacze.. usiade na kanapie a ta pstryk - bym musiala wstawc co chwile hihihi :D
 
Do góry