Magda Singh
Fanka BB :)
Ale sie wpienilam. Pojechalam do szpitala na wizyte najblizszy termin 16 maja. Mowie ze ja w ciazy a na recepcji nie pani pierwsza. To ja do niej ze wiem ale jeztem w ciazy i maja mi znalezc termin najblizszy, najwyzej wcisnac mnie. To ona ze nie ma takiej mozliwosci. To ja do niej ze nie ma rejonizacji i moge isc gdzie chce. Mowie jej ze ja tu rodzilam corke, prowadzilam ciaze i ta tez chce. A ona ze ona tez chce duzo rzeczy. No wkur.... sie nachylilam i powiedzialam "prosze zadzwonic po ordynatora" . Ona ze nie ma. To ja mowie a wlasnie ze jest...o idzie. I podeszlam do niego a on do mnie "oooo Pani Magda... jak milo" termin dzieki ordynatorowi na jutro.
Myslam ze jeb.... jej. Przepraszam za brzydkie przecinki ale ponooslo mnie
Myslam ze jeb.... jej. Przepraszam za brzydkie przecinki ale ponooslo mnie
Ostatnia edycja: