Grudzień 2014

[Majka1994]

On kaszlal przeszlo mu ale znow wraca. Jutro mamy wizyte u lekarza..

 

[dziuneczka]

hejka

Widzę ze jakieś choróbska u waszych dzieciaczków:-( zdrówka życzę..

u nas Ok,wczoraj malutka miała chyba jakieś wzdęcie wieczorem,puscic bączka nie umiała i sie prężyła..dałam jej espumisan i herbatkę rumiankową rano o i kupa poszła..mam nadzieje,ze sie to nie powtórzy.A jak wasze maluszki na mm?

Różyczkowa ja mam butelkę TT -pytałas kiedy zaczne rozszerzac ,myśle że tak jak z chlopcami po 4 miesiącu i chyba zaczne od kleiku własnie o ile znajdę własciwy smoczek Tommee tippee do tegopoki co mała je 6 razy na dobę po 120 mleczka i 80-100 herbatki pije

 

[Różyczkowa]

majka to powodzenia jutro na wizycie, mam nadzieję, że same dobre wieści będą, trzymam kciuki!
dziuneczka dzięki za odp odnoście zagęszczania, ja chyba też na nowo popróbuję z herbatką bo jakiś czas temu próbowałam, ale Mały nie chciał jej pić za specjalnie, jak 20-30 ml na 2-3 razy w niego wtłoczyłam to było dobrze, więc dałam sobie spokój. U nas po mm nie ma problemów z brzuszkiem. A może zmień jej na hipp comfort, może będzie lepiej je trawić.

 

[dziuneczka]

Różyczkowa ale tutaj nie mam Hippa comfort(mieszkam w IRL) jest tylko zwykły Hipp ktora ona pije,jest Bebilon comfort i Bebiko Comfort-o tych myślalam ale sama niewiem.. a jakie twoj maluch pije?

 

[Różyczkowa]

dziuneczka mój mały pije zwykłego hippa,ale wiem, że jest on też w wersji comfort dlatego tak Ci chciałam podpowiedzieć,ale możesz spróbować inne comfort albo jakieś tamtejsze mleko,zapewne wybór niemały.

 

[lazy_butterfly]

Różyczkowa - super, że wam się tak udało. U nas na poczatku w żłobku było tak jak piszesz, dwa dni w placówce, dwa tygodnie w domu. Ja wtedy jeszcze nie pracowałam, więc mogłam z nią siedzieć. Na szczęście mniej poważnie niż u was.
Nasza brzuszka nie lubi, więc po minucie dwie wytrzyma, ale staram się często kłaść. Czasem się utrzyma na łapkach, czasem ryje w prześcieradło A codo podciągania. Spróbowałam raz - nie trzymała jeszcze, tyle że moja młodsza. I fakt, nie powinno tak się robić - nas tak uczulano w poradni rehabilitacyjnej. Myślę, że jak pediatra by miała jakieś poważne uwagi dałaby Wam skierowania do takiej poradni.
My i zasypianie - ech, temat To się mocno zmienia. Czasem na rękach, czasem przy piersi, czasem ze smokiem i zgaduj kiedy są jakie potrzeby . Jedyną regułą jest chyba tylko to, że na wieczorne spanie zasypia sama, bez smoka i zazwyczaj jak złapię dobry moment, to nie potrzebuję jej w tym pomagać

ulenka - o, to was dopadło. a czemu nie do końca zdrową wam wypisali?

Majka - nasza smarczy już tydzień, ale byliśmy w poniedziałek, na szczęście w porządku, teraz już dużo lepiej.

 

[Różyczkowa]

lazy dzięki za te słowa, utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że takie podciąganie za rączki na tym etapie to nic dobrego, zresztą nie tylko na chwilę obecną ale w ogóle. Aha w książce "Pierwszy rok życia dziecka" piszą, że umiejętność sztywno trzymania główki w takiej pozycji podciągania do siadu za rączki dzieci co prawda osiągają nawet w 3 msc ale jest to sytuacja, która nie występuje często i najczęściej dzieci potrafią tak zapanować nad ciałem dopiero na koniec 4 msc lub nawet miesiąc później.Także mamy czas

A tak w ogóle to witamU nas dziś deszcz i ponuro...blee
Miłego dnia Wam życzę

 

[Majka1994]

Maly zdrowy no procz tego katarku. pare inhalacji i bedzie po katarze a kaszekek od tego ze smarki mu splywaly do gardelka., ale jest lepiej :sly:

 

[lazy_butterfly]

Różyczkowa - ja już mając jedno dziecko jakoś tak wyluzowałam ze ścisłym trzymaniem się wieku, kiedy dzieci mają osiągnąć to czy tamto. Oczywiście pewne ramy czasowe tak, ale na spokojnie.

Majka - to super, że Mały zdrowieje. U naszej katar też już praktycznie przeszedł, nawet bez inhalacji.

U nas pogoda ładna, ale co z tego jak uziemione jesteśmy. Może w weekend jak mąż będzie w domu to zabiorę Anię na spacer, bo dawno nie byłyśmy na świeżym. Aż mi szkoda i siebie i jej, ze tak tylko kisimy się w domu.

 

[Różyczkowa]

Witam przy kawie!
Młody mi się robi ranny ptaszek po starszym bracie,kolejny ranek obudził się o 5 i o 6 zasnął na nowo, a przez godzinkę sobie leżał i gadał...No, ale od 19 do 5 to i tak kawał snu,więc w sumie nic dziwnego, że się wyspałPamiętam, że starszak miał identycznie tylko on spał od 20 a wstawał 5-6
lazy fajnie, że Ania już lepiej, no i oczywiście jak tylko się da ruszajcie na spacerek. A kiedy Julka wraca do żłobka?
majka dobrze, że wychodzicie na prostą, oby te resztki przeziębienia szybko minęły!
dziuneczka jak tam brzuszek córci?zmieniłaś mleko czy nie?

Pozdrawiam Was ciepło i miłego dnia życzę