inka najważniejsze,że Synuś prawidłowo się rozwija.Mnie też lekarka nie na każdej wiz.wszystko dokładnie opisuje bo to jest dodatkowo płatne,a tak to ona robi mi USG sama patrzy na wszystkie odpowiednie parametry i ja tylko dostaję komunikat,że dzieci rozwijają się prawidłowo i wszystko jest OK.Tak jest na co drugiej wiz.
asienka a cóż to za horrory w tych Twoich snach??? Czy Ty za bardzo się czymś nie zamartwiasz,albo filmów za dużo oglądasz?
dorcia jak dobrze,że jesteś kolejną zadowoloną i przynoszącą dobre wieści mamusią o Grudniowym Maluszku
pyszczek ambitny plan sobie założyłaś do wykonania,ja już bym nie dała rady tylu rzeczy zrobić-uważaj na siebie Kochana
A ja mam dzisiaj dzień wolny od pracy bo rano pojechałam na kontrolę do poradni diabetologicznej no i już mi trochę lżej na duszy bo przez ostatni tyg.nie przytyłam nawet grama pierwszy taki tydzień od początku ciąży.I w ogóle mnie tam w tej przychodni podbudowały te lekarki bo stwierdziły,że nie widać po mnie tego ciężaru który wskazuje waga-budujące;-) Dietę mam trzymać nadal i cukier też niezmiennie badać 4 razy dziennie.Mam "coś zrobić" ze śniadaniami bo po nich zawsze mam podwyższony cukier. Wspólnie z lekarką stwierdziłyśmy,że to jest chyba wina pieczywa. Do dzisiejszego dnia jadłam razowca,a od jutra spróbuję z WASĄ - zobaczymy. Tak się tym wszystkim uradowałam,że postanowiłam zrobić dzisiaj sobie odpust i zgrzeszyć hihihi - kupiłam sobie jabłko w cieście które zaraz po obiedzie zjadłam wraz z maleńką kawką z mlekiem.Za 10 min. zbadam sobie poobiedni cukier,ciekawe czy to moje dzisiejsze szaleństwo żywieniowe wyjawi się na glukometrze???
asienka a cóż to za horrory w tych Twoich snach??? Czy Ty za bardzo się czymś nie zamartwiasz,albo filmów za dużo oglądasz?
dorcia jak dobrze,że jesteś kolejną zadowoloną i przynoszącą dobre wieści mamusią o Grudniowym Maluszku
pyszczek ambitny plan sobie założyłaś do wykonania,ja już bym nie dała rady tylu rzeczy zrobić-uważaj na siebie Kochana
A ja mam dzisiaj dzień wolny od pracy bo rano pojechałam na kontrolę do poradni diabetologicznej no i już mi trochę lżej na duszy bo przez ostatni tyg.nie przytyłam nawet grama pierwszy taki tydzień od początku ciąży.I w ogóle mnie tam w tej przychodni podbudowały te lekarki bo stwierdziły,że nie widać po mnie tego ciężaru który wskazuje waga-budujące;-) Dietę mam trzymać nadal i cukier też niezmiennie badać 4 razy dziennie.Mam "coś zrobić" ze śniadaniami bo po nich zawsze mam podwyższony cukier. Wspólnie z lekarką stwierdziłyśmy,że to jest chyba wina pieczywa. Do dzisiejszego dnia jadłam razowca,a od jutra spróbuję z WASĄ - zobaczymy. Tak się tym wszystkim uradowałam,że postanowiłam zrobić dzisiaj sobie odpust i zgrzeszyć hihihi - kupiłam sobie jabłko w cieście które zaraz po obiedzie zjadłam wraz z maleńką kawką z mlekiem.Za 10 min. zbadam sobie poobiedni cukier,ciekawe czy to moje dzisiejsze szaleństwo żywieniowe wyjawi się na glukometrze???