reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

No pokusa niewątpliwa!!!Ja bym pewnie nie wytrzymała i zapytała..z resztą, jak tylko była taka możliwość, to już pytałam moją ginkę:-D:-D..
Z tymi tabletkami, to Ci się nie dziwię - wcale to takie zdrowe nie jest..ja ufam tej mojej maszynce, a myślę, że to tez ma wpływ na skuteczność metody..
10 razy dziennie - to nawet w najlepszych naszych hm..czasach, to się nie zdarzyło:-D:-D..
 
reklama
sergi, skoro tak postanowiliście z mężulkiem, to spróbuj może go delikatnie podpytać czy może jednak nie chciałby wiedzieć?
Może też ma na to ochotę a myśli dokładnie tak samo jak Ty;-)

Bo wiesz... nasze postanowienia były podobne, i korciło mnie tak samo jak Ciebie, ale w 9-tym tygodniu kiedy miałam pierwsze USG już dopytywał, czy przypadkiem nie wiem co będziemy mieli bo biedaczek myślał że już będzie można rozpoznać płeć:-D w 18-tym tygodniu sam mnie wysłał na prywatne badanie, bo się okazało, że jest mniej cierpliwy niż ja.
 
No właśnie sęk w tym, że G. stwierdził, że on mógłby to postanowienie złamać :-) Decyzję zostawił mnie, ponieważ ja sama jadę w piątek na to usg - G. nie dostał wolnego a mam na 9:30 ;-)

No i nie wiem, sama decyzję muszę podjąć... A tak jakbyśmy oboje byli i On by nie wytrzymał i zapytał, to bym miała z głowy :-p Nie lubię postanowień łamać, chociaż z drugiej strony... CIEKAWOŚĆ!!! :laugh2:

No i faktycznie, Mła, nie skorzysta na tym nikt ani też nikt nie ucierpi... ;-) A wczoraj w TESCO widziałam taką ładną sukienusię sweterkową z Myszką Minnie na przecenie za "AŻ" 2,5 funta i pewnie gdybym wiedziała, że to Gabrysia a nie Gabryś, to już by w szafie leżała i czekała na Małą Księżniczkę... :rofl2:

Chyba się skuszę...
Hehe, my we dwie z Żabcią w tym tygodniu dopiero się dowiemy - ostatni "bastion" niedoinformowanych z przypadku, nie z wyboru ;-)

O ile berbeć nóg nie skrzyżuje znowu... No ale pupką do góry obrócony Maluszek, to chyba będzie widać, co?
 
Sergi, kochana, ja Żabci dzisiaj na forum wywróżyłam chłopaka i proszę! Jest chłopak :)
A Tobie ostatnio mówiłam, że jednak Gabrysia.... mam nadzieję, że niedługo się dowiemy. Radość z tej wiadomości będzie większa niż jakikolwiek żal po obietnicy, która nie przynosi żadnych korzyści ;)

A propos ułożenia - no, ja myślę, że w takiej pozycji ciężko coś ukryć ;)))

Żabcia, gratulacje! Infekcja pewnie zostanie wyleczona raz-dwa. Ale patrz, jakie znaczenie jednak ma wizyta u "prawdziwego" lekarza zamiast u położnej :) No i chciałam Ci powiedzieć, że nosisz naprawdę sporego faceta!!!! To chyba jak na razie rekord :)
 
Ostatnia edycja:
Mła dokładnie:-D ja tam wcale nie żałuje, że dowiedziałam się co za dzidzia w mnie mieszka:-) Na wszystko mam teraz więcej czasu, kolor ubranek, wybieranie tych najładniejszych, imię którym mogę już teraz zwracać się do mojego skarba,
i wiele wiele innych rzeczy, których pozbawiłabym się sama nie znając płci:-)

sergi jak zapytasz lekarza i Ci powie, czy to chłopczyk czy dziewczynka to się przekonasz, czy ciężko ukryć czy nie:-D
 
Ostatnia edycja:
Mła, a co sądzisz o amortyzacji w tym wózku bo ja mam trochę watpliwości i jeszcze kwestia jak te przednie mniejsze kółka piankowe będa sobie radzić w śniegu...Mojemu mężowi nie podaba sieteż brak łamanej rączki co utrudnia wyjmowanie dziecka ze środka, ale dla mnie to tylko szczegół.Co do koloru -jutro będziemy widziec na zywo więcej kolorów, ale jesteśmy juz raczej zdecydowani na fuji:-) Mogłabys mi jeszcze zdradzic jaka zaproponowano Ci cenę?
 
No jeszcze nam została Josephine, ale Ona dopiero się dowie po porodzie na 100% - silna w postanowieniu niespodzianki ;-) :-)

No to postanowione - będę pytać... :zawstydzona/y::-D Teraz trzymajcie kciuki, żeby się maleństwo nie zakryło znowu :sorry2::rofl2:

Mła, maxwell mnie się od jakiegoś czasu właśnie wydaje, że będzie jednak Mała Księżniczka :tak:
 
reklama
Do góry