agniesiaa81r
Fanka BB :)
właśnie,jak się wstawia suwaczek?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hejka! Widzę, że co chwila przybywają nowe mamusie, super!:-)
Ja dopiero od wczoraj wiem, że jestem w ciąży, jeszcze to chyba do mnie do końca nie dociera... też tak miałyście? Jeszcze kilka dni temu byliśmy tylko we dwoje, a teraz spodziewamy się dziecka- to takie niesamowite... jak z innej rzeczywistości.
dagne- no mój gin jest teraz niestety na urlopie chyba aż do majówki i nie mam nawet jak się umówić na wizytę, qrczę, wolałabym już iść gdzieś tak za tydzień, żeby zobaczyć co i jak, a tak to nie wiem czy za te 2 tyg. uda mi się dostać. Bo w ogóle teramin taki kontrolny mam dopiero na 26 maja (ale wtedy jeszcze nie wiedziałam o fasolce) mam nadzieję, że w takiej sytuacji przyjmie mnie poza kolejką, żebym nie musiała jeszcze miesiąca czekać??? a ty chyba już zobaczysz serduszko?
mamcia, scholastyka- witajcie! Jak się czujecie? Macie już jakieś objawy?
bajeczka- a ty w którm tygodniu jesteś? Bo nie widzę suwaczka...
Kusi mnie, żeby już zmienić suwaczek ze starankowego na ciążowy... ale nie chcę zapeszyć.
Przepraszam, że tak piszę post pod postem, ale komp mi baaardzo muli i nie mogę szybko edytować.
agniesia- dobrze wiedzieć jak smakuje ten prenatal, tylko szkoda, że tobie nie posłużył, bidulko:-(. Też napisz który to tydzień u ciebie, bo nie masz sygnaturki. A tak przy okazji to nie wiem czy mam zacząć brać jakieś witaminy dla ciężarnych? Czy lepiej spytać gina i nie brać nic na własną rękę? Jak na razie biorę tylko folik.;-) Zrobiłabym sobie betę, ale najgorsze, że teraz taki niefortunny okres okołoświąteczny i chyba przychodnie pracują inaczej i może być problem z tymi badaniami teraz (bo to trzeba powtórzyć po 2 dniach, tak?- więc teraz to chyba mało możliwe)
siemka,
ja na razie nie mam zbyt wielu doleliwosci, pobolewa mnie brzuch jak na okres, w sumie to juz coraz rzadziej niz przy i przed data spodziewanej mies. od poczatku bardzo bola mnie cycochy, ogolnie mam duze i zawsze mnie bolaly przy okresie, ale teraz to trwa i trwa.. nawet zalilam sie pare dni tem mojemu M, ze sie czuje jakby mi ktos je wymienil na pilki lekarskie. tak poza tym to zadnych objawow wiekszych nie mam. nawet nie jestem przemeczona..na razie sie ciesze, bo w zwiazku z tym, ze mam "od zawsze" problemy z zoladkiem nastawiam sie na zdrowe mdlosci. najgorsze jest to, ze gdy jestem w domu jest ok, w pracy za to mam przeboje zoladkowe juz od samego rana. zaczynam prace o 6 (a raczej 6.05 ) o 7 zaczyna sie ssanie zaladka, po sniadaniu (8.30) zoladek mi zaczyna wariowac, cigle bekam, dostaje biegunki i tak sobie biegam do kibelka az nie worce do domu. w domku te dolegliwsci zoladkowe ustepuja. nie jest to spowodowane ciaza, ja tak mam zawsze. juz nawet sobie zartowalam, ze chyba mam alergie na prace, ale TERAZ przestalo mnie to smieszyc.
a tak z innej beczki - czy ktoras z Was ma kota? mysle o toksoplazmozie.. troche poczytalam i mysle ze nie ma co wpadac w panike, bo podobno predzej mozna sie zarazic od nieumytych warzyw, mimo wszystko mam obawy. nasz kot wychodzi na podworko, czasem daje mu scinki mieska gdy gotuje, lubi spac ze mna... jakie sa Wasze opinie?
a i jeszcze wczoraj wyskoczyla mi ogromna opryszczka.. a tak sie cieszylam ze nie mialam zadniej chyba juz z rok czasu..