reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

dzien dobry po weekendzie :)

Pisalyscie o wakacjach ja jesli gin pozwoli wybiore sie do PL a jesli nie wakacje spedze w ogrodku :)

perrie a gdzie Ty jestes teraz ?? przeciez dzis zaczynaja sie matury a z tego co kojarze mialas zdawac mature w tym roku :confused:

cypryda mi imie Magnolia bardzo sie podoba tak jak Kamelia :)

Milego dnia :)
 
reklama
witam z rana!

amisia - ja w poprzedniej ciąży miałam, poszłam do gina i przepisał mi jakieś tabletki i maść clotrimazol.

slonkoonlina - witaj w naszym gronie:)

Mój gin w poprzedniej ciąży też dawał mi co miesiąc L4. Ja w poprzedniej ciąży od początku do końca byłam na L4 bez przerwy, ciągiem. nie było problemu. Po macierzyńskim nie musiałam robić dodatkowych badań kontrolnych (chyba ze względu na to że po L4 byłam na macierzyńskim). A w zwolnieniu miałam kod, że nie muszę leżeć. I kontroli nie miałam. Ten zasiłek rehabilit. chyba nie dotyczy zwolnień w ciąży.

My na wakacje jedziemy w Polskę. W lipcu mam wesele u kuzyna i tam chcemy spędzić trochę czasu (niedaleko są góry). A w sierpniu ze znajomymi zamierzamy z dzieciakami jechać nad jezioro. Ciekawe czy będę się dobrze czuła, żeby jechać i czy gin pozwoli. Jeśli chodzi o wakacje za granicą to ja bym się trochę bała - lotu i pobytu, bo co jeśli coś się stanie? Ale chyba wiele kobiet w ciąży lata i jest ok.

Ja też nie mam pomysłu na imię. Mam nadzieję, że jakieś ładne wpadnie mi w oko niebawem. A Magnolia ładnie, ale dla mnie zbyt odważnie.

Miłego Dnia!
 
I zaczęło się :( rano mnie trochę mdliło i byłam strasznie słaba. Naszczeście po śniadaniu było dużo lepiej i teraz też jest ok :)
Magnolia bardzo mi się podoba. Mój mąż chciał żeby Nikoletta miała na imię Nadzieja ale się nie zgodziłam chociaż jak będzie druga córcia to kto wie mozę się poddam mężowi i jakie wybierze imię to takie zostanie :D
Perrie skoro piszesz maturę to powodzenia życzę :rolleyes:
 
Witam i ja :-/

Perrie właśnie to samo pomyślałam. Dziś matury się zaczynają, a Ty gdzie? No, ale powodzenia. Ja dziś swoją maturę wspominałam. Wszystkie, które pisałyśmy biologię płakałyśmy po przeczytaniu tematu. Nawet nauczycielka nie wiedziała o co chodzi ;)

Ja dziś od bardzo wczesnych godzin źle się miewam! Początek dnia okrutny! Mąż w nocy chrapie, jeszcze córka przyszła kręcić się. Efekt taki, że mąż dostał po głowie, a ja obrażona poszłam spać na narożnik :(. Oczywiście na pójściu skończyło się. Spać nie mogłam od 2.30. Kolo 4 nad ranem padłam. Potem mąż kolo 5 szedł do pracy, wiec się przebudzilam. Później po 6 obudziłam się jakby nigdy nic, wyspana! o_O
No i dziś rano mdłości. Ledwo zjadłam pół kromki chleba, bo z każdym kęsem byłam bliżej WC :-/ Jakiś dramat. Człowiek głodny, a jak pomyśli o jedzeniu, to tylko modli się o kibelek w pobliżu :(

Jeszcze córka taki mi cyrk odwaliła przed przedszkolem, że nawet mnie pogryzła, bo nie chciała iść. Mówię Wam!!!! Totalny szok! Dzień wariata.

Staram się zjeść kisiel i chyba coś sprzątane, bo po majówce bałagan koszmarny!

Paulina, a jak z mdlosciami? Pisałaś, że Cię mocno meczy.

Ja właśnie przed chwila biegłam do kibla :-/ No i juz mam za sobą "pierwszy raz".
 
Ostatnia edycja:
słonko- hehe mam tak samo jak Ty :-D stary chrapie jak smok, bicie i łokcie nie pomagają, mały lubi sobie przyjść nad ranem i rozłożyć się jak

nietoperz a ja wkurzona idę na narożnik.
perrie- gdzie Ty jesteś, że 37 stopni masz :-)
dziś zadzwoniłam do pracy, że mnie nie będzie, bo jestem chora, ale się nasłuchałam sapania i fochów. ale mam to gdzieś pogoda się poprawia :-)
 
Ja zauważyłam, że z telefonu ucina mi niektóre posty, ale to dlatego, że nie odświeża się na czas. Dlatego sama kilka razy odświeżam.
A pisząc na telefonie wystarczy niechcący coś przycisnąć i znika, to co piszesz, albo pisze gdzie chce :)
 
reklama
Mdli mnie dalej kreci w głowie i wymioty wkolo Macieja...brzuch rośnie spodnie sie niedopinaja i cyckonosz musze kupic wiekszy i ide zaraz spac mamy 8 stopni i Mnie telepie juz.
 
Do góry