R
Różyczkowa
Gość
majka to skąd wiedzą, że to bakteria?
lazy no u nas był super stały plan dnia, drzemki jak Ci już pisałam, a karmienia o 6, 9, 12, 15, 18 i nocne między 1 a 3, czyli w dzień co 3h, aż tu nagle zaczął mi odmawiać jedzenia w takich odstępach czasu i raz chce co 3,5 a nawet 4h, a teraz zjadł mi po 1,5h. W życiu bym nie pomyślała, że głodny, a jednak, no i wszystkie stałe pory poszły w zapomnienie, a tak było fajnie, nie wiem jak to teraz na nowo poustawiać, może samo się to poukłada.
lazy no u nas był super stały plan dnia, drzemki jak Ci już pisałam, a karmienia o 6, 9, 12, 15, 18 i nocne między 1 a 3, czyli w dzień co 3h, aż tu nagle zaczął mi odmawiać jedzenia w takich odstępach czasu i raz chce co 3,5 a nawet 4h, a teraz zjadł mi po 1,5h. W życiu bym nie pomyślała, że głodny, a jednak, no i wszystkie stałe pory poszły w zapomnienie, a tak było fajnie, nie wiem jak to teraz na nowo poustawiać, może samo się to poukłada.