reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

kurde blaszka
moje dziecko siedzi mi na biurku i dupka wyłączył mi całe okno neta.
nie wiem jak on trafił na tą myszke( tańczy waka waka)
no więc zparaszam na nasze przepisy na pyszne ciastka ryżowe:)
szybkie, łatwe i rewelacyjnie pyszne.
A tak wogole to moj osobisty apel!
tyle nas tu lasek czy naprawdę żadna nei gotuje?? brak mi już weny na obiadki a sprawdzone przepisy już się mi trochę znudziły:) Ja jak wroce od tesciowej to dodam kilka moich sprawdzonych ulubionych dań:)
powodzenia na wiytach!!!!!!!!!!!! 3mam kciuki:)

i miłego weekendu życzę lecę na działke po śliwki:):)potem na maraton zumby nasz klub ma 1 urodziny więc na chwilę wpadnę( ale dziś jako widz-nie chę ryzykować na l4 co innego zwykłe zajęcia)a wieczorem wyjazd do sącza:).
 
reklama
Hej dziewczyny i chłopaki =)

Sergi trzymam bardzo mocno kciuki :-)

Dzisiaj miałam masakryczną noc poszłam spać o 1 a o 3 obudziła mnie straszna kolka z prawej strony u dołu żeber że nawet się nie mogłam ruszyć, a musiałam jeszcze iść na siusiu obudziłam M i pomógł mi wstać pochodziłam po mieszkaniu i jakoś kolka minęła, położyłam się do łóżka ale znowu usnąć nie mogłam usnąć i z boku na bok nie spałam z godzinę potem usnęłam to o 5 obudził mnie ból kręgosłupa i znowu wstałam pochodziłam położyłam się ale nic to nie dało nie spałam gdzieś do 6 jak sobie usnęłam i złapał mnie fajny sen to o 8 budzik zadzwonił i trzeba było wstać. Wstałam wypiłam jogurt i pojechałam z M na zakupy na których mnie rozbolał brzuch i jestem dzisiaj taka jakaś przybita niewyspana że tylko Mój pójdzie o 13-tej do pracy to uciekam do łóżka i muszę odespać troszkę bo chyba padnę :/

Pozdrawiam wszystkich grudniowych rodziców i życzę miłego dnia a dziewczyną które mają dzisiaj usg żeby Maluszki były zdrowe i pokazały co mają między nóżkami :-)
 
Dziewczyny z dzisiejszymi badaniami - JA RÓWNIEZ TRZYMAM KCIUKASY- BĘDZIE DOBRZE

Obejrzałam wczoraj taki filmik "Życie po życiu" - film o całym okresie ciąży..jak się dzidziuś rozwija, co czuje itp. I poprosiłam M by go w weekend obejrzał - myślę, że może to mu pomóc zrozumieć pare rzeczy.

Ja wczoraj pocieszałam DANGE a on wczoraj sama wariuje!!! Wszędzie napisane, że nie można się denerwować bo dziecko czuje to co ja. A ja im bardziej się staram tym bardziej czuje się spięta. Sytuacja w domu Mnie przerasta...do tego te hormony - przez nie jestem zażarta tak że nie odpuszczam :-(
Wariuje,że się nie rusza że może przez te swoje nerwy je skrzywdziłam...

Wógle jakaś nie do życia dziś jestem ubolewam że ten detektor mi nie działa :wściekła/y: - może byłabym spokojniejsza
Ech...chyba się położę...

MIłego dnia Dziewczyny...
 
Ostatnia edycja:
asko, ja zaraz wrzucę kilka przepisów na moje ulubione obiady :-)

faktycznie coś jest w tym, że jak jesteśmy spięte, to maluch też się spina i nie kopie, ale łatwo powiedzieć, żeby się rozluźnić i uspokoić, jak każda tak strasznie czeka na te pierwsze ruchy....
 
Witajcie,

Ja tylko tak na chwilke, bo zaraz jade do castoramy ...
Wszystkim mamuska życzę udanych wizyt, oby te które nie wiedza kto w brzuszku mieszka ,dzis sie dowiedzialy:tak:i czekam na relacje wieczorkiem sie zjawie choc na chwilke:-)
Nie długo wrzucę przepis na pyyyszny serniczek na zimno:-p (jest leciutki i mozna go jesc i jesc:-)
Pozdrawiam i Buziaki
 
Buziaki!

Ja już w domku... Jestem cholernie rozczarowana tym usg... :-( :sad:
Całość trwała może z kwadrans, babeczka gadała jak robot i generalnie miała w nosie nasze zdanie, polowy z tego co gadała nie zrozumiałam. Jedyny plus usg jest taki, że u Bobaska wszystko ok :tak: Chociaż też, badała i tylko było: "ok" to, "ok" tamto... Bez tłumaczeń, nic kompletnie :-( Dowiedziałam się, że mam łożysko na przedniej ściance macicy, do tego bardzo nisko i dostałam skierowanie na jeszcze jedno usg - w 32 tygodniu ciąży! :szok: Od niego będzie zależało, czy urodzę normalnie, czy będzie przymusowa cesarka... :sad:

A na sam koniec jestem już w ogóle rozgoryczona, bo mimo słodkości zjedzonych przed usg po to, by dziecko się ruszało, Berbeć nie pokazał co ma między nogami!! :-( Dowiem się (albo i nie) w 32 tygodniu na tym usg... O ile będę chciała, bo tak blisko porodu to już mi obojętne i chyba wolę już mieć niespodziankę przy porodzie... :sad:

Bejbiś fajnie się ruszał podczas scanu i mamy 2 ładne zdjęcia, w tym jedno jak bobas puszcza "bąbelki". ZDROWE DZIECKO i ładne zdjęcia to jedyne, co mnie zadowoliło po tym usg, poza tym - kompletnie nic więcej... :sad: :sad: :sad: Nawet nie wiem, jak długie jest dziecko, ile waży... Nic kompletnie... :sad:

1.jpg2.jpg
 
Sergi, ważne, że maluszek jest zdrowy i że z nim wszystko ok, nie smuć się, a w UK nie da się jakoś gdzieś prywatnie na usg podskoczyć? dziwnie tam u nich.. może uda Ci się na tydzień przylecieć do PL i zaliczyć extra wizytę u gina?
Zdjęcie z bąbelkami jest rewelacyjne!!! :tak: i w ogóle bardzo ładna jakość zdjęć. Co do wagi i wymiarów, mój gin powiedział, że na tym etapie jest to już raczej szacunkowe, bo jak maluch w całości nie mieści się na ekranie to ciężko jednoznacznie określić i co gin to opinia może być inna.
 
Można zrobić prywatne usg, ale to taka kosmiczna kasa, a nas na to nie stać :sad: A do Polski nie polecę, bo mam teraz za dużo terminów poumawianych w różnych urzędach, a do tego boję się latać... No i oczywiście - kwestia pieniędzy... :-(

I to nie jest tak, że wszystko jest do bani... Napisałam, że NAJWAŻNIEJSZE JEST ZDROWIE DZIECKA i cieszę się, że wszystko w porządku... Ale też, słyszałam tylko "ok" i "ok", a nic konkretnego, poczułam się jakby cały ten scan zrobiono mi z wielkiej łaski i na szybko... :sad:
 
Ostatnia edycja:
Buziaki!

Ja już w domku... Jestem cholernie rozczarowana tym usg... :-( :sad:
Całość trwała może z kwadrans, babeczka gadała jak robot i generalnie miała w nosie nasze zdanie, polowy z tego co gadała nie zrozumiałam. Jedyny plus usg jest taki, że u Bobaska wszystko ok :tak: Chociaż też, badała i tylko było: "ok" to, "ok" tamto... Bez tłumaczeń, nic kompletnie :-( Dowiedziałam się, że mam łożysko na przedniej ściance macicy, do tego bardzo nisko i dostałam skierowanie na jeszcze jedno usg - w 32 tygodniu ciąży! :szok: Od niego będzie zależało, czy urodzę normalnie, czy będzie przymusowa cesarka... :sad:

A na sam koniec jestem już w ogóle rozgoryczona, bo mimo słodkości zjedzonych przed usg po to, by dziecko się ruszało, Berbeć nie pokazał co ma między nogami!! :-( Dowiem się (albo i nie) w 32 tygodniu na tym usg... O ile będę chciała, bo tak blisko porodu to już mi obojętne i chyba wolę już mieć niespodziankę przy porodzie... :sad:

Bejbiś fajnie się ruszał podczas scanu i mamy 2 ładne zdjęcia, w tym jedno jak bobas puszcza "bąbelki". ZDROWE DZIECKO i ładne zdjęcia to jedyne, co mnie zadowoliło po tym usg, poza tym - kompletnie nic więcej... :sad: :sad: :sad: Nawet nie wiem, jak długie jest dziecko, ile waży... Nic kompletnie... :sad:

Zobacz załącznik 376681Zobacz załącznik 376682

Kochana najważniejsze, że z dzieckiem jest ok.!! Zdjęcia śliczne!!! Ja dostaję takie foty z usg, że nawet ja nic nie widzę co na nich jest. Rozumiem, że jesteś rozczarowana. Niech mi ktoś mówi co chce, ale miło wiedzieć czy będzie chłopiec czy dziewczynka, ułatwia to napewno przygotowania do przyjścia na świat maluszka. Głowa do góry :-)
 
reklama
Hej!
A ja po dzisiejszej wizycie...dostałam antybiotyk na 5 dni potem mam zrobić posiew moczu. Dostałam zlecenie na krzywą cukrową z 75g:szok: Ale będzie jazda:-) Gin.uspokiła mnie troszkę,mam nadzieję,że pozbędę się tej zakichanej bakterii i urodze zdrowe dziecko:tak:
USG połówkowe za tydzień-ale nie nastawiam się,że będę wiedziała kto tam siedzi bo rozczarowanie później wielkie...
Aaa no i przytyłam 5 kg od poczatku ciąży-bo do tego momentu tylko chudłam...
Gin coś stwierdziła,że wygląda ta moja ciaża na 24 tc:szok::-D
Sergi wspaniałe info z usg,że wszystko wporzadeczku. Słuchaj może to dziewczynka jak tak się wstydzi pokazać to i tamto;-)
A reszta dziewuch? Wiadomo już coś?
 
Do góry