kota ja mam trzy koszule, takie typowo do karmienia, właśnie z tymi rozpięciami po bokach. Ja tak w ogóle zastanawiam się co ja ubiorę na sam poród. Szkoda mi tych nowych koszul, a wiadomo, że jak kładą dziecko pierwszy raz przy mamie, to jest ono we krwi i innych różnościach, więc pasuje ubrać coś gorszego, może jakiś szeroki t-shirt ????
Moja niunia bardzo wierci i rozpycha się przez kilka ostatnich dni, chyba zaczyna brakować jej miejsca. Ciekawa jestem ile już waży, ale dowiem się dopiero 21 października, bo dopiero wtedy mam wizytę.
Jutro wybieram się z bratem i dziadkiem w odwiedziny do babci, która odpoczywa sobie w sanatorium,także niedziela już zaplanowana :-)