Grudzień 2011

[Phelania]

Hej dziewczynki,

Wczoraj nie pisalam ,bo jakos humorku nie mialam ,mozliwe ze przez ta pogodeale caly czas was podczytywałam, jesli chodzi o szpital ,nie wiem jak tam bedzie w moim bym musiala zadzwonic albo do Agapy sie uśmiechnąć jak wyglada sprawa ciuszkowo-kosmetykowakurcze dziewczyny pracodawca jeszcze nie wyslal mi kasy dzwoniłam i powiedziala mi babeczka z kadr ze zapomnialano ku... jakbym sie nie upomniala to bym czekala jak głupiai jak sie tu nie denerwowac.

Zaraz znajoma z 3 letnim synkiem do mnie przyjedza to chociaz sobie pogadamy przy kawce

Nastazja - dobrze ze miedzy wami powoli zaczyna sie znów ukladac.Nic sie nie chwalisz zdjeciami ciuszków dla Adasia:-)

Podejrzalam malenstwa Pażdziernikowe - jakie słodziutkie :-)niedługo my bedziemy wrzucac fotki naszych pociech------>>>> normalnie sie rozmarzylam

Milego dnia laseczki

 

[Milva]

Czy któraś z Was ma zamiar kupować ten żel Dianatal do porodu???

 

[aga7602]

Cześć Dziewczyny

Dziekuje Wam za dobre słowa:-) kobietki

Siedzimy nadal z Olenką w dwupaku, skurcze nadal są ale sie nie nasilają, szyjka trzyma,na ktg to pewnie ze zdenerwowania wychodza bo w domu jak leze to spoko jest. Wiec głownie leze, wszystko robi moj biedny M, obiad tez mi robi ja tylko sniadanka i kolacje robie. Biedaczek teraz lata koło mnie i jeszcze wczoraj tesciowa z zapalenie trzustki trafiła do szpitala.

W tempie ekspresowym spakował mi torbe do szpitala, mam juz prawie wszystko, poprane mam tez juz ciuszki dla małej tylko nie poprasowane ale to jak lepiej sie poczuje albo jak moj M znajdzie troche czasu, ja musze miec 2 torby do szpitala jedną dla mnie i jedną dla malej-bo musze miec ciuszki i pieluchy dla dziecka w szpitalu, nie daja szpitalnych ciuszkow,

Lekarka w szpitalu mi mowiła zebym wytrzymala do konca października, to bedzie jakos 34/35 tyd, wtedy dzieciaczki urodzone radza sobie juz normalnie, nie potrzebuja wspomagania oddechowego itd. Takze dziewczynki trzymac dzieciaczki w brzuszkach:-)

Trzymam kciuki za wszystkie, bede was podczytywala i starała sie odzywac

Buziaki

 

[dagne]

Hej Mamusie
Matko wczorajszy dzień był dość męczący ;/ uczelnia od 8 do 15, potem szkoła rodzenia (choć to sama przyjemność), i dodatkowo zagotowało nam płyn w chłodnicy , normalnie kurczę jakieś fatum nad poniedziałkami krąży, bo 2 tyg temu w pon złapałam gumę ;p
Dziś odpoczywam, tzn. już od teraz, bo o 11 robiłam naleśniki z serem
Jutro jadę na krew, w czwartek wykład, całe szczęście w pt wolne
Zamówiłam sobie płaszczyk i teraz będę czekać z niecierpliwością

Co do rzeczy do szpitala, to czekam na 2 koszule, które kupiłam na allegro, trzecią do porodu mam - nie będzie mi jej szkoda, bo zafarbowała mi w praniu ;p, szlafrok posiadam kosmetyki - wiadomo, jeszcze dokupię majtki wielorazowe i wkłady i chyba bede mieć dla mnie wszystko.
Małej do szpitala nic nie trzeba, tylko na wyjście. Szpital daje ciuszki, kosmetyki, pieluchy i chusteczki Ostatnio położna z uśmiechem rzuciła, że: "co się będziecie wykosztowywać, skoro firmy same Wam tutaj przywożą, to co potrzebne, żebyście tylko zakładały maluszkom i wypróbowały"

 

[kota-behemota]

27012701; widzę, że nie tylko ja mam problem z plamieniami, już 2 razy miałam krople krwi na wkładce, mam nadzieję, że z szyjką ok i że mocno trzyma.

Nastazja, cieszę się, że nadrabiacie wspólnie czas :-)

Milva; na nas na SR poruszliśmy temat tego żelu z położną, jego skład nie różni się niczym od składu żelu do usg, to naciąganie ludzi na kasę. podczas porodu organizm wydala z siebie tyle śluzu, że raczej dodatkowy poślizg nie będzie nam potrzebny.

aga, trzymaj mocno maleńką w brzuszku, leż i odpoczywaj ile się da!!!

 

[żabcia_tbg]

Dzień dobry :-)
Ja dzisiaj sobie pospałam dosyć długo bo jakaś co się przebudzałam niewyspana byłam.
Dzwonili niedawno z przychodni że zaświadczenie do samolotu czeka na mnie i że mogę odebrać, aż mi ulżyło że lekarz je wypisał :-) w czwartek pojadę na szczepionkę to przy okazji odbiorę zaświadczenie. Wczoraj czytałam dużo na temat tego szczepienia czy jest bezpieczne w ciąży itd. i co się okazało że takie szczepienie w ciąży chroni też noworodka.

Uciekam zaraz pod prysznic potem nastawie pranie i wykombinuję coś na obiadek ale nie wiem co =/
Później muszę iść wydrukować odprawę na samolot i na zakupy chociaż że mi się nie chce iść do centrum bo tam jest tak tłoczno i trzeba się przeciskać między ludźmi.

Miłego dnia Grudnióweczki :-)

 

[kota-behemota]

mam tak ściśnięty żołądek i przeponę, że mi niedobrze niby dobrze, że maluszek siedzi wysoko, ale jednak nie mogę się doczekać, aż odetchnę pełną piersią!

Mła, fajnie, że maleńka przybrała dobrą pozycję startową i super, że wszystkie wyniki ok!

 

[Mła]

Próbowałam zapamiętać wszystkie wątki, o których chcę wspomnieć, ale nie wiem, czy mi się udało...

Przede wszystkim Aga! Ściskam mocno kciuki, podobnie jak reszta grudniówek. Jak tak wszystkie skumulujemy swoje pozytywne myśli, to jeszcze będziesz rodzić jako ostatnia )

Ewka, oficjalnie mianuje Cię bohaterką tygodnia Rzeczywiście miałas niezłą akcję! Ale dbaj o siebie, bo naskarżymy lekarzowi

Klariss, jestem przekonana, że świetnie dasz sobie radę! Naprawdę. Jesteś młoda, silna, zdrowa. Kto zrobiłby to lepiej?

2701, moja położna mówiła na SR że plamki krwi to nic, czym należałoby się martwić. Jedynie jeśli krew popłynie jak przy niespodziewanej miesiączce należy jechac do szpitala w trybie natychmiastowym. Najwyraźniej trochę się przemęczyłaś i tyle. To pewnie po tym chodzeniu po sklepach

A ja zrelaksowana po wizycie u gina (opisałam w odpowiednim wątku) lecę ugotować jakąś chińszczyznę dla M. Pikantny kurczak z warzywami (cukinią!) na miodzie. Mniam ))




Kotka, połóż się na boku. Kubuś powinien wtedy trochę odpuścić.

 

[izi85]

czesc dziewczynki...
Tem brak weny do pisani to chyba ta pogoda:/
u was tez tak pieknie pada deszcz i jest szaro?
Mlody mi zasnął,grochowka sie gotuje...a ja czekam za kolezanka ktora ma termin na 18 grudnia
czyli tez grudniowka...to seee pogadamy,jak dwa ciezarowe
Bede wieczorkiem bo m jedzie na sale,grac w pilkeOstatnio mamy ciche dni,takze se pobuszuje w necie a w przerwie Przepis na zycieeeee!!!

Milego pochmurnego

 

[dagne]

Mła - świetnie, że wszystko z Wami w porządku no ja to się doczekać nie mogę mojej wizyty i szczerze powiedziawszy chciałabym urodzić przed świętami, a nie w Wigilię chociaż te grzyby kuszą,oj kuszą