mirabelka271
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2011
- Postów
- 220
witam się z Wami!
Wczoraj znowu miałam problem z internetem, dlatego mam coraz większe zaległości.Jednak udało mi się przeczytać wszystkie posty.
Gosia i 27012701-czekamy na relacje z wizyt.
Ja dzisiaj jstem nieźle wystraszona iaż chciało by się zmienić porzekadło:jak trwoga, to do.......bb:-)
Przed miesiącem,w nocy, po oddaniu moczu zaczęłąm odczuwać ogromny ból po lewej stronie pleców, który jednak ustąpił po chwili samoistnie.Oczywiście opowiedziałąm o okolicznościach i wzystkich objawach mojej gince i powiedziała,że tak może się zdarzyć.NIestety dzisiaj w nocy sytuacja się powtórzyła i kiedy poraz kolejny poszłam do łazienki, to już w trakcie oddawania moczu zaczęło okropnie boleć z tyłu po lewej stronie.Potem zauważyłam parę kropelek świeżej krwi,ale ból po położeniu się znowu ustąpił.Teraz biegam do łazienki i sprawdzam.Nie chcę siać paniki,wzięłam nospę i w większości leżę.
Tłumaczę sobie,że to po ostatnich dniach nerwówki(wczoraj cały wieczór przepłakałam ).Wiem,że niektóre z Was też tak miały i tylko to jest dla mnie pociechą.
Wczoraj znowu miałam problem z internetem, dlatego mam coraz większe zaległości.Jednak udało mi się przeczytać wszystkie posty.
Gosia i 27012701-czekamy na relacje z wizyt.
Ja dzisiaj jstem nieźle wystraszona iaż chciało by się zmienić porzekadło:jak trwoga, to do.......bb:-)
Przed miesiącem,w nocy, po oddaniu moczu zaczęłąm odczuwać ogromny ból po lewej stronie pleców, który jednak ustąpił po chwili samoistnie.Oczywiście opowiedziałąm o okolicznościach i wzystkich objawach mojej gince i powiedziała,że tak może się zdarzyć.NIestety dzisiaj w nocy sytuacja się powtórzyła i kiedy poraz kolejny poszłam do łazienki, to już w trakcie oddawania moczu zaczęło okropnie boleć z tyłu po lewej stronie.Potem zauważyłam parę kropelek świeżej krwi,ale ból po położeniu się znowu ustąpił.Teraz biegam do łazienki i sprawdzam.Nie chcę siać paniki,wzięłam nospę i w większości leżę.
Tłumaczę sobie,że to po ostatnich dniach nerwówki(wczoraj cały wieczór przepłakałam ).Wiem,że niektóre z Was też tak miały i tylko to jest dla mnie pociechą.