reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

Witajcie. Jakoś mi źle.z tym że nie mogę częściej się udzielać. Ale najzwyczajniej nie mam kiedy. I czasami trudno wtrącić się w rozmowę. Ale melduję, że żyje jeśli ktoś by był zainteresowany.
Właśnie siedzę w przychodni po glukozie. Straszne to czekanie.
Chłopcy kopią a sa tak ułożeni że jeden naparza po pęcherzu a drugi po żołądku. Ale cieszę się że się tak kręcą. Imię wybrane jedno bo z drugim nic nam się nie podoba. A może jeszczę zmieni się w dziewczynkę? Ninka mówi że będzie siostra Kasia.
Pokoje u góry pomalowane. Mąż się uwinął w dwa dni. Został jeszcze dol ale to może we wrześniu.
Poza tym do przodu. Brzuchem ;)

Dziewczyny - te co mieszkają w Pl. Jak to jest z wyborem położnej? Ja w poprzedniej ciąży chodziłam na szkołę rodzenia i tam przyszła położna i się do niej zapisałam (z resztą była z mojej przychodni). A teraz to mam iść do przychodni czy jak?

Z położona u mnie byli tak że deklaracje podpisywalam przy wyborze lekarza poz.
Przychodziła do mnie pod koniec ciąży. Sprawdzała puls ułożenie dziecka. Robiła ogólny wywiad.
Była też że mną przy porodzie. Bo to super babka i urodzona położona. Po porodzie przychodziła chyba z 10 razy. Dzięki niej karmiłam piersią. W każdej chwili mogłam zadzwonić, nawet w nocy.
Fajnie trafić na fachowca. Ja byłam bardzo zadowolona. Gorzej jak się trafi na lesera.

Dziewczyny, kojarzycie jak to jest ze zwolnieniem, czy lekarz może dać je od np. kolejnego tygodnia? Czy tylko max od kolejnego dnia?

Wydaje mi się że maks dzień może dwa, bo druki sa numerowane i musi być zachowana chronologia.
Co do zwolnień zwracajcie uwagę na daty i ich czytelność. Mnie już zus cofnął z jednym l4 boPani w zusie odczytała 9 jako 8.

Jeszcze chciałabym złożyć spóźnione ale szczere życzenia wszystkim lubilatkom i solenizantkom!
Sto lat!
 
reklama
Annte,
To siedzimy razem :) Ja tez właśnie siedzę po glukozie. U mnie wypicie tego to był pikuś natomiast cały czas walczę o utrzymanie w środku. Moj żołądek sie wywraca. Mam nadzieje ze utrzymam i nie bede musiała powtarzać. Wkoncu musi sie uspokoić tam w środku. Całe szczescie ze mnie malutka nie kopie w żołądek bo bym szans nie miała z zachowaniem ;)
 
Witajcie!

Dusienka, Annte-
Kochane błagam nie straszcie tą glukozą, mnie to czeka w przyszły piątek i już trzęsę się na samą myśl, że musze siedzieć w poczekalni 2 h tylko z glukozą w żołądku i jeszcze 3 razy będą pobierać mi krew, ooo Jezu.

ReniaB
- mi od tego mojego kaszlu też brzuch twardnieje i oczywiście martwię się. Na szczęście dziś jest lepiej i oby tak zostało.

Dziewczynki po raz kolejny napisze, że podziwiam bardzo te z Was, które jeszcze pracują.
 
Witam sie i ja:-)

ale mnie dzis glowa boli buuuu i jakies dziwne zawroty mam ,nic nie robię juz...leczo na obiad zrobilam a teraz bede leniuchowala.
Ja glukoze mam w czwartek za tydzien bleee na samo wspomnienie juz mi nie dobrze,nie wiem jak dam rade to przelknac. zazdroszzcze tym ktore sa juz po.
milego dnia.
 
Kar- ja musialam przyjsc na kolejna wizyte 4dni pozniej bo nie skonczylo mi sie poprzednie l4. Lekarze z tego co wiem moga wystawic zwolnienie okolo 4 dni wstecz ale w przod tak sie nie da...
 
Qraa, to trochę słabo co piszesz :( Niby w pracy spodziewają się mojego L4 w każdym momencie, ale i tak uważam, że było miło dać znać choć tydzień szybciej :/ Zwł że na moje miejsce kogoś szukają (na zastępstwo).
No nic, postaram się dogadać z lekarzem, że wpadnę po samo L4 w pt (wizyta jest we wtorek). O ile w ogóle zechce mi je teraz dać...
 
reklama
a ja mam dzis humor do bani.. NAdal przezywam, że przez moją niedyspozycję moj awans przypadł komuś innemu.... Oczywiscie nie załuję ciąży, tylko w imię czego tak poświęcałam się w pracy, brałam na siebie obowiązki, ktore do mnie nie nalezały....?! Wrócę z macierzynskiego i znowu to wszyscy mną będą rządzić i będą liczyc że bede brała na siebie tyle co wczesniej. Ale nie tym razem. Ale jestem zła.
 
Do góry