Cześć dziewczyny!
U mnie ok. Wczoraj na zakupach kupiłam 4 bluzki. Zostały mi jeszcze krótkie spodenki.
Wczorajszy upał nie do zniesienia. W domu prawie 30st! Eh… Kubę zawieźliśmy do teściów, a my pojechaliśmy do centrum handlowego. Kupiłam sobie 4 bluzki (2 na ramiączkach i 2 z krótkim rękawem). Zostały mi jeszcze krótkie spodenki do kupienia. Choć jedne mam ¾ i jak nie kupię to tragedii nie będzie.
A dziś kolejny słoneczny dzień się zapowiada.
Ewelinka – uważaj na siebie!
Oomamba – odbijesz sobie po macierzyńskim ten awans. Teraz na pewno jest Ci przykro, ale mam nadzieję, że maluszek Ci to wynagrodzi.
Mi brzuch raczej nie twardnieje (może odrobinę), ale kłuje mnie wieczorem i w nocy, trochę jakby pobolewa – takie dziwne uczucie mam.
Slonkoonline – przykra sprawa z Twoją mamą L
Ale historia z twoją koleżanką… Co za dużo to nie zdrowo
Magda z uk – ja w sprawie wyrywania mleczaków niestety nie pomogę…
Jopal – zdrówka dla Rysia! Mój Kuba też ma wysypkę na szyi ,karku i trochę na plecach i rączkach. To od słońca i upałów. Niby takie potówki. I faktycznie na plecach to wygląda troszkę jak trądzik/pryszcze.
Dobre z tym imieniem – to masz problem z głowy, hehe J
No co za pech z tym autem…
Ulenka , słonko– ja bym chyba wybrała wyjazd. Może uda się coś wykombinować z remontem. A kilka dni wypoczynku naprawdę może odprężyć i może być fajnie, wypoczniecie, spędzicie czas razem.
Kurczę, choć wydatków trochę CI się uzbiera… Nasz dzidziuś też będzie z nami w pokoju (sypialni), ale ja nic nie robię. Kupiliśmy tylko mały regał, żeby było gdzie ubrania chować i trzymać.
Mitemil – świetna reakcja córki. Mam nadzieję, że faktycznie będzie Ci pomagała.
Ja tak sobie wyobrażam, że Kuba też mi będzie „pomagał”, bo on to chce teraz wszystko sam robić. Więc chcę go angażować w „prace” przy dzidzi (np. przyniesienie kremu czy pieluchy), żeby nie czuł się odtrącony. Mam takie wyobrażenie, że będzie ok, bez awantur, zazdrości, złości itd. I coś mi się wydaje, że po narodzinach wrócę szybko na ziemię… rzeczywistość będzie inna…
Katjana – super wieści! Oby tak pozostało.
Cypryda – super, wypoczywaj!
Miłego dnia dziewuchy!
U mnie ok. Wczoraj na zakupach kupiłam 4 bluzki. Zostały mi jeszcze krótkie spodenki.
Wczorajszy upał nie do zniesienia. W domu prawie 30st! Eh… Kubę zawieźliśmy do teściów, a my pojechaliśmy do centrum handlowego. Kupiłam sobie 4 bluzki (2 na ramiączkach i 2 z krótkim rękawem). Zostały mi jeszcze krótkie spodenki do kupienia. Choć jedne mam ¾ i jak nie kupię to tragedii nie będzie.
A dziś kolejny słoneczny dzień się zapowiada.
Ewelinka – uważaj na siebie!
Oomamba – odbijesz sobie po macierzyńskim ten awans. Teraz na pewno jest Ci przykro, ale mam nadzieję, że maluszek Ci to wynagrodzi.
Mi brzuch raczej nie twardnieje (może odrobinę), ale kłuje mnie wieczorem i w nocy, trochę jakby pobolewa – takie dziwne uczucie mam.
Slonkoonline – przykra sprawa z Twoją mamą L
Ale historia z twoją koleżanką… Co za dużo to nie zdrowo
Magda z uk – ja w sprawie wyrywania mleczaków niestety nie pomogę…
Jopal – zdrówka dla Rysia! Mój Kuba też ma wysypkę na szyi ,karku i trochę na plecach i rączkach. To od słońca i upałów. Niby takie potówki. I faktycznie na plecach to wygląda troszkę jak trądzik/pryszcze.
Dobre z tym imieniem – to masz problem z głowy, hehe J
No co za pech z tym autem…
Ulenka , słonko– ja bym chyba wybrała wyjazd. Może uda się coś wykombinować z remontem. A kilka dni wypoczynku naprawdę może odprężyć i może być fajnie, wypoczniecie, spędzicie czas razem.
Kurczę, choć wydatków trochę CI się uzbiera… Nasz dzidziuś też będzie z nami w pokoju (sypialni), ale ja nic nie robię. Kupiliśmy tylko mały regał, żeby było gdzie ubrania chować i trzymać.
Mitemil – świetna reakcja córki. Mam nadzieję, że faktycznie będzie Ci pomagała.
Ja tak sobie wyobrażam, że Kuba też mi będzie „pomagał”, bo on to chce teraz wszystko sam robić. Więc chcę go angażować w „prace” przy dzidzi (np. przyniesienie kremu czy pieluchy), żeby nie czuł się odtrącony. Mam takie wyobrażenie, że będzie ok, bez awantur, zazdrości, złości itd. I coś mi się wydaje, że po narodzinach wrócę szybko na ziemię… rzeczywistość będzie inna…
Katjana – super wieści! Oby tak pozostało.
Cypryda – super, wypoczywaj!
Miłego dnia dziewuchy!