reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
Czesc kobitki! Spoznione ale szczere zyczenkia dla 4 i 5 miesieczniakow! Pogubulam sie kto i co ale oby dzieciaczki rosly zdrowo :tak:

Ja bylam wczoraj z malym u lekarza, na szczescie osluchowo czysto, uszy ok i gardelko tez wiec oo rostu wszyscy mielismy wirusa. Dzis juz ciut lepiej z noskiem, duzo odciagam i psikam Nasosal (krople tu dostepne), chyba ciut inny sklad niz wody morskiej ale nie wiem dokladnie. A tak z ciekawosci, znalazlam takie cos tu a polskiej aptece, Polska apteka w UK. Physiomer Baby spray 115 ml. niezbędne dla noska i uszka naszych dzieci od pierwszego dnia życia. czy ktoras z was stosowala? Nie moge znalezc co jest w skladzie i nie wiem czy dobre to bo tanie na pewno nie jest :nerd:

Po lekarzu skoczylam do miasta, ok 2 godz bylam i moj A. musial mnie zbierac z centrum bo ledwo nogami moglam znow poruszac :wściekła/y: Oszalec mozna! Tak wiec od wczoraj znow na przeciwbolowych i przeciwzapalnych, ale musze do lekarza po wiecej isc bo jak pojade do Polski to bez nich sie nie obejde, a nie zamierzam caly czas siedziec w domu. Mam juz dentyste umowionego, tak mi zeby poszly ze az strach :szok: Obydwie jedynki i dwojki od spodu sa zaatakowane :no: Caly czas sie zastanawiam nad ortopeda dla siebie ale niew wiem czy to cos da?

Nikuss powodzenia, obys dala rade i faktycznie glupio z ich strony!
Asienka mam nadzieje, ze kolega juz sie lepiej czuje i dobrze, ze ma taka kolezanke jak ty! Daj tez znac co z pieskiem!
Kupinosia corcia juz doleciala? Ja to bym chyba w gatki narobila i jakies ziola brala :-D Jak Zuzia na weekend do taty jedzie to tesknie a co by bylo gdyby tak daleko wywedrowala, mam nadzieje, ze beda sie swietnie bawic!
Venus faceci to niestety juz tacy sa, jak nie rykniesz, nie powiesz to sami z siebie g**** zrobia :wściekła/y:
milva u mnie tez tak samo, do tej 4 daje herbatke ewentualnie mleko ale ostatnio nie chce, i jakos wraca do spania, ale od 4 sie kreci czesto, bo co pol godziny, i juz przed 6 byla placz. A tak podbudka na kilka lykow o polnocy, 1.30, 3, 4 itd :-(
Asko gratki sla Karolci za nadrobienie wagi! No i nocek to ja kazdemu zazdroszcze! Wiec tobie rowniez! Faktycznie, szalejecie z budowa :-D

Wiecej nie pamietam :-:)sorry:

U nas pogoda nawet ale dup* boli wiec z dziecmi nie mam jak wyjsc ;-( mama bedzie o 14 to chociaz Zuzie wezmie na plac obok nas :tak:

Ok, zmykam trzeba jeszcze raz wyprac rzeczy, ktorych nie wyjelam z pralki od ....eeee nie bede mowic bo az wstyd :-D Milego dnia!
 
Dzień dobry
U nas niestety pogoda sie popsula :-( jest zimno i pada. I tak niby do niedzieli :-( a takie plany mieliśmy...

Venus trzymaj sie dzielnie!
Lysa ja bym pewnie w PL do lekarza sie wybrała, bo być ciagle na tabletkach to przegięcie, jak Ty masz tak przy 2 dzieci funkcjonować? Paracetamol chyba w UK dobry na wszystko??!!
Asko kiedy w planach macie przeprowadzkę do domku?
Kota,Rojku a Wy??

Czytałam na fb ze Violett znów z Fabiankiem w szpitalu-zapalenie uszu, któraś wie jak sie czuja?

U nas dzień leniwca, chyba w łóżku spedze bo pogoda taka senna
 
Dzień dobry :-)

mamoOskarka najlepszego dla Oskarka :-)

U nas pogoda do niczego także siedzimy w domu malutki usnął M poszedł do pracy a ja siedzę oglądam tv i siedzę na necie bo co tu robić w tak ponury dzień nawet nie mam już co sprzątać bo codziennie coś ogarniam z nudy. Qrcze w niedzielę jedziemy do znajomych na urodziny i cholerka nie wiem co im kupić brak mi pomysłu.
Mam pytanko czy Wasze maluszki też mają łaskotki ?? bo mój ma straszliwe po bokach i pod paszkami jak go łaskotamy to się zapowietrza ze śmiechu.
I jeszcze jedno mój Maciuś sam siedząc w bujaku czy jak ja go trzymam przechyla się do przodu i podpiera na rączkach i sztywno siedzi przechylony w przód ja go do tyłu a ten znowu do przodu chyba bym musiała go przywiązać do czegoś żeby leżał albo siedział na półleżąco i nie wiem czy kłaść go na siłę jak się tak przechyla czy dać mu spokój ... nie wiem czy to już taki etap czy co nie miałam nigdy styczności z dzieciaczkiem w takim wieku.
 
Freiya na komary moge ci polecic kwiatka - tzw komarzycę. U nas co roku sie sprawdza- doniczka lezy na parapecie i zaden komar ci nie wleci:-D

Żabcia Alan tez ma łaskotki, jak go łaskotam po boczkach to bardzo sie cieszy:)

Nikuss
powodzenia...

Venus Moj M tez mnie czesto wkurza.... Najbardziej tym ze malo pomaga mi przy dziecku. Jemu sie wydaje ze siedzenie w domu z niemowlakiem to odpoczynek. Nie ma pojecia jaka to ciezka praca. Ale jeszcze troche, od 22 maja wracam normalnie juz do pracy i w te dni wolne ktore ma to wlasnie on bedzie caly czas siedzial przy dziecku(w te w ktore oboje pracujemy-opiekunka). Zobaczy jaki to jest odpoczynek, zobaczy...
Chociaz za tak bardzo to tez nie moge narzekac, bo i posprząta i czasem ugotuje, przy domu tez sam praktycznie wszystko potrafi zrobic. No ale coz, nikt nie jest idealny.. ja tez ;-)

Zrobilismy sobie dzis malą wycieczkę, wrzuce pozniej jakies fotki na zamknietym, a teraz spadam zrobic jakies jedzonko, bo pozniej znajomi mają wpasc.

Zapowiadali u nas dzis ze bedzie padac a tymczasem pogoda cudowna:)
 
sosnowiczanka ten kwiat jest fajny prawda,tez go mamy na działce zawsze, ale z tego co dowiedziałam się od babki w kwiaciarni on działa tylko wtedy gdy się "rusza" czyli np. powiewa nim wiatr w przeciwnym razie nie koniecznie.
 
Asko- do siostry męża, bo ona nie może tu ...
Mła- to masz większe doświadczenie niż ja ! Miło że utrzymujesz konkakt z tymi rodzinami.
Nikuss- trzymaj się !
Venus- życzę harmonii i szybkiej zgody !
Sosnowiczanka- Kasiuli to tylko plecki się pocą z tego co zauważyłam
Lysa- oni szczęśliwie na miejscu, więc ja wyluzowałam i na razie ciesze sie ciszą...zdrówka dla Ciebie to musi być męczące :(
Żabciu- widziałam fotke. To jest coś nowego, fajnego, krok do przodu- gratuluję !!!
Frayia- z powodu katarku ja bym wcale cieplej nie ubierała...

Nienawidzę komarów a na działce tego dziadostwa jest mnóstwo, bo nad wodą. Dla dzieci mam Off a dla siebie MUGGA w kulce i w sprayu MUGGA 50% DEET STRONG na komary kleszcze Roll-on (2292325523) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Podobno nasi w Afganistanie tego używali. Testowałam w ubiegłym sezonie i jestem zadowolona. Zapach waniliowy nie bardzo mi się sprawdził a od woni aż mdliło, tak samo olejek goździkowy- bardzo silny zapach. Do domku na noc mam do kontaktu jakieś cudeńko i się sprawdza, w oknach moskitki i na wózek też można założyć bezpośrednio. Poza tym na tarasie trzymam pelargonie, komary ich nie lubią.

Teście zaprosili mnie na obiad, to poszłam zjadłam i Kasie im zostawiłam :-) Teraz będę leżeć z książką no chyba że zaraz zadzwonią że nie dają rady z małą. Póki co Relax ! Pogoda u nas piękna, spacer był i jeszcze będzie
 
kupinosia aaaa ale czas szybko zleci:) a osobiscie trochę zazdroszczę im takiej wyprawy;p;p chętnie bym poleciała pooglądać co nieco:)
dzięki za namiary na mugga mam zamiar sobie zamowic po powrocie do domku i nadzieję że się sprawdzi:)

inka hm... oj podejrzewam ze nei wczesniej jak za 1.5-2 lata kredyt stopniał do minimum, wylewki obiecal zafundować tesciu, wiec to co mamy zostanie na tynki, stelaże pod plyty i same płyty oraz jakies pewnie "drogiazgi" ktore wyjdą w między czasie a potem powolutku z wypłat no i wszystko poza tynkami i wylewkami bedziemy juz robic wlasnymi rekami a jednak na to tez czasu brak.. Ale spkojnie jakby nie bylo budowe zaczelismy koncem wrzesnia( jedynie fundamenty byly wczesniej robione) wiec czasowo fajnie idzie:)
sosnowiczanka u nas zawsze stoi na stole na dzialce i co chwila ktos nim tyrpnie, on wtedy wydziela taką specyficzną woń ktora się rozchodzi i pomaga, a pewnie jak stoi na parapecie to nei ma znaczenia bo chodzi o to zeby one nie wleciały tylko do domu.

a my dzis ok. 20 ruszamy w drogę do domku:):) cieszę się choc chcialam skonczyc uklaanie steropianu, ale niestety maz się zbuntowal bo święto itp itd... więc nie jestem usatysfakcjonowana, ale coz:) i tak odwalilismy kupę roboty:) fajnie się udał ten wypad, a moje dzieci przeszczęsliwe tyle czasu spędzalismy na dworze:)

W sobotę mamy chrzciny i zarazem drugie urodziny Kamilka, mam nadzieję że pogoda również dopisze jak przez cały tydzien i impreza się super uda:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Inka, my chcielibyśmy się wprowadzić jeszcze w tym roku, zobaczymy co z tych planów, a raczej marzeń wyjdzie, ponad połowa kredytu już wykorzystana, prawie połowa z tego co zostanie idzie na ogrzewanie i wszelkie media, przyłącza itd. i wylewki - praca już w toku i idzie niesamowicie szybko, no ale zobaczymy...
 
Do góry