Hej dziewczynki![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dziekuje za wsparcie!:*
Na dzien dobry sie wkurzylam oczywiscie, bo widzialam ze A. tata byl albo nie dopity, albo skacowany i siedzial obok mnie i myslalam ze nie wytrzymam jak gadal, nie wiem jak jego mama, ale zapewne tez bo ojciec bal by sie sam wypic lol ale ksiezna z przodu siedziala to nie wiem jak bylo, po niej tak nie widac nigdy.
Kurde nie rozumiem czegos takiego, ze na wypicie maja, ale zeby do benzyny sie dolozyc nam nie mieli- no bez przesady! A sie wkurzyl jak to widzial i jak we wroclawiu jeszcze piwkowali (bo grila mielismy), ale jego mama sie dziwila o co mu chodzi, przeciez tata ciagnie dwie prace to tez sie mu cos od zycia nalezy. Sama mogla by sie ruszyc do roboty to nie bylo by im tak ciezko- wkoncu nie jest jeszcze stara!
Po drodze go umoralniala i wogle gadala ze ma sie nie wazyc nic tam wypic, bo siedzi z tylu z nami, ale jak piwa przyniesli, to zapomniala o tym bo nawet sama chapnela;/
No nic, nie bede Was tym nudzic i sie wkurzac, ale jak bylam w sklepie z ich 2 synowa, to sie dowiedzialam, ze ona tez ma ich zachowania serdecznie doscy(chodzi o wykorzystywanie synow), ale oni to juz wogle im pomagaja i czesto ona o tym nie wie, bo jego brat potrafi po cichaczu im kase dawac to 1500zl, to inne kwoty.
Musimu juz kupic spacerowke, bo Lenka wczoraj jezdzila na lezaco w spacerowce a pozniej trroszke jej podnieslismy i mogla fajnie popatrzec sobie
wiec bede naciskac mojego A. zeby dawal kase;pp
Lena jak sie wkurza to gaworzy i jej wychodzi cos w stylu: mam, mamam, mama ;D biedna placze i powtarza to haha szkoda ze nie wie co to znaczy;p
ide po kawke i zaczne nadrabiac![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dziekuje za wsparcie!:*
Na dzien dobry sie wkurzylam oczywiscie, bo widzialam ze A. tata byl albo nie dopity, albo skacowany i siedzial obok mnie i myslalam ze nie wytrzymam jak gadal, nie wiem jak jego mama, ale zapewne tez bo ojciec bal by sie sam wypic lol ale ksiezna z przodu siedziala to nie wiem jak bylo, po niej tak nie widac nigdy.
Kurde nie rozumiem czegos takiego, ze na wypicie maja, ale zeby do benzyny sie dolozyc nam nie mieli- no bez przesady! A sie wkurzyl jak to widzial i jak we wroclawiu jeszcze piwkowali (bo grila mielismy), ale jego mama sie dziwila o co mu chodzi, przeciez tata ciagnie dwie prace to tez sie mu cos od zycia nalezy. Sama mogla by sie ruszyc do roboty to nie bylo by im tak ciezko- wkoncu nie jest jeszcze stara!
Po drodze go umoralniala i wogle gadala ze ma sie nie wazyc nic tam wypic, bo siedzi z tylu z nami, ale jak piwa przyniesli, to zapomniala o tym bo nawet sama chapnela;/
No nic, nie bede Was tym nudzic i sie wkurzac, ale jak bylam w sklepie z ich 2 synowa, to sie dowiedzialam, ze ona tez ma ich zachowania serdecznie doscy(chodzi o wykorzystywanie synow), ale oni to juz wogle im pomagaja i czesto ona o tym nie wie, bo jego brat potrafi po cichaczu im kase dawac to 1500zl, to inne kwoty.
Musimu juz kupic spacerowke, bo Lenka wczoraj jezdzila na lezaco w spacerowce a pozniej trroszke jej podnieslismy i mogla fajnie popatrzec sobie
Lena jak sie wkurza to gaworzy i jej wychodzi cos w stylu: mam, mamam, mama ;D biedna placze i powtarza to haha szkoda ze nie wie co to znaczy;p
ide po kawke i zaczne nadrabiac