reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Cześć!
Napisałam mega długi post i wywalilo mnie z neta :( Normalnie wściekła jestem i nie mam czasu od nowa produkować:( Przepraszam, ale nie odpiszę wszystkim drugi raz...

Mikołaj ciągle ulewa, a dzisiaj to jest jakaś masakra, juz od rana przebierałam go 4 razy:( Nie wiem kiedy mu to przejdzie :( Wasze dzieci jeszcze ulewają?

Co do chrzcin to my mamy 3 czerwca i też potwornie się stresuje...Już dzisiaj piorę mojemu M. koszulę, sobie sukienkę, bo nie wiem jak później będzie z czasem i wolę mieć już coś naszykowane. Nam ksiądz dał wykład i mnie tylko wkurzył jak byliśmy zglosić chrzest. Generalnie wyszło na to ze rozbiłam rodzinę, a M. powinien się zejść z byłą żoną. Nie wziął tylko tego pod uwagę, że poznaliśmy się jak M. byl już 3 lata po rozwodzie. Nie dyskutowałam, bo po prostu nie było sensu. Ja uważam że księża powinni się cieszyc, że ktoś chce wogóle ochrzcić. A oni robią jakieś kombinacje...

Mnie 18 czerwca kończy się całkiem macierzynski i przeraża mnie brak pieniażków na koncie. Do tej pory byłam spokojna, bo wiedziałam, że co miesiąc coś będzie :( Trzeba będzie zaczac oszczędzać. Zastanawiam się nad jakąś pracą dorywczą, póki co muszę iść na wychowawczy bo nie mam z kim zostawić dziecka.
 
reklama
hejka!
ale goraco...
Milva, to piekny prezent na urodziny od syna....:) Najlepszego!
Maxwell, o twojej tesciowej mozna by ksiazke napisac lub film nakrecic....:)
Pyszczek, nie martw sie.... wszytsko w swoim czasie...
Ankubator, a co pediatra wam powiedzial a propos oczka?
Sosnowiczanka, trzymaj sie! my wczoraj mielismy taki wieczor... i tez tylko ja i Maly....
Venus, czasem nam sie zdarza ulac.... zwykle juz po tym jak sie odbije...
U nas chrzest dopiero w planach, najwczesniej w lipcu.... chyba my bedziemy ostatni....
 
MILVA, SOSNOWICZANKA, ANKUBATOR, MAXXEL, INKA Właśnie byłam dziś na kolejnej rozmowie, dostałam dobre warunki ale oczywiście też wszystko zależy od ludzi czy zarobię, ale będę sama w zakładzie tzn z kosmetyczką, ja jedna fryzjerka, mam wszystko ogarniać czyli mniej więcej tak jakbym była u siebie. No zobaczymy jak to będzie. Jutro zaczynam.
Dziś jadę po Melę do przedszkola z małym, potem idziemy odwiedzić Amelki ulubioną panią przedszkolankę która na zwolnieniu jest w ciąży a potem na szczepienie z małym i później przyjaciółka-Amelki chrzestna do nas przyjezdza, będziemy robić odciski stópek dzieci.
Kupiłam wczoraj Meli mikrofon i dziś go oddałam bo zaczął buczeć i chciałam kasę żeby zwrócili,oddali i kupiłam drugi w sklepie, trochę droższy ale widać że lepszy.

KOTA zazdroszczę troszkę tego morza, czekam na jakieś fotki po powrocie. Wypoczywajcie i cieszcie się sobą.\

MAXXEL Marycha zdziwiona, bo pewnie poszła siku zrobić:-D a tu siatka:-D
U mnie pomysły Amelki już prawie wcale nie dziwią, czasami że tak to jej "głupota" mnie przeraża:-D
Współczuję, że to wasze pieniądze mają iść na lekarza teściowej.
UFFF ale upał!!!!

MILVA to i od nas wszystkiego najwspanialszego Kochana.

VENUS u nas też jest jeszcze częste ulewanie ale u nas refluks działa:no:
 
Pyszczek- u nas chrzciny w toku moze zrobimy w sierpniu:nerd:
Venus- u nas ulewanie na poarzadku dziennym 5x dziennie przebieram Alana ,jak próbuje siadac -ulewa, jest na brzuszku tez ulewa i to porzadnie!!!nawet bo herbatce ulewa.Miał USG brzuszka i wszystko ok:sorry2:podobno ulewanie sie konczy jak dziecko zaczyna samo siadac- to czekamy i zobaczymy:blink:

Na 14 szczepienie trzymajcie &&&& zeby sie obyło bez duzego placzu:baffled:
Lece bo młody marudzi
 
Myśmy wróciły niedawno ze spacerku, włączyłam pralkę, Marysia śpi, Marta szaleje..mogę poczytać
biggrin.gif

Jak wracałyśmy ze spaceru, to zauważyłam na drzwiach klatki ogłoszenie, że ktoś tam szuka mieszkania na sprzedaż
wink2.gif
Schowałam wózek Marty do bagażnika auta, Marta na ręku, telefon w dłoń i dzwonię do S. Minuta później Marysia krzyczy, że chce siku. Patrzę, a ona juz spodenki i majtki w dół i chce lać na chodnik
shocked.gif
realmad2.gif
Telefon szybko położyłam na ławkę (Marta nadal na mojej lewej ręce) i ciągnę Marysię na trawnik. Niestety, moje dziecko nie potrafi jeszcze kucać "na żądanie" i oblała całe gacie i majty
realmad2.gif
unhappy.gif
..Stąd ta pralka..
Nikuss, żartujesz? Po co ta prośba do biskupa??
Pyszczek, ja się też obawiałam, bo Marta już raczej kumata (prawie 6 m-cy) i myślałam, że będzie ryk. A tu niespodzianka - była grzeczna całą mszę i zero płaczu przy chrzcie..
Venus, będzie dobrze, trzymam kciuki za chrzciny!!!
Papayka, o tak..książka byłaby niezła..
Dorotar, super wieści!!!Trzymam kciuki za powodzenie i czekam na wieści z jutrzejszego dnia;-)
Phelania, powodzenia na szczepieniu:-)
 
papayka: że to zwykle zapalenie i pewno miki nbawil się go na spacerze od pyłków, albo wiatru- taka :wiosenno letnia przypadłość" i żeby zakraplać- po ok 10 dniach powinno przejść. A jak będzie sie długo utrzymywać to jednak trzeba będzie się zglosić doo okulisty na przeczyszczenie kanalików łzowych- mam nadzieję, że na to ominie

nikuss: co za bezczelny ksiadz! ja bym poszła do innej parafi- i tak jak iala kiedyś Freiya- poprosila dziada o pisemne poświadczenie, że nie ochrzci dziecka jako dowod do zmiany kocioła. ciekawe czy by sie odważył takie napisać:angry: przecież to jeden z ich obowiązków

venus: my też 3 czerwca :D ale ja sie jakoś nei bardzo przejmuję- po chcrzcie zapraszam najbliższą rodzinę na ciastko i mam nadzieję, że zmyja się przed 19, żebym mogla dziecko normalnie polożyć :p

dorotar: to dobre wieści :D oby wszystko poszło gladko, a klienci pchali sie do ciebie drzwiami i oknami :)

phelania: &&& zaciśnięte!

Mikołaj w samej pieluszce zasnął przed chwilą, M. też śpi po nocce w kuchni, wiec nie mam nawet jak obiadu robić:dry:
 
Phelanie powodzenia na szczepieniu!

Venus Alan nie ulewa, bardzo zadko mu sie zdarzy, na szczescie:)

Maxwell
no to trzymam kciuki zeby ten ktos kupil od was wasze mieszkanie:) Informuj nas na bierzęco.

Dorotar no to super bylo by gdybys dostala taką pracę. Rozumiem ze szef nie jest fryzjerem? To bardzo dobrze bo nikt ci klientow nie zabierze, powninnaś ładnie zarobic. Kolejny raz trzymam kciuki!:)

Bylam na spacerku z Alanem, usiadlam na lawce i przykleila mi sie zywica do sukienki ktorą kupilam wczoraj :wściekła/y:Więc chyba mogę ją wyrzucić.
 
Hey :)

My juz po pierwszym spacerku i zakupkach, dzieciaczki spia ja gotuje gulasz i troche odpoczywam sobie :) Na dworze niesamowity skwar ale widze ze cos sie pomalu chmurzy wiec tak jak zapowiadali pewnie bedzie deszcz i burza..Chociaz mam nadzieje ze dopiero wieczorem bo jak P wroci z pracy bysmy poszli jeszcze poszalec po dworku:)

Milva najlepszego:)

Maxwell wspolczuje tej Twojej tesciowej. Niech męzaol zacznie sie jej stawiac bo zwariujecie we 3..

Pyszczek my jeszcze nie chrzcilismy i bedziemy to robic dopiero pod koniec sierpnia, jezeli nie bedzie znowu problemow z ksiedzem bo my z P nie mamy slubu i ksieza niechetnie chca ochrzcic dziecko.

Venus jak bylam tyeraz w szpitalu z Fabiankiem to lezala z nami dziewczyna ktora duzo ulewala i tam lekarze mowili jej mamie ze do 6 miesiaca zycia ulewanie jest fizjologia, i jezeli dziecko jee, ma apetyt to nie ma czym sie marwtic. Dopiero po 6 miesiacu zycia jezeli dziecko ulewa trzeba zrobic usg bo moze to byc refluks zoladkowy. A moj Fabianek tez ulewa, juz troche mniej niz kiedys ale ulewa.

Dorotar to trzymam kciuki zeby z ta praca poszlo ok :)

Ja musze zadzwonic do przychodni umowic na szczepienie dzieci, bo przez ten szpital Fabianka 2 razy przekladalismy szczepienie. I marika ma tez ostatnie szczepienie
 
maxwell- prosba o ochrzczenie dziecka:crazy: bo Oni tylko po cywilnym byli.

Dziewczyny mam zamiar dzisaj zrobic parowki w ciescie francuskim. Na necie jest wiele przepisow, ale moze Wy macie cos sprawdzonego?
 
reklama
Cześć!
Wasze dzieci jeszcze ulewają?

Co do chrzcin to my mamy 3 czerwca i też potwornie się stresuje...Już dzisiaj piorę mojemu M. koszulę, sobie sukienkę, bo nie wiem jak później będzie z czasem i wolę mieć już coś naszykowane. Nam ksiądz dał wykład i mnie tylko wkurzył jak byliśmy zglosić chrzest. Generalnie wyszło na to ze rozbiłam rodzinę, a M. powinien się zejść z byłą żoną. Nie wziął tylko tego pod uwagę, że poznaliśmy się jak M. byl już 3 lata po rozwodzie. Nie dyskutowałam, bo po prostu nie było sensu. Ja uważam że księża powinni się cieszyc, że ktoś chce wogóle ochrzcić. A oni robią jakieś kombinacje...

Bartek też ulewa, ja podaję mu do mleka 2 miarki kleiku i jest dużo lepiej, ale potrafi mi chlusnąć na podłogę nieźle czasem...

Wydaje mi się,że każdy ma możliwość chrztu nie ważne na wiek i kwestie rodziny, my w ogóle nie chrzcimy , ale współczuję księży debili.

Dorotar- trzymam kciuki aby to była TA praca!!!

Maxwell- haha , same przygody sikowe ;-) A jak to mieszkanie- dodzwoniłas się tam potem, coś ciekawego?
 
Do góry