kota-behemota
Q & H team
hej dziewczyny,
tak sobie Was czytam i nie mam w ogóle weny do pisania, dopadła mnie totalna niechęć do wszystkiego, jakaś depresja przedporodowa, czy coś... na dodatek teściowie zwalają nam się na weekend, co już w ogóle pozbawia mnie chęci do czegokolwiek.
ostatnie 2 noce i dni są dla mnie tragiczne, prakycznie zero snu, tylko przewracanie się z boku na bok, plecy bolą mnie non stop, brzuch mam wrażenie, że zaraz eksploduje, a przecież maluszek jeszcze urośnie nie wiem, gdzie on się zmieści, końcówka ciąży to jednak jest twardy orzech do zgryzienia. Oby grudzień szybko nadszedł.
Gratuluję dziewczynom udanych wizyt! Oby maluszki dalej rosły zdrowo, Sergi, Twoje Gabrysiątko mnie rozczula :-) będziecie mieli super niespodziankę.
Pytałam już na wątku wyprawkowym, ale jeszcze tu zapytam: Co szykujecie konkretnie do ubrania dla maluszków na wyjście ze szpitala?
tak sobie Was czytam i nie mam w ogóle weny do pisania, dopadła mnie totalna niechęć do wszystkiego, jakaś depresja przedporodowa, czy coś... na dodatek teściowie zwalają nam się na weekend, co już w ogóle pozbawia mnie chęci do czegokolwiek.
ostatnie 2 noce i dni są dla mnie tragiczne, prakycznie zero snu, tylko przewracanie się z boku na bok, plecy bolą mnie non stop, brzuch mam wrażenie, że zaraz eksploduje, a przecież maluszek jeszcze urośnie nie wiem, gdzie on się zmieści, końcówka ciąży to jednak jest twardy orzech do zgryzienia. Oby grudzień szybko nadszedł.
Gratuluję dziewczynom udanych wizyt! Oby maluszki dalej rosły zdrowo, Sergi, Twoje Gabrysiątko mnie rozczula :-) będziecie mieli super niespodziankę.
Pytałam już na wątku wyprawkowym, ale jeszcze tu zapytam: Co szykujecie konkretnie do ubrania dla maluszków na wyjście ze szpitala?