Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Ja miałam odrzut od kawy z dziewczynkami, ale w 3 ciąży piłam od początku do końca.
Generalnie 1, czy 2 filiżanki dziennie są ok. Trzeba by jej bardzo dużo wypić, aby przeszła
kofeina do krwi ;-) Zresztą ja mam tak niskie ciśnienie w ciąży,że lekarze wręcz zalecają.
Z tym dźwiganiem, to ja już po operacji siatkówki lewego oka miałam zakaz, a po każdej
kolejnej cesarce bezwzględny...Niestety w praktyce wychodzi inaczej Owszem, staram się
unikać dźwigania, ale nie da się....Może to też dlatego,że dla mnie ciąża jest stanem odmiennym i
wyjątkowym, ale jednak nie jest chorobą No może w 3, jak mi się spojenie rozchodziło, to już
siłą woli nie mogłam nic dźwigać, bo ja nawet stac nie mogłam, więc samo wyszło....
Anncka mi się zawsze dla synka marzyło imię Dawid, ale jak już było wiadomo,że będzie syn, to jednak
mi się odmieniło i długo nie mogłam się zdecydować W tej chwili nawet nie myślę o imieniu jeszcze;-)
Perrie korzystaj z nudy ;-) Ja już chyba nie znam tego pojęcia
Generalnie 1, czy 2 filiżanki dziennie są ok. Trzeba by jej bardzo dużo wypić, aby przeszła
kofeina do krwi ;-) Zresztą ja mam tak niskie ciśnienie w ciąży,że lekarze wręcz zalecają.
Z tym dźwiganiem, to ja już po operacji siatkówki lewego oka miałam zakaz, a po każdej
kolejnej cesarce bezwzględny...Niestety w praktyce wychodzi inaczej Owszem, staram się
unikać dźwigania, ale nie da się....Może to też dlatego,że dla mnie ciąża jest stanem odmiennym i
wyjątkowym, ale jednak nie jest chorobą No może w 3, jak mi się spojenie rozchodziło, to już
siłą woli nie mogłam nic dźwigać, bo ja nawet stac nie mogłam, więc samo wyszło....
Anncka mi się zawsze dla synka marzyło imię Dawid, ale jak już było wiadomo,że będzie syn, to jednak
mi się odmieniło i długo nie mogłam się zdecydować W tej chwili nawet nie myślę o imieniu jeszcze;-)
Perrie korzystaj z nudy ;-) Ja już chyba nie znam tego pojęcia