reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Dziewczyny mam do was nie typowe pytanie...:szok:czy macie na piersiach uwidocznione żyłki? bo wczesniej nie mialam a teraz mam bardzo duzo:no:Ogólnie piersi mialam bardzo małe, B70 teraz tez nie ma rewelacji jesli chodzi o rozmiar:zawstydzona/y:

Ja mam widoczne żyły już od bardzo dawna, teraz widać je szczególnie, bo jestem blada jak nigdy. A i piersi tez niewiele urosły, noszę pełne B.
 
reklama
Widoczne żyłki to normalna sprawa w czasie ciąży bo przepływa przez nie dużo więcej krwi niż normalnie no i na pewno wpływ ma także bladość naszej nieopalonej skóry.
 
hej!!! wpadłam powiedziec, że żyję, mam sie dobrze:0 ale czasu na pisanie brak... czasem poczytam kilka postow i tyle.. młody cały czas pokazuje mi papa i na drzwi.. co więcej z racji tego że klamki pozostawiają tu wiele do życzenia(są śmiesznie krzywo w doł) w zwiazku z czym otwiera sobie drzwi schodzi po schodach i tyle go widze, dziś go szukałam z 10 min, wołam i nic a ten mały brzdac poszedl do mojego auta i sie tam bawił, oj ale sie najadłam strachu, poki go slysze to nei ide za nim ale jak jest cicho.. to znak rozpoznawczy:) teraz w koncu spiiiii:0 a ja dorwałam sie do lapka bo w koncu szwagier zrobił mi system:D jestem na etapie instalowania wszystkich potrzebnych programow itp itd:).
teraz zmykam na łazanki, tesciowa zrobila... ciekawe czy dobre jeszcze nigdy u niej nie jadlam:) i teroche chyba sie kimne bo dlugiii dzien przed nami i grilka dzis szykuje:) buzka
milego dniaaaaa
 
ja też tylko na chwilę, w końcu nadrobiłam dziś wszystko.
obiadek zjedzony, dom trochę ogarnięty więc teraz należy mi się odpoczynek.

Mła proszę o przeniesienie Twoich porad do wątku o "zwolnieniach L4"!! jesteś nieoceniona!!
miłęgo dnia
 
phelania salsik dobrze mówi mamy więcej krwi i przez to tak widać:) ja mam pełno żył na dekolcie i piersiach:) a co do rozmiarów to mi piersi urosły sporo chyba o dwa rozmiary ale też dużo się nacierpiałam przez nie bo na początku ciąży tak mnie bolały, że ryczałam przy każdym ruchu i spałam w staniku żeby nie miały żadnego ruchu:p
 
Dziewczyny chyba zaraziłam się od was;-). Złapało mnie jakieś przeziębienie. Zatkany nos, ból głowy i ogólne osłabienie.:-(
Zmykam do łóżka, bo nawet nie mam siły siedzieć przy kompie.

Miłego dnia:-)
 
Witam

Jak pewnie zauważyłyście jestem tu nowa, tzn na tym topiku bo na forum się już trochę zadomowiłam

To moja 1 ciąża, jak narazie jest wszystko w porządku i czekamy z niecierpliwością na naszego maluszka. Płci jeszcze nie znamy i pewnie poznamy dopiero po porodzie bo brzdąc nie chce pokazać. Z resztą nie zależy nam na poznaniu... Najważniejsze żeby zdrowe było i szczęśliwe.


xasienkax wiem coś na temat bolących piersi, ja do tej pory mam takie dni że mężowi się nie daję dotknąć, a widoczne naczynia to normalka, uważane są za jeden z objawów ciąży
 
Ostatnia edycja:
Phelania; ja też mam mnóswo żył na piersiach, zresztą nie tylko na nich, bo cały dekolt, brzuch, boki, ręce, nogi.. cała jestem jakas żylasta :) ale żyły to mały problem, bo one się schowają po porodzie, ja się jeszcze zmagam z pękającymi naczynkami krwionośnym i to jest tragedia, nie dośc, że na dłoniach popłękały, to ostatnio zauwazyłam, że twarzy też mam kilka pękniętych, a dziś rano przyjrzałam się temu, co się dzieje na moim dekolcie... :( już wiem, że bez lasera się nie obejdzie... mam nadzieję, że NFZ jakoś mi się uda państwowo załapać na usuwanie tych okropnych czerwonym kropek.

27012701; mnie też chyba jakoś przez łącza zaraziło :(
pół dni spałam, teraz zjadłam rosół i chyba dalej pójdę do łóżka, taka słaba jestem.

maaadziarka; witaj na grudniówkach :)
 
A propo dziwnych dolegliwości, to ja zauważyłam że od chyba 2 miesięcy bardzo mi krwawią dziąsła przy myciu zębów. Nie wiem czy ciąża ma na to jakiś wpływ, ale krew się leje nawet przy delikatnym szczotkowaniu.
A właśnie przed chwilą z boku brzuch mi zaczął rytmicznie skakać, zastanawiam się czy to nie czkawka Adasia, jeśli tak to chyba główkę ma położoną z prawej strony?Dziwne jakby jeszcze leżał w poprzek.. Kurcze już się nie mogę doczekać środowego USG na którym wszystkiego się dowiem. Czuję jakbym musiała czekać wieczność!
 
reklama
Do góry