reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

Tak Magdo, zasmuciłaś nas bardzo swoim wpisem, pewnie niejedna, a moze i wszystkie płakałyśmy czytając Twój wpis. Ale żadna nie ma Ci tego za złe. Wręcz przeciwnie, jak napisała Anula1988, jesteśmy wdzięczne za to, że znalazłaś siłę i odwagę. Mimo iż, każda z nas żyje własnym życiem i piszemy tu o różnych sprawach, zwyczajnych, to z pewnością żadna o Tobie i Twojej Córci nie zapomniała...
Wasza historia na zawsze w nas pozostanie.
Gdzieś w głebi czekałam na ten wpis, czułam ze się odezwiesz i zmienisz mnie.
Dużo sił!! Malutkiej jest dobrze w niebie, na pewno jest jej bardzo dobrze..
 
reklama
Madziu tę wiadomość piszę od wczoraj... tak naprawdę to nie wiem od czego zacząć... że mi przykro? Ze to niesprawiedliwe? Wszystko wydaje mi się tak banalne i nieodpowiednie do tej sytuacji...
Jedno jest pewne... Kaja jest, byla i będzie w Waszych oraz i Naszych serduchach.. po przeczytaniu Twojej wiadomosci lzy plynely same... bez opamiętania... w twojej wypowiedzi bylo tyle emocji... tyle bolu, miłości ale tez mam wrażenie ze i ulgi... ulgi ze ten Maly Aniołek juz nie cierpi. Kajunia czuła Wasza miłość, czuła ze jest dla Was wszystkim.. teraz będzie się Wami opiekować i odwzajemniac te milosc każdego dnia. Kochana jesteś silna babka co juz nie raz Ci powtarzałam i ja również wierze ze w tym calym cierpieniu jest jakis wiekszy sens... bede sie modlic o Kajunie naszego grudniowego slicznego Aniolka.. bardzo sie ciesze ze bylo Wam dane spedzic z nia czas... Jeżeli tylko znajdziesz siłę to zagladaj do Nas. Pamiętaj ze jesteśmy! W razie co na fb tez mozesz pisac. Sciskam Cie mocno!! ;**

Ludzie marzą o Aniołach, Ty trzymalas jednego w ramionach ....
 
Magda współczuje Wam z całęgo serca i podziwiam za siłę przez to co musiałaś przejść:-( dużo siły dla was na kolejne dni

Ja do wątku zamknietego nie mogę wejść-niewiem dlaczego
 
witam Was dziewczyny...
Chciałam się wprosić do Waszego wątku mam spodziewających się maluszków w grudniu 2014... jeżeli jest u Was jeszcze miejsce dla mnie oczywiście... jakoś z drugą ciążą i toną spraw na głowie nie dałam rady wcześniej do Was zaglądnąć i z rzadkością wpadałam na forum starszej dzidzi... Mieszkam na górnym śląsku mam nadzieję że znajdzie się ktoś z okolicy to może nawet spotkać się będzie można?
Krótko o mnie mam 30lat (niestety) choć w nicku jest wiek kiedy się pierwszy raz logowałam a z tego co się orientowałam to jakieś problemy były ze zmianą nicku, mieszkam na granicy Górnego śląska i małopolski praktycznie na Podbeskidziu czyli w tej ładniejszej części ;-) Mam syna MAćka, który jako 1 z 3 w swojej grupie przedszkolnej jest jeszcze dwulatkiem. Obecnie siędzę na L4 ale ponieważ zachodzenie w ciąże zajęło nam kilka miesięcy dłużej niż według planu postanowiłam taką opcje wykorzystać... kiedy zwolniłam się z dotychczasowej pracy po 2 tygodniach okazało się że jestem w ciąży więc na szybko szukałam czegoś gdzie dadzą mi umowę na 3 miesiące żeby dalej przedłużyć do porodu. Udało się co prawda na 3/4 etatu ale zawsze coś.
Dajcie znać czy mnie chcecie?
estranea no to witam ponownie wiedziałam że nick mi znajomy z lutówek 2012 (tzn.Maciek urodził się końcem stycznia ale termin był na 9 luty i tak zostałam, zresztą nie ja jedna)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry