Grudzień 2011

[martuszka5]

Dziewczyny gratuluję poznania płci!

piekę szarlotkę- myslałam o niej obsesyjnie od wczoraj

wczoraj przyjechała moja siostra- na razie jest u mamy. Ona urodziła pół roku temu synka i podobno przywiozła mi całą walizę ciszków dla dzidziusia ))))
juz za tydzień, mam nadzieję, dowiem się czy wszystkie ciuszki zostaną wykorzystane czy tylko te "uniwersalne" ale fajnie, juz bym chciała ogladać te ubranka!

 

[agapa]

No i w końcu nadrobiłam. Niedługo lecę na tą imprezkę. Upiekłam pleśniaka a nawet dwa, jeden dla siostry a drugi dla nas i już go prawie nie ma. Domek ogarnięty. Maja już po drzemce, w nocy chyba ze 4 razy się budziła, ale mąż do niej wstawał, to ja sobie pospałam:-) Dziś było w miarę bo wypiła picie i poszła spać, nie było płaczu. Zobaczymy co będzie dalej.

ja też melduję się po wizycie :-)
już na 100000% chłopak -więc moje ciche nadzieje na córeczkę zostały rozwiane :-)
najważniejsze, że mały zdrowy. tak naprawdę nie znam żadnych wymiarów tylko dlatego że w niedzielę i tak idę się położyć do szpitala na 3 dni i wtedy zrobi mi wszystkie badania i dokładne usg. wolałabym tego pobytu uniknąć ale jestem już długo na L4 i ZUS zaczyna się doczcepiać, nawet wstrzymali mi wypłatę pieniędzy- tzn jakoś w ratach płacą, zamiast całość od razu.

połówkowe mam 29 sierpnia!

dziś dostałam też 2 zdjęcia 4d buźki Aleksego ale nie mam w domu kolorowego skanera i chyba się nie uda wstawić, choć później jeszcze spróbuje.
a i metoda ze zjedzeniem czegoś słodkiego i wypicie zimnej wody nie poskutkowały, ALeksy spał w najlepsze i rączkami zasłaniał twarzyczkę!

miłego wieczoru, ja zmykam na Teatry Uliczne bo od dziś są u nas w mieście

A może ty coś źle zrozumiałaś albo wyliczyłaś? Ja też tak miałam, ale się okazało że oni wypłacają jakoś tak dziwnie tylo nie pamiętam jak, ale też mi się nie zgadzało. W sumie wszystko było wypłacone tylko z małym opóźnieniem.

A mnie dopadł okropny ból głowy i kręgosłupa, głowa do tego stopnia że chce mi się wymiotować i chyba zaraz pójdę już do łóżka się położyć chociaż nie wiem czy uleżę bo kręgosłup też boli =/

Oj , współczuję ci ja też tak czasami mam:-(

Kochane nawet nie mam czasu Was czytać.

Dzisiaj Nasz ślub!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymajcie kciuki

Miłego dnia!!!

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Dużo miłości i jak najmniej spięć

Venus powodzenia i wszystkiego Najlepszego-Kochajcie sie zawsze tak jak teraz. Wlasnie wracam z usg bedziemy mieli Coreczke! Napisze pozniej wiecej. Buziam i mlego dzionka.

Gratuluję

hej!!!
Venus szczęścia, i spełnienia marzeń Wam życzę całej trójeczce:*
Majeczko gratuluję, super pareczka będzie
Pyszczek spokojnie moje maleństwo też czasem tak ma 2 dni spokoju 2 dni buszuje jak się da.
Tyle poki co przeczytałam, dopiero wskoczyłam na forum, na 2 minutki po to by zdać w skrocie relacje z prenatalnych vel połówkowych

no więc oficjalnie sie chwalę że będziemy mieli CÓRECZKĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem przeszczęśliwa, przeczucie mnie jednak nie myliło.To już wiem czemu taka wstydnisia była hehe pani doktor była pewna na 100% płci, i to nam na poczatek mała pokazała, bo resztę było ciężko zbadać i sprawdzić, musiałąm wychodzić z gabinetu skakać chodzić jeść słodkie żeby dzidzia się obróciła inaczej niż kręgosłupem. Ale udało się (hehe wszystkie panie wychodziły i miały spacerki jakos dzidzie dziś nei wspolpracowały) Oj nawet nei wiecie co teraz czuję, mam już cudnego blondaska a teraz będziemy mieli mała niunię do pary.
Z malutką wszystko ok, pomiary się wszystkie zgadzają widziałam nawet buziunie w 3d ale narazie obraz śmieszny bo to jeszcze wczesne badanie jak na polowkowe okazalo sie ze poczatek 19 tyg.
No i mega ważna dla nas informacja to to ze jedna torbiel w glowce zniknela a druga jest juz malusia hihi
Więc dziś z mężem robimy burzę mozgow nad imieniem czy zostanie ktores z wybranych czy cos nowegoL(
aajjj ale mam humorek pogoda piękna, mąż w domu wspaniałe wieści więc nic tylko się cieszyć.

Gratuluję i cieszę się ze te torbiele znikają

dzięki żabciu, hehe no mogłaś się wystraszyćprzeciez;p może i konia widziałaś ale 8 naraz hihi fajnie że bol przeszedł no i spacerek się udał. haha a co do tej nocy.. to oj nei mo nic, czasem jak wstane to bym konia z kopytami zjadła albo na ranem, ale staram się wtedy wypić jakąś słodką wodę i przechodzi na szczęscie, ale dzis za to tak mnie naszło na słodkie po tym jak lekarka kazała coś zjesc a ja tylko miałąm gumy rozpuszczalne dla Kamila, to wtryniłam pol paczki i czekolade wypiłam słodką z automatu, a potem jak przyjechalismy to kupiłam w-z hihi bo tak mialam ochote na slodkie juz. A na obiadek dzis placki po węgiersku normlanie pewnie bym eni zjadła.. mega bomba kaloryczna, ale dziś sobie nei odpuszczę.
Nastazja dziękuje! ogromna radość to cudowne uczucie doczekac się pareczki. W pierwszej ciaży wybraliśmy Karolinkę lub Paulinke i chyba ktoreś z tych zostanie ale pewnie dziś bedziemy myśleć, żeby juz do niuni się zwracać po imieniu Na pewno jednak na drugie będzie Wioletta

aaa zapomniałam jeszcze dopisac ze normlanie przez to wyrywkowe usg dziś mam z jednej wizyty 23 zdjecia i płytkę, wieczorem cos wrzucę do kompa, sliczny profilek mamy zrobiony.

Wrzucaj wszystko co masz to sobie pooglądamy

A co się dzieje z naszą Sergi bo coś ostatnio jej chyba nie ma?

 

[Nastazja]

Martuszka, fajnie masz.. Ja po dziecku siostry odziedziczyłam jedynie super biały kombinezon zimowy, bo nie dość że siostra ma córkę, to jeszcze ona ma już 8 lat, więc ciuchy, te lepsze już rozdane, a reszta do niczego się nie nadaje, bo albo sprzed epoki albo różowa
Ale radość kupowania też niezastąpiona..

Czekam na tego barana, oczywiście musiał jeszcze coś super-ważnego załatwić! A ja mogę sobie czekać, głodna, stęskniona, samotna.. Ehhhh

 

[agapa]

Martuszka, fajnie masz.. Ja po dziecku siostry odziedziczyłam jedynie super biały kombinezon zimowy, bo nie dość że siostra ma córkę, to jeszcze ona ma już 8 lat, więc ciuchy, te lepsze już rozdane, a reszta do niczego się nie nadaje, bo albo sprzed epoki albo różowa
Ale radość kupowania też niezastąpiona..

Czekam na tego barana, oczywiście musiał jeszcze coś super-ważnego załatwić! A ja mogę sobie czekać, głodna, stęskniona, samotna.. Ehhhh

Łączę się z tobą w smutku:-(

 

[Witch81]

No nie nie da się Was opuścić na kilka dni bo teraz jak czytam posty to jak czeski film nie wiem o co chodzi :-)
No to dziewczynki górą i dobrze będzie miał w czym przebierać mój kawaler ;-)
Venus Gratulację na Nowej Drodze Życia

 

[nereida]

Dziewczynki wybaczcie ale tyle nasmarowałyście że nie przeczytałam dokładnie
VENUS - gratuluje i witam w gronie młodych małżeństw :-)
Gratuluję również Mamuśkom po wizytach i które poznały płeć :-)

Ja dziś cały dzień na wsi spędziłam burza Mnie do Wawy przegoniła.
Kluseczka moja poruszyła się dziś wyjątkowo wcześnie bo nie po północ tylko o 20.30 :-) Ale pare min później takich skurczy macicy dostałam - po ok 5 min przeszły mam nadzieje ze nic złego.
Wracam do leżenia i wsłuchiwania się w swoją posieszkę :-)
Miłego wieczoru Drogie Mamy:-)

 

[agniesiaa81r]

Moje kochane dawno mnie tu nie było,bo też czasu mi brakuje...robiłam w czwartek test obciążenia glukozą 75g co za ohyda..no i dziś na usg wyszło,że Natalka waży już 714g całkiem dużo patrząc na wiek ciąży.Juleńka robi postępy po udarze,zajrzyjcie na bloga,są fotki i filmik jak zaczyna znów chodzić pozdrawiam was
bloog o kochanej Julci z wadą serca - bloog.pl

 

[inka85]

agniesia miło usłyszeć dobre nowiny, 3mamy kciuki za dalszęe postępy Julki.
a mała Natalia faktycznie duża kobitka!

(obejrzałam właśnie filmik Julki i łza się w oku kręci- dzielna dziewczynka i dzielni rodzice!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO WAM ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA!!!)

a ja właśnie spakowałam torbę i tak się zastanawiam co powinnam jeszcze wziąć do szpitala? niby to tylko 40km od domu ale krążyć w tą i z powrotem przy nadal trwającym remoncie będzie mojemu M trudno.

3majcie się ciepło!

 

[żabcia_tbg]

Hej dziewczynki =)

Ja właśnie się szykuję do wyjazdu na giełdę, ale oczywiście musiałam na dzień dobry włączyć lapka i wejść na BB. Mój już to podsumował maluj się szykuj a nie komputerek od rana nie możesz bez niego żyć =)

Co to za link powyżej, bo nie wiem czy klikać czy nie żeby nic nie ściągnąć na kompa ??

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka =)

 

[salsik]

inka-Jak długo jesteś na zwolnieniu,że się ZUS już czepia? Ja mam zwolnienie od 9 czerwca bo wylądowałam w szpitalu w 13 tyg.i od tamtej pory jestem na zwolnieniu. A co do wypłat chorobowego to oni to tak dziwnie wyliczają bo kasa przychodzi "ratami" za każde wystawione zwolnienie osobno np. 13.06.do 27.06. to za te 2 tyg. przyszło mi w połowie lipca.