reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Witajcie mamusie ;-) jestem dzisiaj podłamana jak nie wiem wyję co 5 minut. W dodatku dzisiaj przychodzi szwagier po moją ukochaną psinkę i nie mogę się zebrać w sobie ;(
 
reklama
firanka- współczuje ja z dwa dni temu wygłupiałam sie z miskiem moim i nagle zaczełam plakac obydwoje bylismy w szkou he przytulił mocno i było juz oki ale sama sie sobie dziwiłam ... he

rojku- mnie tez tak uwierało i dziwne skurcze miałam teraz juz przestalo za to mdli non stop masz wizyte dzis? a to pracujesz normalnie?
 
Nanusia mnie wkurza brak jakiekolwiek nie wiem oparcia w nim.. On jest taki beztroski,że szok....Przez to,że nie ma normalnej pracy tylko popieprzoną muszę wydać ukochanego psiaka. Ja nie wiem jak Nicole to zniesie... przyzwyczaiłam się jak nie wiem do Misi,pociesza mnie tylko fakt,że ma dopiero 6 miesięcy i może nie będzie za długo tęsknić i szybko przywyknie do nowego domu...znowu ryczę...
 
firanka -sloneczko bendzie dobrze mój facet tez pracuje i nie zawsze moze byc przy mnie i tez nie zawsze mnie wspiera choc ostatnio wiecej ale na początku tez bylo inaczej dopiero jak z nim pogadałam to wiele sie zmienilo musisz byc twarda
a swoja droga piesek wytrzyma odwiedzaj go czesto i zoabczysz ze bendzie oki ... wiem co to tesknic za maluszkiem bo tez swojego psiaka mam u rodziców bo tu na mieszkaniu u mnie w bloku nie dała bym rady pracowalam mój tez nie szło tak sie zajmowac psiakiem ale go odwiedzam i jest oki a moze jak urodze to wezme go do siebie :D nie martw sie zobaczysz bendzie dobrze
 
Isana, Ja się umówiłam na 11 maja :) (chodzę do prywatnej przychodni, ale na nfz do ginekologa- przyjmuje w wybrane dni- i jest oblegany, a to był najwcześniejszy termin), ale myślę, że ten termin jest dobry. Na razie nie obserwuję złych objawów (odpukać!), temperatura super, żadnych plamień, beta b.db. Także sądzę, że jeśli wszystko będzie dobrze, to zobaczę już serduszko :)
 
Nanusia niby wiem,że będzie dobrze,ale ten głupek w ogóle nie interesuje się tym,że szef w ciula go robi na pieniądze,obiecuje codziennie,że wypłaci zaległą kasę...on chyba zapomniał,że mamy już jedno dziecko,za chwilkę będzie drugie i niestety trzeba zapłacić za przedszkole,za czynsz,media,prąd i gaz,a z mojej pensji to już na jedzenie by nie starczyło...Ja gdybym miała tylko jedno dziecko to Misię bym zostawiła,ale nie wyobrażam sobie w środku zimy jak ten np. będzie w delegacji szukać chętnego kto przyjdzie mi posiedzieć z dziećmi żebym mogła wyjść z Misiunią na dwór. Zresztą w 9 miesiącu ciąży też nie bo co pociągnie mnie już teraz,a wciąż rośnie więc wszyscy by patrzyli jak na głupka na mnie gdyby mnie lablador przeciągnął po śniegu np...
 
wierze ja z moim facetem obydwoje pracujemy i co i tez kokosów nie ma a jeszcze dzieciatko dojdzie .... no trzeba jakos sobie radzic słonce obydwie mieszkamy w duzych miastach gdzie niestety wszystko dozeje i bendzie tak dalej to jakas parnoja :D a twoje 1 ma 3 latka ? i juz do przedszkola :( nie szkoda ci było malucha oddawac takiego małego ?
 
nanusia13 ja pracuję w szkole, a w szkole już od dziś mamy wolne do wtorku :) Zbieram się do lekarza jak wrócę to zdam relację, tymczasem buziaki i ;-)
 
Ja pracuję na 2 zmiany,Łukasz potrafi tygodniami siedzieć w innym mieście,więc musiałam jakoś zorganizować opiekę dla Nicole. Zresztą Mała bardzo ciągnęla do dzieci,a ja przy swoim systemie pracy nie mogłam Jej zapewnić ciągłego kontaktu z rówieśnikami. Miała iść od września zeszłego roku,ale z racji,że mój tata zachorował,zagadałam z Panią dyrektor i poszła od lipca. Niestety zanim poszła do przedszkola mój tata umarł i jakoś nie umiałam się zająć Nicunią...Dzielna była płakała tylko 2 dni jak poszła do przedszkola,a potem już nie. Miała 2 latka i 3 miesiące ;-)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Mam na imię Dominika, 27 lat. Mieszkam w UK już od kilku lat.
:-) Od samego rana przeglądam wątek, wreszcie się dopisuję. Test (a raczej 3) pokazał bladą kreskę w niedzielę, dzisiaj dla pewności powtórzyłam i nie mam już żadnych wątpliwości, bo gruba druga krecha pojawiła się niemal natychmiast. Wizytę u lekarza mam dopiero za tydzień, nie wiem czego się spodziewać, to mój pierwszy raz bycia w ciąży.
Pozdrawiam goraco.
 
Do góry