reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Witam mamusie,

ja już w domku po dzisiejszej wizycie u ginki. Wyszłam z gabinetu zła jak nigdy dotąd!!! Pani ginka podobno spóźniła się do pracy i miała spore opuźnienie, mnie również przyjmowała ze sporym już poślizgiem, a że za godzinę miała kończyć pracę, a za mną jeszcze z 10 pacjentek to tak odwaliła wizytę, że myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. NIE ZROBIŁA MI USG!!!!!! I nie dostałam potwierdzenia czy kopniaki mam od dziewczynki czy od chłopca!!! To oznacza, że dowiem się dopiero 12 sierpnia! Wypisała skierowanie na badania (mocz i morfologia i WR tylko), wypisała zwolnienie i pobrała cytologię (bo jej powiedziałam że ostatnio o to pytała i pewnie tylko dlatego pobrała). No i dziękuję bardzo, dowidzenia. No żeby ją zczyściło! Wrrrrr.... Podłość ludzka nie zna granic! A zawsze, zawsze robiła USG i teraz szłam taka nastawiona, a tu taki klops.

No i jak ja mam teraz zakupy dla maluszka robić??? Dalej uniwersalne? :-(
 
reklama
Witam mamusie,

ja już w domku po dzisiejszej wizycie u ginki. Wyszłam z gabinetu zła jak nigdy dotąd!!! Pani ginka podobno spóźniła się do pracy i miała spore opuźnienie, mnie również przyjmowała ze sporym już poślizgiem, a że za godzinę miała kończyć pracę, a za mną jeszcze z 10 pacjentek to tak odwaliła wizytę, że myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. NIE ZROBIŁA MI USG!!!!!! I nie dostałam potwierdzenia czy kopniaki mam od dziewczynki czy od chłopca!!! To oznacza, że dowiem się dopiero 12 sierpnia! Wypisała skierowanie na badania (mocz i morfologia i WR tylko), wypisała zwolnienie i pobrała cytologię (bo jej powiedziałam że ostatnio o to pytała i pewnie tylko dlatego pobrała). No i dziękuję bardzo, dowidzenia. No żeby ją zczyściło! Wrrrrr.... Podłość ludzka nie zna granic! A zawsze, zawsze robiła USG i teraz szłam taka nastawiona, a tu taki klops.

No i jak ja mam teraz zakupy dla maluszka robić??? Dalej uniwersalne? :-(

To Ty i tak masz lepiej niż ja bo dowiesz się 12 sierpnia a ja dopiero po połowie października =/ a z zakupami możesz przecież miesiąc poczekać, aż się dowiesz płeć i wtedy już nie musisz kupować uniwersalnych, chociaż wiem że jak się widzi takie małe ciuszki to aż ciągnie do ich zakupu :)

Dzisiejszy dzień mija mi jakoś tak dziwnie ciągle chce mi się ryczeć =/ nawet jak Mój szedł do pracy to prawie się przy drzwiach poryczałam że musi iść i tak siedzę i patrzę w komputer czytam na necie pierdołki i nic mi się nie chce robić, a muszę jeszcze posprzątać =/ Poza tym dzisiaj z samego rana byliśmy spisać protokół przedmałżeński, a potem na małych zakupach później zrobiliśmy z przyszłym M wspólnie zapiekanki i jakby to było jakbym się nie objadła za dużo, tyle zjadłam że musiałam się położyć i poleżeć bo ruszać się nie mogłam =) Po południu standardowa drzemka i tak mi dzień mija.

Pozdrówka =)
 
No dziewczynki zdałam egzamin dyplomowy na 5 i mogę się pochwalić tytułem licencjata, z tejże okazji kupiłam niuni duuużo rzeczy i wydałam majątek :)

serdeczne gratulacje!

ja dopiero wróciłam do domu, u mamci zjadłam obiadek i teraz wyleguje się przed TV. na wynos dostałam meeegaa porcję wiśni i chyba już wiem co zjem dziś na kolacje :)

miłego wieczoru
 
Agunia1985-Gratuluje zdania egzaminu:tak:
Becia84- ja tez bym sie strasznie wkurzyla ,ale widzisz no tak to jest,jak sie nie myle to juz powinnas miec badanie polowkowe, eeeh wredne babsko:wściekła/y:ale nie denerwuj sie kochana czas szybko zleci zobaczysz nim sie obejrzysz a juz bedziesz patrzyla na swojego skarba:tak:mam nadzieje ze jutro nie bede miala podobnej sytuacji ...ahhh CI lekarze:-(Zycze Ci zeby ten czas szybciutko Ci zlecial i nie denerwuj sie bo szkodzi maluszkowi.A co zakupów jest tyle fajniusich rzeczy w uniwersalnych kolorkach :-)jest w czym wybierac!!!;-)
 
Agapa, Tak, tak :) do Okuninki :) na domki (full opcja, 2-os pokój, kuchnia z aneksem) jedziemy ze znajomymi, czyli z dzidziusiem będzie nas 5 :) dokładnie nazy nie pamiętam, bo ta znajoma była rok temu i rezerwowała teraz, ale jak wróce to napiszę:) wyszło 40zł/nocleg za os :) wiem tylko tyle, że jest ten kompleks domków zaraz blisko plaży :) z tej lepszej strony. My w kwietniu rezerwowaliśmy, bo w tą sob jest ten sławny dzień krokodyla.
To jak wrócisz to daj mi znać co i jak:)

No dziewczynki zdałam egzamin dyplomowy na 5 i mogę się pochwalić tytułem licencjata, z tejże okazji kupiłam niuni duuużo rzeczy i wydałam majątek :)
GRATULACJE

Witam mamusie,

ja już w domku po dzisiejszej wizycie u ginki. Wyszłam z gabinetu zła jak nigdy dotąd!!! Pani ginka podobno spóźniła się do pracy i miała spore opuźnienie, mnie również przyjmowała ze sporym już poślizgiem, a że za godzinę miała kończyć pracę, a za mną jeszcze z 10 pacjentek to tak odwaliła wizytę, że myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. NIE ZROBIŁA MI USG!!!!!! I nie dostałam potwierdzenia czy kopniaki mam od dziewczynki czy od chłopca!!! To oznacza, że dowiem się dopiero 12 sierpnia! Wypisała skierowanie na badania (mocz i morfologia i WR tylko), wypisała zwolnienie i pobrała cytologię (bo jej powiedziałam że ostatnio o to pytała i pewnie tylko dlatego pobrała). No i dziękuję bardzo, dowidzenia. No żeby ją zczyściło! Wrrrrr.... Podłość ludzka nie zna granic! A zawsze, zawsze robiła USG i teraz szłam taka nastawiona, a tu taki klops.

No i jak ja mam teraz zakupy dla maluszka robić??? Dalej uniwersalne? :-(

Kochana, spokojnie. Wytrzymasz, nie wolno ci się teraz denerwować. Ja byłam dopiero 2x u gina( pierwsza wizyta na potwierdzenie ciąży i druga w 13 tc) i żyję. Wiem że chciałaś wiedzieć kto zamieszkał pod twoim serduchem , ale to nie powód żeby się tak denerwować, bo twój maluszek napewno by tego nie chciał żeby jego mama się złościła. Płeć to nie jest rzecz najważniejsza, ciesz się każdym kopniaczkiem itp:-D
Druga sprawa to , to że nie powinna przyjmować pacjentek w biegu. To że się spóźniła to nie wasza wina i powinna was godnie przyjąć. Mam nadzieję że chociaż troszkę cie pocieszyłam
 
Witam mamusie,

ja już w domku po dzisiejszej wizycie u ginki. Wyszłam z gabinetu zła jak nigdy dotąd!!! Pani ginka podobno spóźniła się do pracy i miała spore opuźnienie, mnie również przyjmowała ze sporym już poślizgiem, a że za godzinę miała kończyć pracę, a za mną jeszcze z 10 pacjentek to tak odwaliła wizytę, że myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. NIE ZROBIŁA MI USG!!!!!! I nie dostałam potwierdzenia czy kopniaki mam od dziewczynki czy od chłopca!!! To oznacza, że dowiem się dopiero 12 sierpnia! Wypisała skierowanie na badania (mocz i morfologia i WR tylko), wypisała zwolnienie i pobrała cytologię (bo jej powiedziałam że ostatnio o to pytała i pewnie tylko dlatego pobrała). No i dziękuję bardzo, dowidzenia. No żeby ją zczyściło! Wrrrrr.... Podłość ludzka nie zna granic! A zawsze, zawsze robiła USG i teraz szłam taka nastawiona, a tu taki klops.

No i jak ja mam teraz zakupy dla maluszka robić??? Dalej uniwersalne? :-(

No to zrobiła podobnie jak u mnie, ale ja moją wybłagałam o USG, ale tak naprawdę to źle zrobiłam, bo tak na szybko nic się nie dowiesz, a tylko się zdenerwujesz. Widać tym lekarzom to się już w głowie przewraca, a szczególnie ginekologom.
Pozostaje nam tylko zacisnąć zęby i dać sobie na wstrzymanie. ja niestety do cierpliwych nie należę więc umówiłam się do innego ginekologa, bo nie będę czekać do 03.08. Chce, żeby dokładnie wszystko wymierzył i zbadał na lepszym sprzęcie.
 
becia84 doskonale Cię rozumiem i Twoje rozczarowanie ginem. Mój już ostatnie dwa razy mi nie robił usg czyli dzidziusia nie widziałam od 12 tygodnia już ;(( nie wiem jak rośnie, czy wszystko z nim dobrze ani nic ;/ następna wizyta 5 sierpnia i mam nadzieję, że wtedy w końcu będzie usg! bo to chyba połówkowe by musiał wtedy zrobić bo to będzie już 21 tydzień.

Piszę dopiero teraz bo wczoraj już nie miałam siły. Chciało mi się ryczeć i nie wiedziałam już jak mam siedzieć/ leżeć. Zaprawiałam z mamą ogórki do wieczora, ponad 60 słoików. Rano jeszcze byłam z mężem po nie na targu i po inne warzywka potrzebne i sprawunki typu chleb, masło, potem goście, szybko zrobić obiad i do wieczora ogórki. Masakr, wieczorem to chyba z tego zmęczenia miałam znowu wydęty brzuch, twardawy i trochę bolący ;/ a w nocy budziłam się i w ogóle źle spałam bo coś mi znowu od poniedziałku zaparcia dokuczają :( i chyba to przez bo jelita się buntowały...

P.S. Chociaż płci dziecka jeszcze nie znam, to poprzedniej nocy śniło mi się że urodziłam chłopczyka ;D
 
reklama
cześć ciężaróweczki moje kochane:)
jak na złość dziś się nie wyspałam ,M co prawda ma wolne ale pojechał przed 7 do Wrocławia z kolegami po jakieś auto hmmmm no i nici ze spania :(
pogoda straszna zimno i ponuro :-(
jedyne co mnie cieszy to wczorajsze wiercenia Alexa kurcze po kawie rozpuszczalnej kopał jak szalony ...a wieczorkiem po lodach owocowych szalony szkrab :-)
hmmm nie mam koncepcji na obiad:( za to w życiu tyle rosołu nie zjadłam co przez te ponad 20 tygodni hihihhi
za to jak kochałam bigos i tak teraz nie mogę na niego patrzeć :(
mam nadzieje ,że wy kochane macie lepsze nastawienie ...jesteście wypoczęte,radosne i pogoda by wszystkim dopisywała czego życzę z całego serducha :) każdej ciężaróweczce :-)
 
Do góry