Ja od momentu pozytywnego testu jestem na luteinie. Dostałam taki nakaz od gina gdy dał mi w lutym zielone światło do starań do poronieniu. Wizytę mam dopiero za dwa tyg, nie chciałam iść za szybko żeby się nie rozczarowac... No ale jestem dobrej myśli i mam w sobie dużo pozytywnej energii :-)
Niedługo pewnie nasze grono się powiększy bo dziewczyny zaczną testować :-) ja miałam szybko owulacje i odliczałam dni do testowania stąd tak szybko wiem :-)
Pozdrawiam
Niedługo pewnie nasze grono się powiększy bo dziewczyny zaczną testować :-) ja miałam szybko owulacje i odliczałam dni do testowania stąd tak szybko wiem :-)
Pozdrawiam