reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Dziewczyny, tak czytam i czytam na BB i w necie i wygląda na to, że to był kawałek czopa....
shocked.gif
Ale na razie cisza, nie mam skurczy, tylko jednostajny lekki ból w podbrzuszu i krzyża. Nie panikuję, bo nie był podbarwiony krwią więc porodu nie zwiastuje... Póki co w normie....

Boże, gdyby nie internet i Dr Google to bym nic nie wiedziała, angielska opieka nad ciążą jest do kitu... :-(
 
reklama
dziękuję z słowa otuchy dziewczyny bez was to ciężko by było macie racje nie ma co panikować niepotrzebnie w piątek się wszystkiego dowiem i zobaczymy!!!tylko wiecie jak to jest człowiek tak już jest skonstruowany że zaraz panika a ciąża jest już przecież duża więc postaram się spokojniej do tego podejść jeszcze raz dzięki

Sergi co do czopa to widze że tu specjalistki są:-) mi akurat przed porodem wypadła ale naprawdę dużo dziewczyn mówiło otym pamiętam że już dawno bez czopa chodzą więc poradzę ci to co mi dziewczyny zaczekaj do wizyty spokojnie wszystko będzie ok pozdrawiam cię cieplutko
 
Kota- pisałaś o kiepskich nockach, mam je i ja.Nawet, kiedy wydaje mi się,że jestem bardzo senna,sen nie przychodzi, jak już przyjdzie, to za niespełna pół godziny jest pobudka na siusiu i tak co godzinka do rana

ooo jakbym o sobie czytała, a później chodzę i ziewam cały dzień, zombie... no cóż, trzeba jakoś ten organizm przygotować do wstawania do 3 godzinki na karmienie maluszka.
Co do wyprawki to cholerka, licho wyszło, ale Klariss ma rację, zdążysz na pewno wszystko skompletować, tylko głupia sytuacja wyszła, tym bardziej, że już wszystko przygotowałaś dla swojego dzidziusia..

Sergi, kurcze dobrze, że ten kawałek czopa śluzowego był bezbarwny i obyś jeszcze trzymała Gabrysiątko, obserwuj siebie i jakby co to jazda do szpitala niech sprawdzą, czy wszystko ok. będziesz spokojniejsza :tak: trzymam kciuki!!

my się nachodziliśmy dziś, jak rzadko, wyszło słońce, odpoczeliśmy na świezym powietrzu :) na naszej budowie ostre przygotowania do "stropowania" parteru, strasznie mnie cieszy widok tak szybko rosnącego domku i oby tak dalej, żeby do narodzin Kubusia już był dach i wstawione okna :)
 
Cześć Dziewczyny!
A ja mam samotną niedzielę i jest mi naprawdę tęskno za moim M.Wczoraj wieczorem to,aż sobie porządnie poryczałam jak mój mężuś zadz.i nie dosyć,że jest cholernie zapracowany i na nic nie masz już siły to jeszcze przeziębienie go dopadło i ledwo biedny żyje,a przed nim jeszcze tyle prac remontowych:-(,a na dodatek ja do niego nie pojechałam na weekend,żeby nie złapać tego cholerstwa od niego-już się 10 dni nie widzieliśmy,a przez tel.rozmawiamy tuż przed snem,także wtedy nie chce mu zaprzątać głowy moimi rozterkami i smutkami bo on już jest b.śpiący i ledwo żywy. Kurcze,nawet przyszły tatuś nie widzi jak fajnie jego CÓRCIE potrafią się bawić wieczorami.....ech
 
Cześć dziewczyny,

wieki mnie tu nie było, ale czasami udało mi się podczytać to i owo. U mnie remont łazienki pełną parą idzie. Myślę, że jeszcze z tydzień potrwa. Powoli kompletuję wyprawkę i inne potrzebne rzeczy. Jeszcze dużo brakuje, ale tak do 20 października mam zamiar zakupy mieć z głowy. Potem pranie, prasowanie, układanie itp. W między czasie jeszcze mega sprzątanie po remoncie mnie czeka. Ale teściowa i mamuśka się zaoferowały z pomocą, więc przy okazji na listopad będę miała już wylizane mieszkanko. Potem już chyba nie dam rady skakać po szafkach :)

W piątek mam wizytę u ginki i muszę jej powiedzieć o kilku rzeczach. Po pierwsze tak jak już tu ktoś pisał ostatnio wracają niektóre objawy z I trymestru i np. mdli mnie (szczególnie po witaminach). Po drugie zaczęły mi puchnąć nogi. Od kilku dni dosłownie rwą mnie łydki i stopy. Może nie puchną jakoś mocno, bo w buty się mieszczę, ale puchną. No i kolejna rzecz to refluks, który nie daje mi zasnąć (poza tym, że mała nie śpi miedzy 23 a 2 w nocy). Myślę, że nie są to jakieś niepokojące objawy, ale jeśli jestem w błędzie to mnie uświadomcie :)

Postaram się teraz częściej do Was zaglądać to będę bardziej w temacie.

Pozdrawiam cieplutko i powiem tak kolokwialnie "trzymajcie się kupy" :))))
 
kota oj ja tez byłam dzisiaj z moim M na mega spacerze i powiem, że chociaż troszeczkę zmęczona, to wyśmienicie się czuję. Lubię taką złotą polską jesień, gdy jest kolorowo i wszystko ślicznie wygląda. A Tobie kochana życzę, aby wszystko na budowie szło po waszej myśli;-)

becia moje nogi też puchną, także witam w grupie
 
i my również po spacerze i po zakupach!
byliśmy w Castoramie i chcieliśmy kupić nowa lampę do pokoju Małego ale okazało się na ta na magazynie jest zepsuta a tej z ekspozycji nie chciałam bo była brudna więc teraz czekamy do 10 października bo wtedy przyjdzie nowa dostawa!

teraz chwila odpoczynku i wieczór przed TV!!
 
27012701; ja też świetnie się czuję po spacerze, psychicznie odpoczęłam i ogólnie jak się poruszam na świezym powietrzu, to się czuję taka laska, że hooo hooo, co tam, że z arbuzem, ale jednak :) jednak o ile nie mamy prikazu leżenia to nie wolno się nam zastać :)
 
a ja tak czytam i naprawdę zaczynamy narzekać a to tylko jedno znaczy JUŻ CORAZ BILŻEJ PORODU!!!!!!:szok: przypomina mi sie jak 3 lata temyu pisałam tak to tak właśnie to się zaczynało od narzekań a później się wszystkie zaczeły rozpakowywać i jak ktoś się 2 dni nie odzywał to już czekałyśmy na info aż mam ciarki bo to już tuż tuż

becia mi nogi też czasem puchną i czasem zgaga i refluks męczy no cóż takie uroki

pozdrawiam was dziewczynki
 
reklama
Hej laski!:-)
Sergie, nie pomoge w tym temacie, chyba musze sie zaczac doszkalac w tempie expressowym:zawstydzona/y:A ty nie martw sie na zapas kochana!:tak:Trzymam kciuki!;-)
Kota, zrobilam banana bread - rzeczywiscie bardzo smaczny....:happy: Dzieki za przepis!:tak:
Ja tez dzis spacerowo i tez byla pizza....;-) Dzien zaliczam do udanych:tak:
Gosia, trzymam kciuki, aby to byl falszywy alarm....;-)
Salsik, wiem jak to jest spedzac czas samotnie.... Przytulam, nie martw sie... pewnie juz niedlugo sie zobaczycie!;-)
Milego wieczorku!
 
Do góry