reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

dziekuje! jestesmy juz w domu, cwiczymy karmienie piersia ;) W szpitalu zwatpilam, ze go w ogole bedzie mozliwe - polozne byly bardzo dziwne, ze stanu euforii, ze dam rade, bedzie dobrze, prawie wpedzily mnie w depresje. W moim szpitalu jest bardzo duzo porodow, a pielegniarek nie wystarcza, zeby ktos na spokojnie, z empatia wytlumaczyl, czasami i 5 razy, jak to sie robi, co poprawic, dlaczego boli itd. Naprawde ciezko bylo doprosic sie, zeby ktos przyszedl i pomogl. W pierwszej dobie popelnilam duzo bledow, mimo, ze wczesniej czytalam wiele na ten temat. Kiedy zaczelam pytac i okazalo sie, zenie robilam tego tak, jak trzeba, wzbudzily we mnie straszne poczucie winy. Z tego wszystkiego maly prawie dostal zoltaczki itd. Mam nadzieje, ze w Polsce jest z tym lepiej, z calego serca zycze Wam cierpliwych poloznych, ktore wysluchaja i naprawde pomoga. Jesli zdarzy Wam sie podobna sytuacja do mojej, nie wahajcie sie pytac - chocby naprawde robiono z Was wyrodne matki - miejcie to gdzies, chodzi o Wasze malenstwa. Ja mialam wystarczajace szczescie, ze polozna srodowiskowa i pediatra - kazda po 2 wizyty w ciagu 3 dni, odkad jestesmy w domu, mialy cierpliwosc i rewelacyjne podejscie, ktore pomoglo mi wyjsc z tej szpitalnej traumy, ze jestem zla matka.

Maly wlasnie lezy ma moich piersiach i pochrumkuje sobie - ciesze sie jak dziecko majac go przy sobie. Te z Was, ktore sa matkami wiedza, ale tym, ktore jeszcze czekaja musze powiedzec jedno - to jest WASPANIALE !!!!
 
reklama
Najpiękniejszy moment życiia, gdy bierzesz na ręce swoje dziecko po raz pierwszy! Gratulacje! Cieszę się także że wszystko zmierza ku dobremu !
 
hej Kochane nasza księżniczka urodziła się 12.12.2014 o godzinie 5.30 waga:3550 miara:58 cm ;) 10 pkt :) sliczna zdrowa :).Od niedzieli jesteśmy w domu i uczymy się siebie :*Maleńka je śpi i robi dużooo kup hehe :)
 
reklama
Do góry