reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2011

reklama
Czesc kobitki! Spoznione ale szczere zyczenkia dla 4 i 5 miesieczniakow! Pogubulam sie kto i co ale oby dzieciaczki rosly zdrowo :tak:

Ja bylam wczoraj z malym u lekarza, na szczescie osluchowo czysto, uszy ok i gardelko tez wiec oo rostu wszyscy mielismy wirusa. Dzis juz ciut lepiej z noskiem, duzo odciagam i psikam Nasosal (krople tu dostepne), chyba ciut inny sklad niz wody morskiej ale nie wiem dokladnie. A tak z ciekawosci, znalazlam takie cos tu a polskiej aptece, Polska apteka w UK. Physiomer Baby spray 115 ml. niezbędne dla noska i uszka naszych dzieci od pierwszego dnia życia. czy ktoras z was stosowala? Nie moge znalezc co jest w skladzie i nie wiem czy dobre to bo tanie na pewno nie jest :nerd:

Po lekarzu skoczylam do miasta, ok 2 godz bylam i moj A. musial mnie zbierac z centrum bo ledwo nogami moglam znow poruszac :wściekła/y: Oszalec mozna! Tak wiec od wczoraj znow na przeciwbolowych i przeciwzapalnych, ale musze do lekarza po wiecej isc bo jak pojade do Polski to bez nich sie nie obejde, a nie zamierzam caly czas siedziec w domu. Mam juz dentyste umowionego, tak mi zeby poszly ze az strach :szok: Obydwie jedynki i dwojki od spodu sa zaatakowane :no: Caly czas sie zastanawiam nad ortopeda dla siebie ale niew wiem czy to cos da?

Nikuss powodzenia, obys dala rade i faktycznie glupio z ich strony!
Asienka mam nadzieje, ze kolega juz sie lepiej czuje i dobrze, ze ma taka kolezanke jak ty! Daj tez znac co z pieskiem!
Kupinosia corcia juz doleciala? Ja to bym chyba w gatki narobila i jakies ziola brala :-D Jak Zuzia na weekend do taty jedzie to tesknie a co by bylo gdyby tak daleko wywedrowala, mam nadzieje, ze beda sie swietnie bawic!
Venus faceci to niestety juz tacy sa, jak nie rykniesz, nie powiesz to sami z siebie g**** zrobia :wściekła/y:
milva u mnie tez tak samo, do tej 4 daje herbatke ewentualnie mleko ale ostatnio nie chce, i jakos wraca do spania, ale od 4 sie kreci czesto, bo co pol godziny, i juz przed 6 byla placz. A tak podbudka na kilka lykow o polnocy, 1.30, 3, 4 itd :-(
Asko gratki sla Karolci za nadrobienie wagi! No i nocek to ja kazdemu zazdroszcze! Wiec tobie rowniez! Faktycznie, szalejecie z budowa :-D

Wiecej nie pamietam :-:)sorry:

U nas pogoda nawet ale dup* boli wiec z dziecmi nie mam jak wyjsc ;-( mama bedzie o 14 to chociaz Zuzie wezmie na plac obok nas :tak:

Ok, zmykam trzeba jeszcze raz wyprac rzeczy, ktorych nie wyjelam z pralki od ....eeee nie bede mowic bo az wstyd :-D Milego dnia!
 
Dzień dobry
U nas niestety pogoda sie popsula :-( jest zimno i pada. I tak niby do niedzieli :-( a takie plany mieliśmy...

Venus trzymaj sie dzielnie!
Lysa ja bym pewnie w PL do lekarza sie wybrała, bo być ciagle na tabletkach to przegięcie, jak Ty masz tak przy 2 dzieci funkcjonować? Paracetamol chyba w UK dobry na wszystko??!!
Asko kiedy w planach macie przeprowadzkę do domku?
Kota,Rojku a Wy??

Czytałam na fb ze Violett znów z Fabiankiem w szpitalu-zapalenie uszu, któraś wie jak sie czuja?

U nas dzień leniwca, chyba w łóżku spedze bo pogoda taka senna
 
Dzień dobry :-)

mamoOskarka najlepszego dla Oskarka :-)

U nas pogoda do niczego także siedzimy w domu malutki usnął M poszedł do pracy a ja siedzę oglądam tv i siedzę na necie bo co tu robić w tak ponury dzień nawet nie mam już co sprzątać bo codziennie coś ogarniam z nudy. Qrcze w niedzielę jedziemy do znajomych na urodziny i cholerka nie wiem co im kupić brak mi pomysłu.
Mam pytanko czy Wasze maluszki też mają łaskotki ?? bo mój ma straszliwe po bokach i pod paszkami jak go łaskotamy to się zapowietrza ze śmiechu.
I jeszcze jedno mój Maciuś sam siedząc w bujaku czy jak ja go trzymam przechyla się do przodu i podpiera na rączkach i sztywno siedzi przechylony w przód ja go do tyłu a ten znowu do przodu chyba bym musiała go przywiązać do czegoś żeby leżał albo siedział na półleżąco i nie wiem czy kłaść go na siłę jak się tak przechyla czy dać mu spokój ... nie wiem czy to już taki etap czy co nie miałam nigdy styczności z dzieciaczkiem w takim wieku.
 
Freiya na komary moge ci polecic kwiatka - tzw komarzycę. U nas co roku sie sprawdza- doniczka lezy na parapecie i zaden komar ci nie wleci:-D

Żabcia Alan tez ma łaskotki, jak go łaskotam po boczkach to bardzo sie cieszy:)

Nikuss
powodzenia...

Venus Moj M tez mnie czesto wkurza.... Najbardziej tym ze malo pomaga mi przy dziecku. Jemu sie wydaje ze siedzenie w domu z niemowlakiem to odpoczynek. Nie ma pojecia jaka to ciezka praca. Ale jeszcze troche, od 22 maja wracam normalnie juz do pracy i w te dni wolne ktore ma to wlasnie on bedzie caly czas siedzial przy dziecku(w te w ktore oboje pracujemy-opiekunka). Zobaczy jaki to jest odpoczynek, zobaczy...
Chociaz za tak bardzo to tez nie moge narzekac, bo i posprząta i czasem ugotuje, przy domu tez sam praktycznie wszystko potrafi zrobic. No ale coz, nikt nie jest idealny.. ja tez ;-)

Zrobilismy sobie dzis malą wycieczkę, wrzuce pozniej jakies fotki na zamknietym, a teraz spadam zrobic jakies jedzonko, bo pozniej znajomi mają wpasc.

Zapowiadali u nas dzis ze bedzie padac a tymczasem pogoda cudowna:)
 
sosnowiczanka ten kwiat jest fajny prawda,tez go mamy na działce zawsze, ale z tego co dowiedziałam się od babki w kwiaciarni on działa tylko wtedy gdy się "rusza" czyli np. powiewa nim wiatr w przeciwnym razie nie koniecznie.
 
Asko- do siostry męża, bo ona nie może tu ...
Mła- to masz większe doświadczenie niż ja ! Miło że utrzymujesz konkakt z tymi rodzinami.
Nikuss- trzymaj się !
Venus- życzę harmonii i szybkiej zgody !
Sosnowiczanka- Kasiuli to tylko plecki się pocą z tego co zauważyłam
Lysa- oni szczęśliwie na miejscu, więc ja wyluzowałam i na razie ciesze sie ciszą...zdrówka dla Ciebie to musi być męczące :(
Żabciu- widziałam fotke. To jest coś nowego, fajnego, krok do przodu- gratuluję !!!
Frayia- z powodu katarku ja bym wcale cieplej nie ubierała...

Nienawidzę komarów a na działce tego dziadostwa jest mnóstwo, bo nad wodą. Dla dzieci mam Off a dla siebie MUGGA w kulce i w sprayu MUGGA 50% DEET STRONG na komary kleszcze Roll-on (2292325523) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Podobno nasi w Afganistanie tego używali. Testowałam w ubiegłym sezonie i jestem zadowolona. Zapach waniliowy nie bardzo mi się sprawdził a od woni aż mdliło, tak samo olejek goździkowy- bardzo silny zapach. Do domku na noc mam do kontaktu jakieś cudeńko i się sprawdza, w oknach moskitki i na wózek też można założyć bezpośrednio. Poza tym na tarasie trzymam pelargonie, komary ich nie lubią.

Teście zaprosili mnie na obiad, to poszłam zjadłam i Kasie im zostawiłam :-) Teraz będę leżeć z książką no chyba że zaraz zadzwonią że nie dają rady z małą. Póki co Relax ! Pogoda u nas piękna, spacer był i jeszcze będzie
 
kupinosia aaaa ale czas szybko zleci:) a osobiscie trochę zazdroszczę im takiej wyprawy;p;p chętnie bym poleciała pooglądać co nieco:)
dzięki za namiary na mugga mam zamiar sobie zamowic po powrocie do domku i nadzieję że się sprawdzi:)

inka hm... oj podejrzewam ze nei wczesniej jak za 1.5-2 lata kredyt stopniał do minimum, wylewki obiecal zafundować tesciu, wiec to co mamy zostanie na tynki, stelaże pod plyty i same płyty oraz jakies pewnie "drogiazgi" ktore wyjdą w między czasie a potem powolutku z wypłat no i wszystko poza tynkami i wylewkami bedziemy juz robic wlasnymi rekami a jednak na to tez czasu brak.. Ale spkojnie jakby nie bylo budowe zaczelismy koncem wrzesnia( jedynie fundamenty byly wczesniej robione) wiec czasowo fajnie idzie:)
sosnowiczanka u nas zawsze stoi na stole na dzialce i co chwila ktos nim tyrpnie, on wtedy wydziela taką specyficzną woń ktora się rozchodzi i pomaga, a pewnie jak stoi na parapecie to nei ma znaczenia bo chodzi o to zeby one nie wleciały tylko do domu.

a my dzis ok. 20 ruszamy w drogę do domku:):) cieszę się choc chcialam skonczyc uklaanie steropianu, ale niestety maz się zbuntowal bo święto itp itd... więc nie jestem usatysfakcjonowana, ale coz:) i tak odwalilismy kupę roboty:) fajnie się udał ten wypad, a moje dzieci przeszczęsliwe tyle czasu spędzalismy na dworze:)

W sobotę mamy chrzciny i zarazem drugie urodziny Kamilka, mam nadzieję że pogoda również dopisze jak przez cały tydzien i impreza się super uda:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Inka, my chcielibyśmy się wprowadzić jeszcze w tym roku, zobaczymy co z tych planów, a raczej marzeń wyjdzie, ponad połowa kredytu już wykorzystana, prawie połowa z tego co zostanie idzie na ogrzewanie i wszelkie media, przyłącza itd. i wylewki - praca już w toku i idzie niesamowicie szybko, no ale zobaczymy...
 
Do góry